Trylogia Władca Pierścieni – Ciekawostki
Autor: Maksymilian Sikorski
25 stycznia 2019
- Reżyser Peter Jackson podarował po jednym z pierścieni używanych w filmach Elijahowi Woodowi i Andy’emu Serkisowi jako prezent, gdy zdjęcia do filmu zostały zakończone. Oboje uważali, że mają jedyny pierścień.
- Obsada często musiała latać helikopterem do odległych miejsc zdjęciowych. Sean Bean (Boromir) bał się latać i zrobiłby to tylko wtedy, gdy byłoby to absolutnie konieczne. Kiedy kręcili sceny Drużyny Pierścienia przemierzającej ośnieżone góry, spędzał dwie godziny każdego ranka, aby wspiąć się na plan zdjęciowy w pobliżu szczytu. Robił to już przebrany za Boromira.
- Język elfów użyty w filmie nie jest tylko cytatami z książki. Słowa pochodzą ze słownika tego języka stworzonego przez Tolkiena. Trener dialektów – Andrew Jack, używał nagrań Tolkiena czytającego swoje książki, by nauczyć aktorów właściwej wymowy.
- Orlando Bloom pierwotnie przesłuchiwany był do roli Faramira.
- Stuart Townsend był oryginalnie obsadzony jako Aragorn, ale został zastąpiony przez Viggo Mortensena po czterech dniach zdjęć, ponieważ Peter Jackson zrozumiał, że potrzebny jest starszy aktor.
fot. kadr z filmu
- Bolesne spotkanie Gandalfa z belką sufitu w domu Bilba nie znajdowało się w scenariuszu. Sir Ian McKellen przypadkowo uderzył czołem o belkę. Peter Jackson uznał, że McKellen wykonał świetną robotę grając przez pomyłkę i postanowił umieścić scenę w filmie.
- Hobbiton został stworzony rok przed rozpoczęciem zdjęć, aby wyglądał jak naturalne, żywe miejsce z prawdziwymi ogródkami warzywnymi.
- Kowale Orków pokazani pod Isengardem to pracownicy WETA Workshop, którzy wykonali broń użytą w filmie.
- Skrypty były w zasadzie przepisywane codziennie podczas szesnastomiesięcznego okresu zdjęciowego. Na ich zmianę wpływ mieli także aktorzy i aktorzy, którzy byli już mocno zaangażowani w swoje postacie.
- Każdy z członków obsady otrzymał prezent na ostatni dzień zdjęć, zwykle był to rekwizyt, który był znaczący dla ich postaci. Miranda Otto otrzymała jedną z sukienek Eowiny oraz jej miecz, Liv Tyler otrzymała sukienkę ze sceny śmierci Arweny, a Orlando Bloom dostał jeden z łuków Legolasa.
fot. kadr z filmu
- Miramax był pierwszym studiem, które wyraziło zainteresowanie adaptacją Władcy Pierścieni w reżyserii Petera Jacksona. Studio chciało jednak zmieścić wszystko w jednym filmie. Jackson odmówił, przez co zostały mu tylko cztery tygodnie na znalezienie innego studia do dofinansowania produkcji, reklamując projekt jako dwa filmy. Zadzwonił do swojego przyjaciela Marka Ordesky’ego, który był dyrektorem naczelnym New Line Cinema, który przygotował spotkanie z prezesem New Line Cinema – Robertem Shaye. Jedyne zastrzeżenie jakie miał co do prezentacji było takie, że chciał aby były to trzy filmy.
- Ostatnia część trylogii – Powrót króla, przyniosła New Line Studios 1408% zysku w stosunku do początkowych nakładów.
- Szacuje się, że filmowanie Władcy Pierścieni wpompowało w gospodarkę Nowej Zelandii około 200 milionów dolarów. Rząd nowozelandzki powołał nawet ministra, którego zadaniem było wykorzystanie wszystkich możliwości gospodarczych związanych z produkcją.
- Wszystkie części trylogii zostały nakręcone jednocześnie
- Ostatni dzień zdjęciowy Andy’ego Serkisa miał miejsce zaledwie kilka tygodni przed premierą kinową. Na dywanie w domu Petera Jacksona sfilmowali reakcję twarzy Golluma, gdy ten zdał sobie sprawę, że Frodo zamierza zniszczyć pierścień.
fot. kadr z filmu
- Potrzeba było ponad stu rzeźb oraz tysiąca rysunków poglądowych, zanim powstał ostateczny projekt postaci Golluma.
- Andy Serkis powiedział, że oparł rozpacz i pragnienia Golluma na reakcjach po odstawieniu narkotyków osób uzależnionych od heroiny.
- Sir Ian McKellen wzorował akcent Gandalfa na akcencie J.R.R. Tolkiena.
- W sekwencjach w Helmowym Jarze było tak wielu statystów, a kręcenie trwało tak wiele miesięcy, że prawie wszyscy statyści i główni aktorzy otrzymali koszulki z napisem Przeżyłem Helmowy Jar. Było ich tak wielu, że statyści często spotykali się z innymi statystami w głównych miastach Nowej Zelandii, a rozpoznawali się nawzajem właśnie dzięki koszulkom.
- Zdjęcia walki w Helmowym Jarze trwały cztery miesiące – wszystkie odbywały się w nocy.
fot. kadr z filmu
- Ponieważ orkowie mają czarną krew było rzeczą naturalną, że wnętrze ich ust nie powinno być różowe, ale także czarne. Aby to osiągnąć, aktorzy wcielający się w Orków musieli przed każdą ze scen z ich udziałem używać płynu do płukania jamy ustnej na bazie lukrecji.
- Powrót króla był pierwszym filmem fantasy, który zdobył nagrodę Akademii za najlepszy film.
- Drużyna Pierścienia posiadała 540 efektów generowanych komputerowo, Dwie wieże – 799, a Powrót króla – 1,488.
- W trylogii użyto od dwustu do trzystu koni. Ponieważ większość scen z ich udziałem to intensywne sceny bitewne, w których mogłyby zostać skrzywdzone zastosowano rozwiązanie użyte w scenach z Gollumem. Koń i jeździec mieli na sobie ten sam typ stroju, który nosił Andy Serkis do swojej roli. Nakręcone w studiu sceny zostały cyfrowo wklejone do filmu. W ten sposób żadne ze zwierząt nie ucierpiało podczas zdjęć.
- Martwe konie, które można zobaczyć na końcu scen bitewnych są wykonane z polistyrenu.
fot. kadr z filmu
- Aby zwiększyć liczbę jeźdźców Rohanu, wielu z nich było w rzeczywistości kobietami z naklejonymi brodami. Peter Jackson i inni zauważyli, że w wielu przypadkach kobiety były bardziej wykwalifikowanymi jeźdźcami niż mężczyźni.
- Podczas przerwy od zdjęć większość członków obsady surfowała po wodach Nowej Zelandii. Wśród nich był Viggo Mortensen, który pewnego dnia strasznie posiniaczył pół twarzy. Następnego dnia wizażyści próbowali ukryć siniaki i obrzęki, ale ta sztuka im się nie udała. Zamiast tego Peter Jackson zdecydował się kręcić Mortensena z jednej strony. W Kopalniach Morii, kiedy bohaterowie znajdują grób, Aragorn jest widoczny tylko z jednej strony podczas całej sceny.
- Sir Christopher Lee był jedynym członkiem obsady i ekipy, które poznały J.R.R. Tolkiena osobiście. Był także pierwszą osobą, która została obsadzona w trylogii, ze względu na jego rozległą wiedzę na temat książek. Często odwiedzał dział makijażu i udzielał wskazówek na temat wyglądu twarzy potworów.
- Peter Jackson cierpi na arachnofobię, dlatego wygląd Szeloby oparł na gatunku pająków, którego boi się najbardziej.
- Ostatnia kwestia mówiona w filmowej trylogii – No cóż, wróciłem – to także ostatnie słowa książki.
Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe
Dziennikarz
Entuzjasta kina klasycznego, fan filmów SCI-FI ubiegłego wieku oraz nałogowy konsolowiec.