Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil – recenzja dokumentu Netflixa!

Ula Reszka, 13 lutego 2021

Każdy horror staje się straszniejszy, kiedy okazuje się być na podstawie prawdziwych zdarzeń. Możemy sobie wyobrazić uczucie grozy, gdy oglądamy dokument na temat jednego z najbardziej mrocznych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil to najnowszy miniserial dokumentalny Netflixa o tajemniczym miejscu w sercu Los Angeles. Hotel Cecil na kartach swojej mrocznej historii ma również zaginięcie jednej ze swoich mieszkanek, które do dziś rozpala wyobraźnie fanów zjawisk paranormalnych.

Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w Hotelu Cecil to najnowszy, 4-odcinkowy serial dokumentalny Netflixa wyprodukowany przez RadicalMedia Third Eye Motion Picture Company. Za reżyserię serialu odpowiadał twórca Rozmów z mordercą: Taśmy Teda Bundy’ego – Joe Berlinger.

Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w Hotelu Cecil przedstawia burzliwą historię niemal stuletniego budynku. Hotel od poziomu ekskluzywnego miejsca noclegu dla zamożnych stał się miejscem pobytu ludzi przedstawiających margines społeczny. Z Hotelu Cecil również korzystali najokrutniejsi mordercy Ameryki. O miejscu stało się ponownie głośno, kiedy w jego murach doszło do zaginięcia Elisy Lam. W serialu biorą udział zarówno policjanci zajmujący się tą sprawą, ówczesna obsługa hotelu, jak i byli mieszkańcy.

Bez wątpienia mocną stroną serialu jest klimat, w jakim jest utrzymany. Aura tajemniczości towarzyszy widzowi od pierwszej minuty i jest utrzymana do samego końca. Ciekawym posunięciem twórców było również zaproszenie do udziału kierowniczki Hotelu Cecil z czasów zaginięcia Elisy Lam. Dzięki niej poznajemy spojrzenie obsługi na wewnętrzne sprawy hotelu, które nie były dostępne dla opinii publicznej. Godny uwagi jest również fakt, że w dokumencie poznajemy spojrzenie internetowych detektywów amatorów starających się na własną rękę rozwiązać sprawę zaginięcia Elisy Lam.

fot. kadr z serialu Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil (2021)

Niestety, dla tych którzy znają historię tego miejsca i zaginięcia Kanadyjki, serial nie będzie niczym odkrywczym. Osoby śledzące sprawę Lam zdecydowanie się rozczarują, bowiem nie wprowadza żadnych nowych informacji. Dość dużym minusem serialu jest również jego długość. W wielu momentach sedno historii jest po prostu rozmyte. Oczywiście po ostatnich sukcesach dokumentów Netflixa na temat innych spraw kryminalnych, można było się spodziewać więcej od najnowszej produkcji.

Zobacz również: Ostatni Paradiso – recenzja włoskiego dramatu Netflixa

Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w Hotelu Cecil to dokument poruszający historię tajemniczego miejsca na mapie Stanów Zjednoczonych. Enigmatyczne zabójstwa i niewyjaśnione zaginięcie Elisy Lam, do tej pory budzi wieli kontrowersji i pytań. Czy w hotelu zagościły siły nadprzyrodzone? Czy może był siedzibą seryjnego mordercy, który odpowiadał za zaginięcie Elisy? Hotel i powiązane z nim historie są na tyle ciekawe, że warto je poznać i wyrobić własne zdanie!


Ilustracja wprowadzająca: fot. Netflix

Ula Reszka
Ula Reszka Redaktor współprowadząca działu recenzji seriali

Entuzjastka literatury i kina. Wielbicielka odkrywania nowych seriali oraz filmów. Poza tym ogromna fanka Formuły 1 i Disneya

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *