Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru – recenzja komiksu

Wolverine to jedna z najlepiej ukształtowanych postaci w świecie Marvela. Zaczynał jako nieokrzesany przeciwnik Hulka, który zresztą dostał od niego łomot. Późniejsze początki w X-Men niewiele zmieniły w jego zachowaniu narwanego dzikusa. Nadal był kimś, kto pierw ciął, a potem myślał i dopiero z czasem jego historia nabierała głębi. Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru to dzieło, gdzie nadal widzimy Logana-zabijakę, ale na wierzch wychodzą już dojrzalsze wątki, nie tak typowe dla komiksu z kimś, kto kojarzony jest głównie z fachem peleryniarskim.

Strona komiksu Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru

Madripoor to fikcyjna lokacja, która pojawia się na łamach komiksów Marvela. To nadmorskie miasto położone niedaleko Singapuru, gdzie wielkie wieżowce możnych i wpływowych kontrastują z dzielnicami nędzy. W obu tych miejskich światach rządzi jednak przestępczość. I to nie taka zwykła, a z podwórka superbohaterskiego. Srebrny Samuraj czy Bloodsport występujący w tym komiksie to najlepsze tego przykłady. W tym mało przyjaznym środowisku całkiem nieźle czuje się Wolverine, zawsze odnajdujący sposób, by wpaść w wir kłopotów. I jak to z nim bywa, sporo z nich związanych jest z piękną, lecz przynoszącą pecha kobietą.

Jeśli spodziewacie się psychologicznej głębi w stylu Broni X, to nie ten adres. Noce Madripooru to przesiąknięta akcją historia w stylu kina kopanego lat 80., oczywiście z odpowiednią  komiksową domieszką. Mocny jest tu wpływ dokonań Franka Millera, który, choć prowadził serię krótko, zdefiniował postać Logana. Claremont idzie jego śladem, wprowadzając kilka nowych wątków w żywot Rosomaka.

Strona komiksu Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru

Logan nie występuje tu jako zadziorny Wolverine, a działający w cieniu Patch. Nie dane jest mu  pozostać w nim długo, bo co rusz wpada w kolejne tarapaty, często powiązane z charyzmatyczną i urokliwą gangsterką Tyger. Okazjonalnie pojawia się też Hulk w szarym wydaniu, któremu bliżej było do dobrze skrojonych garniturów niż fioletowych gatek. Noce Madripooru to komiks sensacyjno-kryminalny, coś zupełnie innego, niż Claremont tworzył na co dzień. I poszło mu w tej konwencji nieźle, ale czasem skondensowana akcja męczy, zwłaszcza gdy w jej czasie Logan sobie monologuje.

John Buscema i Gene Colan to legendy Domu Pomysłów, których część rysunków stała się symbolami swych czasów, inne zestarzały się szlachetnie, a jeszcze inne są po prostu niedzisiejszym retro. I wszystko to znajduje się w Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru. Przemoc jest tu stonowana, lecz wiadomo, że szpony Logana nie służą do gilgotek. Przeciwnicy czasem wyglądają świetnie, a czasem jak z kajeciku ośmiolatka projektującego bohaterów. Zaskoczony jestem tym, jak płynne są tu walki, które mają w sobie iskrę pomimo upływu lat. Dodatkowo, jak w każdej serii Epic Collection, pojawiają się bonusy jak dodatkowe okładki, a w tym przypadku, trafiają się prawdziwe perełki.

Strona komiksu Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru

Egmont sukcesywnie wydaje marvelowskie klasyki, nie tylko w ramach Epic Collection. W tej jednak linii wydawniczej mamy aż trzy tytuły, a ten poświęcony Wolverine’owi zaliczył właśnie udany debiut. To pozycja zdecydowanie klasyczna, ale nie archaiczna. Czuć końcówkę lat 80., gdzie wartka akcja ma w sobie pazur, ale i pewną komiksową naiwność. Czasem to wszystko męczy, więc radzę dawkować sobie te pokaźne tomiszcze. Dobrze się jednak stało, że mamy szansę poznać Wolverine’a z innej, tej mniej współczesnej strony. Czekam na dalszy ciąg, a być może kolejną epicką serię Marvela.


Okładka komiksu Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru

Tytuł oryginalny: Wolverine Epic Collection: Madripoor Nights
Scenariusz: Chris Claremont, Peter David
Rysunki: John Buscema, Gene Colan
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Wydawca: Egmont 2023
Liczba stron: 504
Ocena: 75/100

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?