Faithless tom 3 – recenzja komiksu

W nasze ręce trafił właśnie trzeci – i zarazem ostatni – tom serii Faithless wydanej przez Mucha Comics. Jeśli czytaliście recenzje poprzednich dwóch albumów z pewnością wiecie już, że nie jest to dzieło grające w tej samej lidze co inne najpopularniejsze serie napisane przez Briana Azzarello, jak 100 naboi, Wonder Woman czy Hellblazer. Stanowi jednak ciekawą odskocznię dla tych czytelników, którzy stwierdzą, że od czasu do czasu warto sięgnąć po pikantny horror (który nie jest mangą), a w tej kategorii niniejsza opowieść radzi sobie całkiem nieźle. Sprawdzamy, jak Faithless tom 3 wypada jako zwieńczenie tej krótkiej serii.

Po wydarzeniach w przepełnionym mroczną magią Turynie Faith znika na dłuższy czas z radarów, czym wzbudza powszechne komentarze i domysły. Dla wielu, w szczególności dla krytyków sztuki współczesnej, jej absencja ma wymiar zabiegu sprzedażowego lub przynajmniej artystycznego performensu. Tylko niewielkie grono osób podejrzewa, co naprawdę dzieje się z bohaterką. Piekielne moce znów się o nią upomniały – czy naprawdę odwiedziła gorące czeluści, czy wszystko to było jedynie wizją umysłu zmęczonego ciągłą pogonią za malarską doskonałością?

https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/524/092/524092/1668505853/800.jpg

Strona komiksu Faithless tom 3

Azzarello całkiem sprawnie porusza się w tematach okultystycznych, do których wyuzdany, niezbyt subtelny hetero i homoerotyczny seks pasuje idealnie. Tworzy bohaterów i prowadzi fabułę w taki sposób, by praktycznie do końca nie wiadomo było, czy to sam szatan trzyma Faith w garści, czy może jest zupełnie odwrotnie. Faithless tom 3 nie udzieli na te wszystkie pytania jednoznacznych odpowiedzi, ale w pewnym stopniu nas do nich przybliży, gwarantując stosunkowo satysfakcjonujące domknięcie większości wątków.

Faithless tom 3 ma jednak kilka wad, szczególnie widocznych, jeśli zestawimy tom z poprzednimi odsłonami. Chociaż do rysunków Marii Lllovet zdążyłem się już przyzwyczaić, to jednak wciąż nie mogę przeboleć ich braku szczegółowości, w pewnych momentach wręcz graniczącym z niechlujstwem (np. niektóre przedmioty wyglądają jak kolorowe plamy). Na szczęście styl rysowniczki o wiele bardziej pasuje do tych onirycznych, magiczno-diabelskich momentów grozy, a tych przecież w serii nie brakuje.

https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/524/094/524094/1668505854/800.jpg

Strona komiksu Faithless tom 3

Twórcy nieco przykręcili też kurek ze scenami seksu (występują one rzadziej i sprawiają wrażenie wciśniętych nieco na siłę). Azzarello mniej przyłożył się także do tego, co błyszczało w poprzednich tomach, czyli do zaskakujących cliffhangerów zostawiających czytelnika na krawędzi fotela. W Faithless tom 3 akcja prowadzona jest spokojniej, do tego przeskoki w czasie spowalniają nieco dynamikę opowieści, chociaż tempo narracji wciąż jest co najmniej poprawne, a całość czyta się szybko i bez bólu.

Faithless tom 3 zaskakuje nie tylko momentami grozy i erotyki, ale i dialogami, w których znajdziemy trochę filozoficznych rozważań, nie zawsze zresztą do końca zrozumiałych. Być może osoby bardziej związane ze środowiskami artystycznymi docenią stawiane pytania o to czym jest sztuka i ile warta jest pogoń za nią? Czy stworzenie arcydzieła, sława i rozpoznawalność warte są zaprzedania duszy? I co z tym wszystkim mają wspólnego piekielne moce?

https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/524/096/524096/1668505855/800.jpg

Strona komiksu Faithless tom 3

Jeśli podobały Wam się poprzednie tomy, to Faithless tom 3 nie będzie dla Was rozczarowaniem. Chociaż historia w finale jest odrobinę słabsza niż we wstępie i rozwinięciu, całość tworzy w miarę zgrabną całość. Opowieść nie jest przeciągnięta, ma kilka mocnych momentów, a fani pikanterii znajdą tu odważne sceny – można dyskutować ile w nich jest sensu a ile prowokacji, ale przecież podobnie jest ze sztuką, co do interpretacji której spierają się nieraz nawet najtęższe umysły. Nie żałuję ani minuty spędzonej z tą lekturą, chociaż jednocześnie cieszę się, że historia dobiegła końca. Z niektórymi rzeczami bezpieczniej jest nie igrać zbyt długo.


https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/524/091/524091/1668505813/800.jpg

Okładka komiksu Faithless tom 3

Tytuł oryginalny: Faithless Vol. 3
Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Maria Llovet
Tłumaczenie: Robert Lipski
Wydawca: Mucha Comics 2022
Liczba stron: 160
Ocena: 60/100

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?