Pytasz o dobry film na wieczór? W poniższym zestawieniu znajdziecie to czego aktualnie szukacie, w zależności od potrzeb (np. seans z żoną, z dzieckiem albo samemu) czy nastroju.
Lubię, gdy obraz składa się z kilku na pierwszy rzut oka niezwiązanych ze sobą opowieści, które z biegiem czasu zazębiają się w jedną spójną historię, która z każdą kolejną cegiełką tworzy prawdziwe arcydzieło. Tak jest z To właśnie miłość, historią, w której występuje plejada naprawdę odmiennych postaci. Od brytyjskiego premiera, poprzez nieco podstarzałego rockmana, do zakochanego chłopca. Reżyser Richard Curtis ukazał miłość z różnych perspektyw i to w niezwykły czas- tuż przed Bożym Narodzeniem. Każda opowieść ma coś do przekazania, udowadnia, że miłość to nie tylko pseudo- romantyczne uniesienia. Nie wszystkie historie kończą się też efektownym happy endem- całość ma więc nieco słodko- gorzki smak. Ale powstało już chyba wystarczająco dużo obrazów, w których wszystko finalizowało się w lukrowany sposób, prawda? Idealna komedia na wieczór!
Wszechświat jest ogromny i z całą pewnością nie jesteśmy w nim sami. Pytanie tylko jak daleko od nas są inne cywilizacje? A może już nawiązały z nami kontakt i chcą narozrabiać na Ziemi? W takiej sytuacji do akcji wkraczają tytułowi faceci w czerni, którzy dbają o porządek w relacjach ludzie-kosmici i nie dopuszczają by mieszkańcy Ziemi dowiedzieli się o istnieniu gości z kosmosu. Niecodzienny, inteligentny, chwilami abstrakcyjny humor (niestety z części na część coraz gorszy), muzyka wpisująca się idealnie w klimat filmu i styl, który udowodnił, że czarny garnitur i przyciemniane okulary to synonim agenta sprawiły, że Faceci w czerni stały się jedną z najbardziej kasowych komedii. To zdecydowanie dobry film na wieczór ze znajomymi!
W naszym rankingu filmów na wieczór nie mogło zabraknąć kultowej komedii sensacyjnej! Mimo prostej fabuły, każda z trzech części Godzin szczytu ma w sobie coś co sprawia, że widzowi chce się te filmy oglądać. A tym czymś może być genialny duet – Jackie Chan i Chris Tucker którzy stworzyli na ekranie bohaterów pasujących do siebie niczym yin do yang. Inspektor Lee, chluba policji Hong Kongu, mistrz wschodnich sztuk walki, dla którego honor jest potwornie ważny, a z nim James Carter, przemądrzały i arogancki detektyw z LA. Razem tworzą mieszankę wybuchową, przeżywają zawodowe wzloty i upadki, ale z czasem zauważają, że o wiele lepiej pracuje im się razem niż oddzielnie.
Charliego Chaplina nie trzeba przedstawiać- człowiek ten jest dla kina tym, kim Elvis Presley dla muzyki. Ale Chaplin nie tworzył komedii jedynie dla śmiechu gawiedzi, lecz również dla pouczenia. Przemówienie Hynkla na początku filmu śmieszy- parodiowanie i tak nadmiernie teatralnych, wręcz kabaretowych gestów i zachowań Hitlera podczas wystąpień publicznych to kpina w najczystszej postaci. Wielu było ludzi naśladujących wodza III Rzesz, nikt jednak nie zrobił tego tak perfekcyjnie jak Chaplin. Lecz największe oklaski należą się aktorowi za przemówienie na sam koniec Dyktatora. Przepiękny manifest na rzecz pokoju i człowieczeństwa, w którym Chaplin wzrusza i wzbudza jednocześnie podziw- tylko on bowiem mógł dokonać tak niesamowitej rzeczy w obrazie, który z założenia miał jedynie śmieszyć.
Zwariowane przygody postaci świata Looney Tunes i jedna z najbardziej dynamicznych dyscyplin sportowych czyli koszykówka – to jest to! Wyprodukowanie filmu w latach gdy NBA było słynniejsze niż kiedykolwiek – jeszcze lepiej! Obsadzenie w głównej roli najbardziej rozpoznawalnego koszykarza – genialnie! I tak oto powstał Kosmiczny mecz. Historia o tym jak Michael Jordan zostaje porwany przez ekipę Królika Bugsa by ten pomógł im wygrać mecz z najeźdźcami z kosmosu skradła serca ogromnej ilości dzieciaków (i kradnie do dziś). Wplatanie rysunkowych bohaterów do realistycznego świata nie było dla Looney Tunes niczym nowym, jednak to był pierwszy raz gdy postacie animowane są obok prawdziwych aktorów głównymi bohaterami opowieści. Jeśli każde takie połączenie ma być jak Kosmiczny mecz to chcę tego więcej!Film na wieczór idelany!
Najlepszy film na wieczór od studia DreamWorks. Przygody zielonego ogra są dla każdego i nie trzeba ich nikomu przedstawiać. Bawią wszystkich, bez wyjątku. Twórcy umieścili w Shreku gagi zarówno dla dzieci jak i te dedykowane tylko dla dorosłych, lecz owinięte w niezrozumiałą dla dzieci otoczkę. Warto wspomnieć, że był to pierwszy film DreamWorks, w którym odważono się na coś takiego. I jak widać opłaciło się. Shrek doczekał się 4 filmów pełnometrażowych i dwóch specjalnych, krótkometrażowych z okazji Halloween (Shrek ma wielkie oczy) i świąt Bożego Narodzenia (Pada Shrek). Nie można też zapomnieć o cudownym dubbingu zarówno oryginalnym (Myers, Murphy, Banderas, Diaz) jak i naszym rodzimym (Zamachowski, Stuhr, Malajkat, Kunikowska).
Istnieją filmy, których wielokrotność wyświetleń nie odbija się na ich jakości. I tak jak co roku, w czas Bożego Narodzenia, emitowana jest duologia z pewnym nadzwyczaj sprytnym i zagubionym małolatem, tak i co jakiś czas największe stacje telewizyjne powtarzają trylogię Sylwestra Chęcińskiego z udziałem kultowych postaci Kargula i Pawlaka, którą otwiera film Sami swoi. Opowiada on o przesiedlonych z terenów dawnych Kresów rolnikach, którzy, niczym ród Yorków i Lancasterów, prowadzili między sobą nieustępliwe wojny. Patriarchowie obu rodów, Kazimierz Pawlak i Władysław Kargul przeniesieni na ziemie odzyskane początkowo zamierzają zakopać topór wojenny, lecz krewkie natury obu panów nie pozwalają na długotrwały pokój. Młode pokolenie jednak ma nieco inne zdanie i na pohybel swym seniorom swych familii nie mają zamiaru dalej prowadzić wieloletniego sporu. Ogromną zaletą filmu są role Władysława Kowalskiego i Władysława Hańczy- wykreowane przez nich postaci upartych kresowiaków przeszły już do legendy polskiego kina, a ich występy w kolejnych częściach trylogii ugruntowały tylko tę pozycję. Nie zapomnajmy oczywiście o kultowych cytatach i satyrze z różnorakich zjawisk- od tradycyjnych przywar ziemian poprzez wady amerykańskiej polonii do subtelnych uszczypnięć władzy ludowej. Pozostaje jedynie żal, iż Sylwester Chęciński nie zdążył nakręcić czwartej części cyklu z powodu nieodżałowanej śmierci obojga wspaniałych aktorów. Możemy tylko cieszyć z tego, co mamy- komedii, które bawią od lat i którymi nie sposób się znudzić.
Niepełnosprawność to dość wrażliwy temat. Na tyle wrażliwy, iż często jego przedstawienie trąci ckliwością, naiwnością i koniecznie pozytywnym przekazem o stawianiu czoła przeciwnościom i walce ze swymi słabościami. W filmie Oliviera Nakache i Erica Toledano na szczęście jest inaczej. Sparaliżowany Phillippe, będący jednocześnie majętnym człowiekiem poszukuje kogoś, kto pomoże mu w codziennych czynnościach. Wybór nie jest prosty, tym bardziej, iż ma on wysokie oczekiwania, które spełnia ktoś, kto zdawać by się mogło, nie potrafi zaopiekować się samym sobą. Mowa tu o Drissie, pochodzącym z uboższych sfer czarnoskórym mężczyźnie, który na widok kalekiego Phillippe’a nie popada w rozżalenie, a wprost przeciwnie- pozwala sobie na dość niepoprawne politycznie zachowania. Szorstka relacja między odtwarzanymi przez François Cluzeta i Omara Sy przeradza się we wspaniałą przyjaźń, która niepozbawiona cieni potrafi wzruszyć i rozbawić. Film na wieczór pełen pozytywnej energii! Znów znakomicie sprawił się szablon zestawienia ze sobą dwóch skrajnych osobowości- dystyngowany i kulturalny bogacz oraz do bólu bezpośredni i prostolinijny mężczyna z nizin społecznych. Obok rozbrajającego humoru dostajemy kilka ważnych lekcji życia, co czyni z Nietykalnych nie tylko komedię, ale i dzieło dojrzałe.
Kto z nas nie marzył o zdobyciu mocy równej tej posiadanej przez Boga? Z czymś takim zmierzył się Bruce Nolan, przeciętny dziennikarz z ogromnymi ambicjami. Dlaczego Bruce Wszechmogący trafił do naszego zestawienia? Jego twórcom udało się w genialny sposób połączyć elementy komedii z moralistycznym wydźwiękiem. Potęga mocy zmieszana z początkowym egoizmem Bruce’a pokazuje, że nie wszystko jest takie proste jak się wydaje, a myślenie najpierw o sobie rzadko przynosi coś dobrego.
Rober Zemeckins oraz Tom Hanks stworzyli ponadczasowe arcydzieło. Choć blisko 2,5 godziny obraz to bardziej dramat niż komedia, to nie mogło go zabraknąć w naszym rankingu. Różnego rodzaju wydarzenia, sytuacje, które przytrafiają się głównemu bohaterowi i narracja wywołują salwy śmiechu. Obraz opowiada o życiu i dorastaniu chłopca dotkniętego niedowładem kończyn i ilorazem inteligencji poniżej normy, który jest blisko największych wydarzeń i osób w historii USA lat 50., 60., 70. oraz 80. Całe swoje życie Forrest kierował się zasadami, których uczyła go jego mama, jak mawiała Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co Ci się trafi i tak bohater staje się m.in. gwiazdą footballu, bohaterem wojennym czy kapitanem kutra. Dobry film na wieczór i jeden z najlepszych filmów w historii kina. tytuł, który niesie ze sobą ogromne wartości moralne i skłania do refleksji nad swoim życiem. Szczyt aktorstwa i wybitna kreacja Hanksa.
Kolejny wyśmienity film na wieczór! Chuck Noland, wysoko postawiony pracownik firmy kurierskiej, jest wręcz uzależniony od pracy. Tempo jego życia nabiera diabelsko szybkich obrotów, a on sam wyrusza w nocny, kurierski lot poprzez Pacyfik. Na jego nieszczęście rozpętuje się sztorm, samolot spada, lecz Chuck przeżywa katastrofę. Od teraz musi stoczyć walkę z przeciwnościami losu, dziką przyrodą i przede wszystkim samotnością, której nie da się ominąć. Kolejny film Roberta Zemeckisa, który po sukcesie Forresta Gumpa postanowił obsadzić w głównej roli swojego filmu Toma Hanksa i z całą pewnością się nie zawiódł.
Ekranizacja wspomnień polskiego pianisty, żydowskiego pochodzenia – Władysława Szpilmana. Główny bohater (Adrien Brody) zostaje zamknięty w warszawskim getcie, gdzie niepewny swego losu doświadcza upokorzeń i przemocy wraz ze swoim narodem. Podczas wysiedlenia ludzi z getta, udaje mu się zbiec. Samotnie przemierza ruiny Warszawy, cudem unikając niebezpieczeństw czyhających na niego na każdym kroku. W tej beznadziejnej sytuacji pomocną dłoń wyciąga do niego niemiecki oficer… W tej produkcji zachwyca szczegółowość oddania okrutnego klimatu tamtych czasów.
Akcja filmu rozgrywa się podczas II wojny światowej. Właściciel fabryki Oskar Schindler (Liam Nesson) w której do pracy w niehumanitarnych warunkach zmuszani są pochwyceni przez nazistów Żydzi, nie godzi się na swoją rolę tym w zbrodniczym procederze. Codziennie obserwując cierpienie pracowników, postanawia im pomóc i uratować przez zagładą w obozach koncentracyjnych. To prawdziwa historia człowieka, który ocalił przed śmiercią ponad tysiąc ludzkich istnień. Poruszające dzieło, ukazujące prawdę historyczną z perspektywy innej niż zazwyczaj. Film został nakręcony w Polsce.
Rok 1935. Paul Edgecomb jest szefem strażników więzienia w Cold Mountain, do którego trafia olbrzymi, czarnoskóry John Coffey oskarżony o zabójstwo dwóch dziewczynek. Okazuje się jednak, że skazaniec ma szczególny dar, który zmieni całe życie wszystkich strażników oraz skłoni ich do zadania sobie pytania, czy mężczyzna faktycznie jest winny śmierci dziewczynek. Ekranizacja powieści Stephena Kinga, która jako jedyna osiągnęła dochód ponad 100 mln dolarów w północnoamerykańskim box office.
Adaptacja świetnej powieści, autora, którego nie trzeba nikomu przedstawiać – Stephena Kinga. Życie bankiera Andy Dufresne (Tim Robbins) legło w gruzach, gdy został oskarżony o popełnienie podwójnego morderstwa – swojej żony oraz jej kochanka. Choć on sam twierdzi, że jest niewinny, to jednak zostaje skazany na podwójne dożywocie w więzieniu Shawshank. Rządy sprawuje tam bezlitosny i fanatyczny naczelnik Norton (Bob Gunton), wraz ze swoją gwardią okrutnych strażników więziennych. Brutalność, jakiej doświadcza główny bohater, nie zabija jednak w nim nadziei i z pomocą Ellisa Boyda Reda Reddinga (Morgan Freeman) planuje ucieczkę i zemstę. Doskonały film na wieczór, który każdy znać powienien! To wzorcowy wręcz przykład tego, jak powinno kręcić się adaptacje.
Drobny złodziejaszek i awanturnik McMurphy (Jack Nicholson), próbuje uniknąć więzienia udając psychicznie chorego, przez co trafia do zakładu psychiatrycznego. Jego plan okazuje się być dalekim od ideału, ponieważ pobyt w szpitalu staje się niebezpiecznym i na wskroś niewygodnym wyzwaniem. Oddział na którym się znajduje dowodzony jest twardą ręką przez siostrę Ratched (Louise Fetcher), a metody przez nią stosowane opierają się głównie na psychicznej i fizycznej przemocy, względem jej podopiecznych. Główny bohater, widząc jak wielki strach sieje siostra Ratched, postanawia wzniecić bunt by pokazać jej, że nie ma tu władzy absolutnej. Po jednym seansie ten film zostanie w nas już na zawsze. I to nie tylko za sprawą wybitnego Nicholsona.
Travis (Robert De Niro) jest weteranem wojny w Wietnamie, który cierpi na bezsenność. Postanawia zatrudnić się jako taksówkarz na nocnej zmianie. Podczas wieczornych podróży po Nowym Jorku, spotyka się z niebezpiecznymi i szemranymi ludźmi, co sprawia, że odkrywa jak wiele przemocy i brutalności go otacza. Próbuje interweniować, nawiązując znajomość z pracowniczką kampanii wyborczej Betsy (Cybill Shepherd), lecz jego starania zdają się na nic. W takiej sytuacji decyduje się działać na własną rękę i walczyć z wszechobecnym okrucieństwem. Film na wieczór z Robertem De Niro. To właśnie z tej godnej polecenia produkcji, pochodzi nieśmiertelny cytat: You talking to me?
Historia rozgrywa się w niedalekiej przyszłości i opowiada o grupie młodych chuliganów pod przywództwem doszczętnie zdemoralizowanego, pozbawionego wszelkich skrupułów i okrutnego w swych działaniach Alexa (Malcolm McDowell). Zostaje on skazany na 14 lat więzienia. Tam zostaje złożona mu propozycja, udziału w nowatorskim projekcie, polegającym na terapii psychologicznej, za co w zamian miałby otrzymać wolność. Terapia skupia się na oglądaniu przez pacjenta brutalnych aktów przemocy. W efekcie Alex staje się przykładnym i porządnym obywatelem. Ponadczasowa opowieść Kubricka o manipulacji jako sile politycznej.
Opowieść o trzech przyjaciołach: Nicku (Christopher Walken), Mike’u (Robert De Niro) i Stevenie (John Savage), którzy trafiają do niewoli w Wietnamie. Zostają tam poddawani wymyślnym torturom fizycznym i psychicznym, co ma ogromny wpływ na ich dalsze losy. Do kraju wraca jedynie dwóch z nich. Mike, który uszedł z tej tragedii cały i zdrów oraz Steven, poruszający się na wózku inwalidzkim. Trzeci towarzysz wciąż znajduje się w Wietnamie. Mike postanawia po niego wrócić, lecz szok doznany podczas pobytu w niewoli, sprawił, że Nick nie poznaje swego dawnego przyjaciela. Film ukazuje, jak straszne piętno potrafi odcisnąć na nas wojna.
Film został oparty na powieści Jądro ciemności autorstwa Josepha Conrada. Akcja przenosi nas do opętanego wojną Wietnamu, gdzie poznajemy historię kapitana Willarda (Martin Sheen). Wykonując misję odnalezienia i zlikwidowania pułkownika Kurtza (Marlon Brando), zaszytego w dżungli zbiega, zostaje zmuszony powtórnie doświadczyć piekła panującego tu konfliktu. Walka kapitana Willarda nie skupia się tylko wyłącznie na wojskowych celach, ale także pozwala poróżować w głąb ludzkiego umysłu, który poddawany próbie człowieczeństwa. Nie bez powodu znajduje się na szczycie naszego zestawienia. Jego siła wyrazu i jakość pod względem tak formy, jak i treści (genialne aktorstwo!) wydają się być bezkonkurencyjne w tym gatunku.
Cast Away – poza światem (2000)
Bruce Wszechmogący (2003)
A gdzie filmy Rocky, Szeregowiec Ryan, Troja, Titanic, Przełęcz ocalonych, Niezłomny i wiele innych….
Polecieli z pierwszą dziesiątka nie zgadzam się z tym
kazdy leci swoim torem….
Kolejny bezsensowny ranking popularności. O 90% tych tytułów każdy słyszał. I się zdecyduj czy robisz filmy na wieczór, czy najlepsze w historii, bo to nie zawsze idzie w parze.
Bo gdzie jest Bela Tarr, Hitchcock, Welles, Tarkowski, Edward Young, Kurosawa, Paul Thomas Anderson, Carl Theodor Dreyer, Murnau, Fritz Lang, duet Powell/Pressburger, Miyazaki, Apichatpong Weerasethakul, Fellini, Bergman, Antonioni i ze 100 innych.
Kolejny bezsensowny ranking popularności. O 90% tych tytułów każdy słyszał. I się zdecyduj czy robisz filmy na wieczór czy najlepsze w historii. To nie zawsze idzie w parze. No bo gdzie jest Bella Tarr, Hitchcock, Welles, Tarkowski, Edward Young, Kurosawa, Paul Thomas Anderson, Carl Theodor Dreyer, Murnau, Fritz Lang, duet Powell/Pressburger, Miyazaki, Apichatpong Weerasethakul, Fellini, Bergman, Antonioni i ze 100 innych.
Kumam, nie jesteś filmoznawcą by ich wszystkich znać (chociaż prowadzisz portal filmowy, więc chyba należy) ale po co robić ranking z filmami, które każdy przeciętny Janusz zna.
Clickbait i tyle w temacie