(miejsca 10-1)
Fot. Materiały prasowe
Wchodzimy już na wyższe obroty. Yagami Light, jeden z najtęższych umysłów Japonii wpada w posiadanie niezwykłego notatnika, który to okazuje się własnością boga śmierci. Po wpisaniu doń czyjegoś nazwiska, następuje zgon wybranej osoby w ciągu zaledwie 40 sekund. Light zaczyna używać notatnika jako swojego narzędzia do spełnienia swoich idealistycznych celów: stworzenie świata bez zbrodni. Jednak po pewnej serii zabójstw napotyka opór w postaci pewnego detektywa. Mistrzowska i pełna niejednoznaczności inteligentna intryga z pojedynkiem wielkich umysłów jako wisienką na torcie. Gdyby nie wyraźnie słabszy drugi i zarazem ostatni sezon, miejsce byłoby zapewne wyższe. (SG)
Fot. Okładka mangi Monster
Serial jest wierną adaptacją bestsellerowej mangi Naokiego Urasawy, który za swoje dzieło został uhonorowany licznymi nagrodami. Produkcja, mimo że stworzona przez lubiący się w nadprzyrodzonych historiach Japończyków, tym razem prezentuje nam bardzo realistyczną, brutalną i misternie tkaną opowieść. Głównym bohaterem serialu, którego akcja rozpoczyna się w 1986 roku w NRD, jest młody, niezwykle utalentowany lekarz dr Kenzo Tenma. Pewnego dnia na jego oddział trafia rodzeństwo – Anna i Johan Liebertowie, których rodzice zostali zamordowani w niewyjaśnionych okolicznościach. Dzięki błyskawicznej, wykonanej wbrew woli przełożonych operacji, doktor Tenma ratuje Johanowi życie. Po 9 latach, w połączonych już Niemczech, grasuje seryjny morderca zabijający bezdzietne pary. Wkrótce Tenma dowiaduje się, że tym poszukiwanym zbrodniarzem jest Johan Liebert – chłopiec, któremu przed laty uratował życie. (MC)
Kadr z serialu Cowboy Bepop
Akcja tego znakomitego serialu animowanego dzieje się w roku 2071, kiedy to grupa łowców nagród szuka przestępców w kosmosie. Serial trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, bawi widza i nie pozwala mu się nudzić. Prawdziwie kultowa, świetnie skonstruowana produkcja to pozycja obowiązkowa na naszej liście. Dla fanów gatunku i nie tylko. (AB)
Fot. Materiały prasowe
Amerykański serial, który można nazwać jedną wielką parodią. Główny bohater Sterling Archer jest agentem Tajnej Agencji Wywiadowczej (ISIS), która sama w sobie jest satyrą na amerykański system pracy i wzoruje się na klasycznym wizerunku brytyjskiej MI6 jaką znamy z bondowskich filmów. Serial dzieje się w czasach współczesnych, ale świat przedstawiony w produkcji jest hybrydą również lat 60. Archer to jednak przede wszystkim amerykański humor pełną piersią – przeklinanie, przesiąknięte erotyką aluzje, sarkastyczne dialogi i całe mnóstwo przerysowanej akcji z dużą dozą przemocy i seksu. Główny bohater natomiast to próżny i zbyt pewny siebie macho, któremu nadano mało męski przydomek – „Księżna”. (MC)
Fot. Materiały prasowe
Hellsing przedstawia historię jednego z najbardziej charakterystycznych wampirów ostatnich lat. Bo kto nie kojarzy dostojnego jegomościa ubranego w czerwień, noszącego okulary, wyraźnie wzorowane na okularach najsłynniejszego z Beatlesów, oraz dzierżącego dwie duże giwery, które budzą postrach u wszelkiego rodzaju monstrów? Fabuła skupia się na tytułowej agencji do spraw paranormalnych „Hellsing”, która walczy m.in. z wampirami i katolickimi fanatykami, a jej najsilniejszą bronią jest wspomniany wcześniej Alucard. Znajdziemy tu mnóstwo czarnego humoru, hektolitry krwi oraz spektakularne walki. Anime jest adaptacją mangi Kohty Hirano i doczekało się dwóch alternatywnych wersji. Pierwsza z 2001 roku luźno nawiązywała do oryginału, przez co nieraz bywała krytykowana. Znacznie lepiej przyjęła się za to adaptacja z lat 2006-2012 o podtytule Ultimate, która oddawała praktycznie jeden do jednego mangę Kohty. (MC)
fot. materiały prasowe
Nie ma osoby, która nie zna czołówki z show o mieszkańcach Springfield. Program kultowy w Stanach Zjednoczonych do tego stopnia, że gościnnie wystąpiła w nim cała śmietanka show-biznesu, począwszy od Stinga przez Stephena Hawkinga po Michaela Jacksona. I mimo że ma już 29 sezonów i jest emitowany prawie 30 lat, to twórcy wciąż udowadniają, że dla nich temat nie jest jeszcze wyczerpany – wręcz przeciwnie, wśród wielu niezbyt udanych odcinków nadal czasem trafia się jedna perełka, która przypomina klimat złotych lat serialu, lat 90. (MK)
fot. materiały prasowe
Historia rodziny Griffinów, wydawałoby się zwykłej amerykańskiej familii. Choć może tylko na pierwszy rzut oka, bo serial z przymrużeniem oka traktuje nie tylko o samych Amerykanach, ale też popkulturze i to ona w dużej mierze “rządzi” w serialu. Jeszcze 10 lat temu był to jeden z najlepszych seriali animowanych dla dorosłych, ale płytkie żarty o seksie i pierdzeniu sprowadziły go na złą ścieżkę. Mimo wszystko – historyczna pozycja w historii gatunku. (MK)
Serialowy hit i zaskoczenie ostatnich paru lat. Serial, który z założenia był obyczajową komedią dla dorosłych o antropomorficznym koniu, okazał się być prawdziwym dramatem o niespełnionym życiu i karierze. Rysunkowe postaci z ludzkimi cechami, które posiadają także cechy zwierzęce tworzą przekrój wszystkich ludzi, których spotykamy lub spotkaliśmy w życiu. Dlatego BoJacka ogląda się tak dobrze – naprawdę można poczuć i przeżyć to, co on sam. Piąty sezon serialu pojawi się na jesieni tego roku na platformie Netflix. (MK)
Kadr z serialu South Park
Tego serialu animowanego raczej nie polecilibyśmy najmłodszym, jednak dorosłym – jak najbardziej. Jak dotąd jego czas na antenie w przypadku seriali animowanych przebili jedynie Simpsonowie. Mali bohaterowie Miasteczka South Park utrzymują się na antenie od 1997 roku, a ich twórcy – Trey Parker i Matt Stone – od tego czasu nieprzerwanie śmieją się z fali krytyki, jaka na serial spada. Spowodowane jest to głównie ciętym językiem, wulgarnymi żartami, często seksizmem i niepoprawnością polityczną… ale, bądźmy szczerzy – krytyka boli. A South Park to tak naprawdę bystra, cięta satyra na amerykańskie społeczeństwo, prawdziwa do bólu i zabawna jak mało która dzisiejsza produkcja. Oczywiście serial ma ogromne rzesze wielbicieli więc krytyką przejmować się zbytnio nie musi. (AB)
Fot. Materiały prasowe
Na pierwszym miejscu rankingu wskazującego najlepsze seriale animowane dla dorosłych nie mógł znaleźć się nikt inny, jak serial o najbardziej zwariowanym duecie ostatnich lat. Rick i Morty to amerykański serial komediowy, opowiadający o przygodach Ricka Sancheza i jego wnuka, Morty’ego. Rick jest niestroniącym od alkoholu szalonym naukowcem, który podróżuje po różnych galaktykach i równoległych rzeczywistościach. Czarny humor, niedwuznaczne żarty i zwariowane pomysły bohaterów to główne zalety produkcji, tworzonej przez Justina Roilanda oraz Dana Harmona. Serial doczekał się trzech sezonów, w których poziom wręcz rósł wraz z kolejnymi epizodami – wystarczy bowiem wspomnieć odcinek o Pickle Ricku z ostatniego sezonu, który był chyba najlepszym jak dotąd momentem w serialu. Popularność produkcji przyczyniła się nawet niedawno do zamówienia przez stację Adult Swim kolejnych 70 odcinków! (MC)
Zobacz również:
TOP 20 – Najlepsze seriale dla dzieci!
TOP 20 – Najlepsze seriale kryminalne w historii!
TOP 10 – Najlepsze seriale o policji!
Ranking „Najlepsze seriale animowane dla dorosłych” przygotowali:
Agnieszka Bar
Mateusz Kamiński
Mateusz Chrzczonowski
Szymon Góraj
Brakuje polskich pozycji takich jak 1000 złych uczynków czy Tato Tato Tato.
Egzorcysta też do mnie zaczął przemawiać!
mysle, ze na tej liscie powinni sie jeszcze pojawic animowane „chlopaki z barakow”