Oczywiście pełna oferta jest dla nas w sporym stopniu niedostępna, jako że Netflix daje nam różne zestawy produkcji w zależności od regionu. Kluczem otwierający nam drzwi do wielu niedostępnych standardowo miejsc jest tutaj VPN. Dzięki niemu możemy wchodzić na strony bez udostępniania choćby naszego adresu IP, co jest uniwersalną ochroną przed hakerami. Ale przy tym może łączyć się z serwerami zagranicą, nadając określone adresy IP. Tutaj znajduje się właśnie nasze wejście do netfliksowych galerii filmów i seriali w Stanach Zjednoczonych, Japonii czy Wielkiej Brytanii. Najlepsze usługi VPN nadążają także za kolejnymi zabezpieczeniami streamingowego giganta, starającego się zapobiec tym działaniom – ot, na przykład poprzez szybkie zmiany adresów IP (za pewnymi opłatami można zapewnić sobie dedykowany) tudzież przeskok na inny serwer w danym kraju. Jeżeli zatem decydujemy się na tego typu działanie – bo np. chcemy sobie obejrzeć dostępną w USA Rodzinę Borgiów – warto naprawdę porządnie przemyśleć dostawcę. Na tę chwilę wyróżnić możemy trzech z nich.
Najbardziej rozpoznawalny jest chyba NordVPN, toteż od niego zacznijmy. Pozwala on nam na wykonanie jednocześnie sześciu połączeń do serwisów VPN, sam adres IP jest przy tym współdzielony z wieloma użytkownikami VPN, co nadaje jeszcze skuteczniejszą ochronę. Zarówno te darmo, jak i dedykowane adresy wspierają oprogramowanie na systemach Windows, macOS, iOS oraz Android. Protokoły transmisji i szyfrowania danych – OpenVPN oraz WireGuard (NordLynx) – są dość powszechnie znane i sprawdzone, serwery z kolei mają specjalnie wydzielony dla naszej prywatnej sieci adres IP. Dodajmy do tego jeszcze m.in. połączenie TOR przez VPN, własne serwery DNS, ponad 5300 serwerów w 60 krajach, pełne wsparcie dla sieci P2P oraz szyfrowanie przesyłanych danych. Mamy do czynienia z rozwijającą się od ponad dekady firmą, której główna siedziba mieści się w Panamie, co gwarantuje rzetelność, jeśli chodzi o niegromadzenie naszych danych.
Innym bardzo dobrym potencjalnym rozwiązaniem jest Surfshark. Do jego największych zalet niewątpliwie należy możliwość podłączenia nieograniczonej liczby urządzeń mogących się połączyć z VPN. Oferowane aplikacje na systemy Windows, macOS, Linux, Android, iOS czy Amazon Fire TV (FireStick) zapewniają absolutną anonimowość i żaden rząd, służby ani instytucja nie mają możliwości wglądu. Przy połączeniach Surfshark używania szyfrowania AES-256-GCM, wysyłając tunelem dane do wybranego serwera. Korzysta w tym z kilku protokołów na czele z najpopularniejszym IKEv2, OpenVPN oraz najnowocześniejszym i najszybszym Wireguard. Na obecną chwilę liczba serwerów przekracza 3200 w 100 krajach. Surfshark posiada także serwery w Warszawie oraz Gdańsku.
Pozostaje nam jeszcze trzecia świetnie notowana usługa. Posiadające siedzibę na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych Express VPN to od lat jedna z bardziej cenionych firm w branży. Udostępnia ponad 190 lokalizacji w 94 krajach na świecie, co stanowi jeden z najlepszych wyników. Znajdziemy na niej w zasadzie każdy ważniejszy protokół, w tym WireGuard, OpenVPN, (Lightway), L2TP/IPSec, a także oczywiście IKEv2. Sieć prywatna, jaką dysponuje Express VPN, może nam podłączyć do 5 różnych urządzeń, rzecz jasna gwarantując klientowi pełną anonimowość, nie gromadząc, ani nie zapisując nigdzie danych. Bardzo istotna jest również rzetelna pomoc techniczna. Zgłoszone błędy są rozpatrywane w przeciągu zaledwie kilku godzin, odpowiedź zaś przychodzi najpóźniej jeden dzień po zraportowaniu. Express VPN obsługuje aplikacje i programy na każdą liczącą się platformę, w tym Windows, Android, Apple, a nawet BlackBerry czy Linux. Oferta przewiduje kilka różnych planów (najczęściej wybierany jest 12-miesięczny, za który za każdy miesiąc zapłacimy 8 dolarów i 32 centy), natomiast w razie czego możemy w przeciągu 30 dni otrzymać pełny zwrot pieniędzy.
artykuł sponsorowany
