wiedźmin 2 sezon voleth meir matka bezśmiertna
wiedźmin 2 sezon voleth meir matka bezśmiertna

Wiedźmin – showrunnerka tłumaczy wymyślenie postaci Voleth Meir

Voleth Meir, demoniczna postać inspirowana Babą Jagą, to główna antagonistka w drugim sezonie serialu Wiedźmin. Lauren S. Hissrich, showrunnerka produkcji Netflixa, tłumaczy, dlaczego na przeciwnika głównych bohaterów wybrano potwora niewystępującego w powieściach Andrzeja Sapkowskiego.

Voleth Meir to demoniczna istota wymyślona na potrzeby 2. sezonu serialu Wiedźmin. Nabiera ona mocy żywiąc się traumami oraz bólem. Przybiera różne formy w zależności od osoby, z którą wchodzi w interakcję. Bardzo możliwe, że z postacią tą wiązane są większe plany i przykładowo pojawi się, w którymś momencie również w prequelowym Wiedźmin: Rodowód krwi albo jednym ze spin-offów. W końcu zgodnie z tym, co usłyszeliśmy w serialu, Matka Bezśmiertna pokonana i uwięziona została dopiero przez pierwszych wiedźminów. Dlaczego taką postać wybrano na głównego antagonistę Geralta, Ciri oraz Yennefer w drugim sezonie? Na ten temat wypowiedziała się już Lauren S. Hissrich, showrunnerka Wiedźmina. Twórczyni serialu opowiedziała w programie The Witcher: Unlocked o pomyśle oraz inspiracjach dla Voleth Meir, a także celu stworzenia tej postaci.

Zobacz również: Wiedźmin – Cavill ma jedno ważne życzenie wobec 3. sezonu

Voleth Meir, czyli Matka Bezśmiertna, oparta jest na mitologii Baby Jagi. A jeden z powodów, dla których wybraliśmy akurat Babę Jagę, jest taki, że odkryliśmy, iż jest to potwór, którego jakąś wersję ma praktycznie każda kultura. Jedną z rzeczy, które uwielbiamy u Sapkowskiego, jest to, że kiedy on tworzy swoje historie, to znajdując potwory, czerpie z podań ludowych z całego świata. Był objazdowym sprzedawcą, więc kiedy zaczął pisać te historie, miał różne inspiracje, z których mógł czerpać. Tak więc my zawsze o tym myślimy, kiedy tworzymy nowe potwory.

Po co stworzyliśmy nowego potwora? Muszę powiedzieć, że Krew elfów była dla mnie przerażająca, jeśli chodzi o adaptację. Było to dla mnie o wiele trudniejsze niż 1. sezon – i z pewnością znacznie trudniejsze niż to, co wiem, że jest przed nami – ponieważ ta książka jest w dużym stopniu o relacjach między postaciami i rozwoju postaci, ale nie ma tu za wiele akcji napędzającej fabułę. A myślę, że fani “Wiedźmina” oczekują jazdy rollercoasterem przez osiem odcinków.Zaczęliśmy więc rozmawiać o tym, jak przedstawić złoczyńcę na cały sezon. Nie tylko potwory, z którymi Geralt walczy w każdym odcinku. Ponadto zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak ten złoczyńca połączy ze sobą historie Yennefer, Geralta i Ciri w momencie, kiedy jeszcze nie będą razem na ekranie. Voleth Meir oczywiście pojawia się we wszystkich ich światach i potem to się ze sobą zderza w finale.

Na obecny moment na Netflix oglądać można dwie produkcje osadzone w świecie stworzonym na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego. Od grudnia 2019 roku oglądać można pierwszy sezon serialu Wiedźmin, a w sierpniu 2021 roku zadebiutował film animowany Wiedźmin: Zmora Wilka, który jest prequelem serialu i opowiada o wiedźminie Vesemirze. W trakcie produkcji znajduje się obecnie prequelowy serial Wiedźmin: Rodowód Krwi. Na Netflix Geeked w 2021 roku zapowiedziano powstanie trzeciego sezonu, kolejnego filmu anime oraz serialu familijnego. Z dzieł należących do uniwersum, w ostatnim czasie premierę miał drugi sezon serialu Wiedźmin, który zadebiutował w serwisie Netflix 17 grudnia 2021 roku.

Zobacz również: QUIZ: Jak dobrze znasz 2. sezon Wiedźmina?

3. sezon serialu Wiedźmin znajduje się obecnie w fazie pisania scenariusza. Nie ujawniono jeszcze, kiedy aktorzy powrócą na plan zdjęciowy oraz daty premiery nowych odcinków.


Źródło: youtube.com/thewitchernetflix / ilustracja wprowadzenia: kolaż własny, kadry z yt.com/thewitchernetflix

Zastępca redaktora naczelnego

Kontakt: [email protected]
Twitter: @KonStar18

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SleepyMorfi pisze:

Wprost? Go**o, du** i nasr**e -_- tak zepsuć dobrą historię, wstyd i hańba

Selevan pisze:

Za c*”‘# nie oczekuję żadnej jazdy rollercoasterem przez osiem odcinków.

Ale widocznie dlatego nie jestem fanem tego serialu.

Rashu pisze:

Tak jak LOTR czy Diuna czy Łowca Androidów filmowa/serialowa adaptacja odbiega mniej lub bardziej od książki 🙂 to normalne, w końcu “adaptacja” . Widać że Netflix puszczą oczko do CDRP i gry, mi się podoba to, bo historia z gry jest ciekawa, pojawienie się tej demonicznej postaci fajnie zakańcza sezon gdy staje się ona jedna z orszaku Gonu, dla mnie dobra decyzja 😉

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?