Star Trek ponownie ma szykować desant na kinowe sale. Niedawno dowiedzieliśmy się, że wyprodukowane mają być dwie produkcje poszerzające franczyzę. Wydawało się, że będzie chodzić o produkcje Noah Hawleya oraz Quentina Tarantino. O ile ten pierwszy jest raczej pewniakiem, twórca Pulp Fiction wyjawił w jednym z wywiadów, że jeszcze się waha nad decyzją. Czyżby chodziło o jakieś nieporozumienia co do wizji? W końcu Tarantino jest zadeklarowanym fanem uniwersum.
Ostatnim filmem uniwersum było Star Trek: W nieznane: Kolejna odsłona kultowej serii, która wrosła w popkulturę, co więcej – współtworzyła ją. Twórcy ponownie zabiorą nas w emocjonującą międzygalaktyczną podróż. Wspólnie z bohaterami filmu znów będziemy „śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek”. Za reżyserię filmu odpowiada Justin Lin, twórca czterech części „Szybkich i wściekłych”.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe – kolaż