Okazuje się, że były mistrz wagi ciężkiej w boksie, Mike Tyson, ponownie wystąpi w filmie i ponownie będzie grać siebie. Tym razem zagra w filmie o Batmanie Bunny Manie. Iron Mike jest obecnie jedynym ogłoszonym członkiem obsady.
Mike Tyson pojawił się na konferencji prasowej zorganizowanej w Turynie w północnych Włoszech z producentem Andreą Iervolino i scenarzystą Enrico Remmertem. Podczas konferencji prasowej pokazano mroczne zdjęcie tytułowego Bunny-Mana. Reżyser projektu obecnie trzyma szczegóły w tajemnicy, lecz przyznał, że większość filmu kręcona była na wirtualnym planie, a sam tytuł jest wielce innowacyjny.
Jesteśmy podekscytowani rozpoczęciem tej innowacyjnej produkcji, w której aż 95% materiału zostanie nakręcone na wirtualnym planie. Przekształcamy granice kreatywności kinematograficznej, aby dostarczyć widzom niezapomniane wrażenia. Ponadto, z dumą możemy powiedzieć, że w obsadzie mamy taką legendę jak Mike Tyson, która z pewnością wniesie swój wyjątkowy wkład w nasz projekt Bunny-Man.
Bunny-Man opowiada o multimilionerze-superbohaterze, który w anonimowości, nosząc maskę królika, walczy przeciwko siłom zła. Napędza go pragnienie zemsty na rzecz swojej siostry, która popełniła samobójstwo po doznaniu gwałtu, z którego filmik pojawiły się w internecie.
Zdjęcia do Bunny-Mana będą kręcone we Włoszech, a reszta obsady i reżyser projektu są obecnie trzymane w tajemnicy.
Źródło: movieweb.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.
