Gary Oldman miał okazję wcielić się w postać Syriusza Blacka w filmowych adaptacjach książek J.K. Rowling z serii Harry Potter. Wielu fanów z całego świata pokochało filmowego Syriusza za jego ciepło i charyzmę. Innego zdania jest jednak odtwórca tej postaci. W podcaście Happy Sad Confused Gary Oldman zdradził, że jego zdaniem zagrał Syriusza dość przeciętnie i gdyby przeczytał wcześniej książki, jego występ mógłby wyglądać inaczej.
Myślę, że moja praca jest w tym zakresie przeciętna. Nie, naprawdę. Może gdybym czytał książki jak Alan [Rickman], gdybym wiedział, co nadchodzi, szczerze myślę, że zrobiłbym to inaczej.
Akcja książki Harry Potter i przeklęte dziecko rozpoczyna się 19 lat po wydarzeniach z Insygniów Śmierci. Skupia się ona na synu Harry’ego i Ginny – Albusie Severusie Potterze, który rozpoczyna swą naukę w Hogwarcie. Niestety buntowniczy charakter syna przyczyna się do wielu niebezpiecznych sytuacji związanych z przenoszeniem się w czasie.
Niedawno światło dziennie ujrzała również gra Dziedzictwo Hogwartu, która przedstawia Wizarding World na wiele lat przed wydarzeniami z filmów i książek, a także grubo po założeniu słynnej szkoły dla czarodziejów. Jej recenzje możecie przeczytać na naszej stronie.
Źródło: Happy Sad Confused, YouTube (@JoshHorowitz) / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Harry Potter i Zakon Feniksa