Kilka dni temu mogliśmy przeczytać na Instagramie jej wpis, w którym poinformowała o wysłaniu swoich dzieci na gimnastyczny obóz. Następnie uzasadniała swoje działania tym, że koronawirus ma być rzekomo narzędziem polityków chcących bardziej żerować na swobodach obywateli. Najwięcej zaś kontrowersji przyniosło stwierdzenie, że są tacy, którzy cenią życie ponad wolność, oraz ci, co cenią wolność ponad życie.
Oczywiście jej mało rozważne słowa spotkały się z bardzo ostrą krytyką – nie tylko fanów, ale i kolegów po fachu (np. Sophie Turner). Nie musieliśmy zbyt długo czekać na wystosowane na Instagramie przeprosiny, w których Lilly żałuje swoich słów i podporządkowuje się obecnym zaleceniom.
Pytanie, czy było to trzeźwiejsze spojrzenie na rzeczywistość samej Evangeline Lilly, czy np. dobrego agenta?
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe