Wielu fanów było zawiedzonych, z racji, że Michael Peña nie powrócił jako Luis. Fani serii Ant-Man zakochali się w Luisie, głównie z jego ikoniczności i komizmu. Wiedzieliśmy, że T.I. nie powróci do roli Dave’a z powodu licznych oskarżeń na tle napadów seksualnych. Niemniej w najnowszym filmie nie pojawił się również Luis. Peyton Reed w rozmowie z The Hollywood Reporter przyznał po prostu, że nie miał na tę postać pomysłu.
Nie było wersji z Luisem. W filmie jest wiele postaci. […] Kocham te postacie z ekipy Scotta. Były naprawdę zabawne i należeli również do rodziny Langa, ale kiedy ruszyliśmy dalej z tym filmem i wiedzieliśmy, że chcemy, by akcja działa się w królestwie kwantowym, po prostu nie było sensu obsadzać tam Luisa i ziomków.
Fot. Kadr z filmu Ant-Man
Ant-Man i Osa powracają! Duet, który poznaliśmy w 2015 roku, otrzyma kolejną produkcję spod szyldu Marvel Studios i ponownie odwiedzą oni Wymiar Kwantowy. Tym razem jednak – za sprawą Cassie Lang – do tej krainy wyruszy cała Ant-rodzinka. Tam odkryją wiele tajemnic skrywanych przez Janet van Dyne. Tym razem na drodze Ant-Mana stanie ktoś o niewyobrażalnej sile i możliwościach, czyli Kang Zdobywca. W przyszłego arcywroga Avengersów wcieli się Jonathan Majors (Loki, Kraina Lovecrafta).
Źródło: TheDirect.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
