Jak dobrze wiemy – Disney+ dość szybko przenosi premiery z kin na streaming. Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu zadebiutuje szybciej niż nam się wydawało. Już 20 stycznia fani Marvela, będą mogli cieszyć się najnowszym filmem MCU. Produkcja ta, trafi na streaming 70 dni, po swoim kinowym debiucie. Dla porównania Doktor Strange w multiwersum obłędu trafił 47 dni po premierze, natomiast Thor: Miłość i grom 62 dni.
W filmie Marvel Studios królowa Ramonda, Shuri, M’Baku, Okoye i wojowniczki Dora Milaje będą walczyć, by chronić własny naród przed interwencjami światowych mocarstw w następstwie śmierci króla T’Challi. Mieszkańcy Wakandy będą próbować zaakceptować ich nowy rozdział historii, natomiast bohaterowie zostaną zmuszeni, by połączyć siły i z pomocą najemniczki Nakii i Evereta Rossa i wykuć nową ścieżkę dla afrykańskiego królestwa. Film przedstawi Tenocha Huertę, który wystąpi jako Namor – król ukrytego podwodnego narodu. W sequelu wystąpią również Dominique Thorne, Michaela Coel, Mabel Cadena i Alex Livanalli.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe