Pitbull rządzi na dzielni, czyli wyniki polskiego box office (22-24.01)

Kiedy w Stanach Zjednoczonych szaleje „Jonas” i przez niespodziewany atak zimy mało kto wychodził z domu, to w Polsce kina przeżyły akurat największe oblężenie. Zgodnie z oczekiwaniami z bitwy tej zwycięsko wyszedł „Pitbull. Nowe porządki”, który nie dał szans konkurencji i zebrał w weekend największą widownię. W weekend sequel „Pitbulla” obejrzało 211 tysięcy osób, co jest rezultatem dwa razy większym od wyniku otwarcia „Służb specjalnych” (105 tysięcy). Sukces poprzedniego filmu uświadomił Vedze, że ludzie wciąż chcą oglądać jego filmy, ale tylko, gdy dostarcza napakowane testosteronem kino akcji. Oczywiście na wysoki wynik złożyła się również marka „Pitbulla”, czyli najlepszego polskiego serialu policyjnego w XXI wieku. Kto wie, może to początek długoletniej franczyzy i w przyszłości doczekamy się tylu części co u „Szybkich i Wściekłych”?

Drugie miejsce zajęła inna premierowa produkcja, czyli czwarta odsłona animacji dla dzieci „Alvin i Wiewiórki: Wielka wyprawa”. W Polsce dzieci rodzi się z roku na rok coraz mniej, ale nie wpływa to na frekwencję „Alvina i Wiewiórek”, które z filmu na film cieszą się coraz większym powodzeniem. W weekend przygody smakoszy orzechów obejrzało 124 tysiące widzów. Kolejne miejsca w zestawieniu zajęli zeszłotygodniowi rywale o pierwsze miejsce, czyli „Moje córki krowy” oraz „Nienawistna ósemka”. Oba filmy cieszą się wciąż sporym powodzeniem, lecz nie na tyle dużym, aby pozwoliło im to utrzymać najwyższe lokaty. Kolejność pozostała ta sama i to polski komediodramat pozostał na podium.

W najlepszej dziesiątce weekendu znalazły się cztery premiery. Oprócz wcześniej wymienionych „Pitbulla 2” i „Alvina i Wiewiórek 4” na szóstym miejscu zadebiutowała komedia „Co ty wiesz o swoim dziadku?„ Film z Zackiem Efronem i Robertem De Niro nie przyjął się jako alternatywny sposób na spędzenie Dnia Dziadka i zebrał niecałe 38 tysięcy widzów. Czwarta premiera to dramat „Dziewczyna z portretu”, który zebrał kilka nominacji Oscarowych i jest chwalony za świetne kreacje aktorskie. Nie było to jednak odpowiednią zachętą dla polskiej widowni, która odwiedziła ten film w liczbie 12 650 osób. Blisko 10 miejsca była inna premiera weekendu, węgierski dramat o życiu w obozie koncentracyjnym „Syn Szawła”. Tegoroczny faworyt do otrzymania Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego przyciągnął 9 732 widzów, ale wyświetlany był tylko na 39 ekranach. Wyniki pozostałych premier weekendu wyglądają następująco:„Labirynt kłamstw” 5 115 widzów (24 kopie), „Miara człowieka„ 1 871 (20 kopii), „Anomalisa” 1 580 (30 kopii).

Tak wygląda pełne zestawienie za czwarty weekend stycznia:

Od piątku w kinach pojawią się – „Zjawa”, „Czas próby”, „The Boy”, „Pięćdziesiąt twarzy Blacka”, „Mów mi Marianna”, „Odlotowa przygoda”, „Lucyfer”, „Margueritte”, „Bernadetta. Cud w Lourdes”, „Nena”. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi RECENZJAMI.

Źródło: pisf.pl / ilustracja: kadr ze swiastuna “Pitbull. Nowe porządki”