Tom Cruise w nowym filmie Tarantino?!
Jak zapewne wiadomo, kolejne dzieła Quentina Tarantino są pewnego rodzaju świętem, które mało kogo pozostawia obojętnym. Oczekiwania wobec jego prawdopodobnie przedostatniego dzieła są bardzo wygórowane, a kolejne informacje na ten temat można przyjmować w dużych ilościach bez przepijania. Obecnie reżyser zajmuje się kompletowaniem obsady swojego nowego filmu i już mówi się o zaangażowaniu Leonarda DiCaprio, Brada Pitta, Margot Robbie, czy jego stałego bywalca – Samuela L. Jacksona. Jak donosi portal Deadline, Quentin prowadzi również rozmowy z panem Mission: Impossible, Tomem Cruisem. Wyglada na to, że po raz kolejny czeka nas ciekawe aktorskie starcie.
Początkowo mówiło się, że film numer 9 przedstawi historię zamordowania ciężarnej żony Romana Polańskiego, Sharon Tate przez sektę Charlesa Mansona. Okazuje się jednak, że jak na Tarantino przystało, jego niezatytułowane dzieło będzie tak bardzo skupione na tej sprawie, jak Bękarty Wojny na życiorysie Adolfa Hitlera. Film zatem ma nam przedstawić Los Angeles lat 60. i 70., a najwięcej podobieństw ma dzielić z genialnym Pulp Fiction. Budżet produkcji ma wynieść około 100 milionów dolarów, a producentem ma być David Heyman, odpowiedzialny za serię o Harrym Potterze. Po aferze związanej z Harveyem Weinsteinem, Quentin szuka nowego domu dla swojego dziewiątego dziecka. Studia żarliwie walczyły o możliwość jego produkcji i ostatecznie wyłoniła się trójka finalistów plebiscytu na odpowiednie studio. Mowa o Warner Bros., Paramount oraz Sony. Nieważne zatem, które z nich to będzie. Ważne, aby pozwolili Quentinowi robić swoje, a być może doczekamy się dzieła na miarę Pulp Fiction.
Źródło: deadline.com, variety.com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe