Zack Snyder od samego początku swoich prac nad uniwersum opartym na komiksach DC Comics, podkreślał iż produkcje te nie mają nic współlnego z trylogią o Mrocznym Rycerzu Christophera Nolana. Aby uzmysłowić to widzom, wpadł na pomysł zaangażowania byłego Batmana – Christiana Bale’a – w roli innej, niż ta odgrywana odgrywana u Nolana. Pomysł ten jednak nie doszedł do skutku, jednak Snyder w rozmowe z portalem Film Ink, postanowił podzielić się nią z fanami.
To jest zupełnie inna rzeczywistość, niż ta z filmów Chrisa Nolana. To zupełnie inne uniwersum, tak więc nie mogliśmy zatrudnić Christiana Bale’a (jako Batmana – przyp. red.) nawet gdybyśmy chcieli, ponieważ jego postać nie istnieje w naszym świecie. Moglibyśmy jednak zatrudnić go w zupełnie innej roli. Mówiąc szczerze, to rozważaliśmy taką możliwość. Chcieliśmy go zatrudnić, jednak w celu zagrania zupełnie innej postaci. Christian mógłby zagrać na przykład Alfreda, wystarczyłoby nałożyć na niego wystarczajacą ilość makeupu. Nie! Oczywiście, że żartuję! Ale rozumiecie o co mi chodzi? Jeśli ludzie z naszego studia zadaliby mi pytanie „Kogo z poprzednich filmów chcesz zatrudnić?”, to odpowiedziałbym im „Hej, dajcie spokój, niech każdy zrozumie, że to są inne światy”. W uniwersum, które stworzył Chris Nolan, ciężko byłoby ukazać Supermana. Dlatego też postawiliśmy na reboot uniwersum, dzięki czemu wszystkie te postacie będą mogły istnieć w tym samym świecie. Musieliśmy to zrobić aby Batman mógł istnieć w świecie, który stworzyliśmy.
Zobacz również: J.K. Simmons nowym Komisarzem Gordonem!
A wy drodzy widzowie, wyobrażacie sobie Christiana Bale’a w jakiejkolwiek innej roli niż Batman, w świecie inspirowanym komiksami DC Comics? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Film Ink / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros. Pictures