By przygotować się do roli złoczyńcy Neandera Wallace’a w filmie Blade Runner 2049, Jared Leto – aktor wcielający się w tę postać – postanowił pozostać niewidomym przez cały czas trwania zdjęć. W wywiadzie udzielonym The Wall Street Journal zdradził, że w tym celu założył specjalne szkła kontaktowe, które tymczasowo pozbawią go wzroku. Działanie to nie uszło uwadze reżysera Denisa Villeneuve’a, będącego pod wielkim wrażeniem oddania aktora, który już pierwszego dnia zdjęć przybył na plan odpowiednio przygotowany:
Nie był w stanie zobaczyć niczego. Poruszał się bardzo wolno i z pomocą asystenta. Wyglądało to tak, jakby Jezus wchodził do świątyni. Wszyscy zamilkli i czuć było swego rodzaju sakralny moment. Mieliśmy do tego duży respekt. To było cudowne i mocne – doprowadziło mnie to wręcz do łez.
Zobacz również: Blade Runner 2049 – nowe sceny w kolejnej zapowiedzi!
https://www.youtube.com/watch?v=UgsS3nhRRzQ
W obsadzie produkcji znajdują się: Harrison Ford, Ryan Gosling, Ana de Armas, Sylvia Hoeks, Robin Wright, Mackenzie Davis, Carla Juri, Lennie James, Dave Bautista, Edward James Olmos i Jared Leto.
Oficjalny opis filmu: Trzydzieści lat po wydarzeniach znanych z pierwszej odsłony kultowego obrazu science fiction, nowy łowca androidów, oficer policji znany pod pseudonimem K (Ryan Gosling), dowiaduje się o długo skrywanym sekrecie, który ma na tyle wielki potencjał, aby – odpowiednio wykorzystany – mógł pogrążyć to, co zostało ze społeczeństwa ludzkiego w chaosie. Niecodzienne znalezisko bohatera zmusza go do podjęcia ważnej misji. Zadaniem tym jest odszukanie Ricka Deckarda (Harrison Ford), byłego łowcy androidów, którego uznano za zaginionego… ten status bohatera trwa już od 30 lat!
Wyreżyserowana przez Denisa Villeneuve’a, na podstawie scenariusza autorstwa Hamptona Fanchera i Michaela Greena, produkcja Blade Runner 2049 została oparta na postaciach pochodzących z powieści Philipa K. Dicka pt. Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Sequel genialnego widowiska pojawi się na ekranach polskich kin już 6 października.
Źródło: Screen Rant / Ilustracja wprowadzenia: Columbia Pictures