160 filmów fabularnych, kilka tysięcy kronik i filmów dokumentalnych zostanie zcyfryzowanych. Polskiemu Instytowi Sztuki Filmowej udało się pozyskać środki z Unii Europejskiej na digitalizację polskich produkcji. Projekt „Cyfrowa rekonstrukcja i digitalizacja polskich filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych w celu zapewnienia dostępu na wszystkich polach dystrybucji (kino, telewizja, Internet, urządzenia mobilne) oraz zachowania dla przyszłych pokoleń polskiego dziedzictwa filmowego” – w ramach programu Polska Cyfrowa 2014-2020 realizowany będzie przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz siedem innych filmowych studiów.
Zobacz więcej: Supergirl – Izabela Vidovic jako młodsza Kara
Innymi słowy, kręcone dawniej na taśmie lub wydawane na kasetach VHS filmy zostają przerobione na pliki, które później można odtwarzać na komputerach, smartfonach czy innych elektronicznych urządzeniach. Korzystając z oryginalnych źródeł (taśm) można uzyskać lepszą jakość niż chociażby zgrywając daną produkcję przy okazji emisji w telewizji, ale jest to metoda bardziej kosztowna i czasochłonna. Digitalizacja pozwala później na cyfrową rekonstrukcję danego dzieła, czyli usunięcie brudów, zadrapań i zanieczyszeń widocznych na ekranie oraz poprawienie kontrastu i kolorystyki. Taki swoisty „lifting” w ostatnich latach przeszedł chociażby Potop w reżyserii Jerzego Hoffmana. Aczkolwiek proces ten wymaga jeszcze więcej czasu i funduszy. Biorące udział w tym projekcie Studio Filmowe TOR już od dawna konwertuje swoje filmy do wersji cyfrowej i udostępnia je za drobną opłatą na swoim kanale youtube, co możecie sprawdzić tutaj. Dzięki funduszom unijnym mniej popularne, starsze polskie produkcje będzie można sprawniej przerabiać do formy pozwalającej im funkcjonować na nowoczesnych platformach.
Źródło: pisf.pl/ Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Potop z 1974 w reżyserii Jerzego Hoffmana