Ranking klas postaci z World of Warcraft pod względem potęgi według lore

Przemierzając świat World of Warcraft, gracze mogą się wcielić w szeroką paletę klas postaci. Zgodnie z założeniem twórców gry klasy te powinny być sobie równe, co wychodzi Blizzardowi różnie. Dziś jednak nie będzę skupiać się na gameplay’owych aspektach postaci, a sklasyfikuje je zgodnie z lore. Zwrócę uwagę się źródła mocy, z których korzystają, ich wartości bojowej, a także sposobie pozyskiwania umiejętności i biegłości w swoim fachu. Z powodu osobistego braku przekonania do polskich tłumaczeń nazw klas postaci, pozostawiłem je w ich angielskich odpowiednikach. 


Wow pod war

10.Warrior, Hunter, Rogue

Ranking rozpoczynamy od Warriora, Huntera oraz Rogue’a, którzy zajmują ex aequo 10 miejsce.

Klasy te cechuje znikome powiązanie z jakimikolwiek źródłami energii, przez co opierają się one jedynie na własnych umiejętnościach. Sedno ich fachu polega na samodyscyplinie, ciągłym rozwoju i regularnym treningu. Reprezentanci każdej z tych klas to bardzo skrajne postaci w lore Warcrafta, gdyż mogą to być zarówno zwykli rabusie, żołnierze straży miejskiej, leśni łowcy, jak i tajni agenci, potężni wojownicy, którzy są bohaterami bitew, czy duchowo zjednoczeni ze zwierzętami wytrwali tropiciele.

Pomimo tego, że nie władają potężnymi mocami i zaklęciami, przedstawiciele tych klas stanowią bardzo ważny człon każdej armii, kompanii, czy też zespołu. Potrafią oni diametralnie wpływać na bieg wydarzeń, inspirując towarzyszy broni oraz wpierając ich w bitwie, w przypadku Warriora i Huntera, lub też pozyskując ważne informacje i zakradając się do obozów wroga czyniąc spustoszenie, w przypadku Rogue’a.

Każdy Warrior, Hunter oraz Rogue może być dumny z tego, że swoją pozycje zawdzięcza tylko i wyłącznie swoim umiejętnościom i zapałowi do pracy nad sobą, a nie korzystaniu z potężnych źródeł energii. Fakt ten sprawia, że najpotężniejsi z nich są bardzo szanowani i niezwykle cenni dla towarzyszy broni.

 


wow monk

9.Monk

Kolejną klasą postaci w tym zestawieniu jest Monk.

Pierwsi przedstawiciele tej klasy wywodzą się z dalekiej Pandarii, a historia ich sięga kliku tysięcy lat wstecz, gdy na południowych ziemiach rządzili jeszcze Mogu, którzy ciemiężyli Pandarenów i wykorzystywali ich do ciężkiej pracy. Pandareni, pragnąc wywalczyć wolność, zaczęli trenować w sekrecie wojowników, będących w stanie pokonać swoich wrogów bez użycia broni. Tak właśnie narodziła się klasa postaci Monk.

Monkowie w dużej mierze opierają się o podobne założenia jak wymienieni pozycję wyżej Warrior, Hunter i Rouge. Kluczem do ich potęgi jest regularny trening i ciągłe samodoskonalenie, jednak posiadają oni jeden aspekt, który czyni ich potężniejszymi: tajemniczą energię Ki. Energia ta znacznie wzmacnia ich umiejętności bojowe i odporność na zadawane obrażenia, a także umożliwia leczenie sojuszników. Monkowie dodatkowo potrafią warzyć specjalne trunki, napoje oraz mikstury, które znacząco wyostrzają ich zmysły i wzmacniają przepływającą przez nich energię Ki.

Przedstawicieli klasy postaci z dalekiej Pandarii cechuje spokój i opanowanie, przez co na pierwszy rzut oka mogą oni zdawać się potulni i mało groźni. Są to jedynie pozory, gdyż wystarczy jeden niewłaściwy ruch, jedno złe słowo, a potrafią oni w mgnieniu oka zamienić się w maszyny do zabijania.


 

wow druid anotherwamderer

8.Druid

Przechodzimy teraz do zjednoczonych duchowo z naturą Druidów.

Początki druidyzmu w Azeroth sięgają zamierzchłych czasów, kiedy to półbóg Cenarius postanowił nauczać pradawnych przodków Taurenów, jak korzystać z energii natury, aby ci za jej sprawą mogli pomóc mu w walce z Pradawnymi Bogami. To jednak nie przodkowie Taurenów rozpowszechnili druidyzm, a Nocne Elfy, które w późniejszym czasie zaskarbiły sobie przychylność Cenariusa, przez co również i ich wprowadził on w tajniki duchowego zjednoczenia z naturą.

Druidzi potrafią korzystać z magii natury w bardzo różnorodny sposób: mogą przybierać wszelakie formy zwierząt (niektóre z nich, np. wilka, są surowo zabronione z powodu możliwości popadnięcia  w dziki zwierzęcy szał), komunikować się z otaczającą ich fauną i florą, przyspieszać rozwój roślin, wspomagać gojenie się ran, a także używać energii księżyca oraz słońca, głównie w celach bojowych. Najpotężniejsi spośród druidów potrafią wysłać swoją duszę do Szmaragdowego Snu – idealnej, nieskalanej żadnym kataklizmem wersji Azeroth, aby tam spotkać się twarzą w twarz z Cenariusem i innymi półbogami w celu pogłębiania swych umiejętności.

Siła druidów tkwi w zjednoczeniu. Im więcej ich współpracuje, tym większą moc posiadają. W dobrze zorganizowanych grupach potrafią oni diametralnie wpływać na okoliczną faunę i florę, zamieniając całe połacie w pustkowia, lub w tętniące życiem lasy.

Druidzi stanowią dużą podporę każdej armii w Azeroth. Z racji tego, że potrafią oni skutecznie sami się obronić na polu bitwy, a także bardzo sprawnie po nim się poruszać, odgrywają oni często role medyków na pierwszej linii frontu.


 wow shaman vablo

7.Shaman

Pozostajemy w tematyce silnych powiązań z naturą, gdyż kolejnym w naszym zestawieniu jest Shaman.

Szamanizm przybył do Azeroth w raz z Orkami. Był on już praktycznie na wymarciu, gdyż zielonoskórzy przybysze porzucili jego praktykowanie na rzecz tajemniczej energii spaczenia, która była zdecydowanie bardziej destrukcyjna od energii natury. Tylko nieliczne klany mogły poszczycić się Shamanami w swoich szeregach, jednym z nich był Klan Mroźnego Wilka. To właśnie dzięki nim szamanizm przetrwał i mógł się ponownie rozwinąć, tym razem na ziemiach Azeroth.

Shamani opierają swoją potęgę o naturę, tak jak w przypadku Druidów, jednak nie czerpią oni energii z fauny i flory, a prosto z samych żywiołów. Żywioły w uniwersum Warcrafta mają swoje duchowe przedstawienia i posiadają swoje osobowości, przez co każdy Shaman jest w stanie komunikować się z nimi werbalnie poprzez siłę swojego umysłu. To właśnie na tym dialogu opiera się cały sens szamanizmu, gdyż nie każdy może usłyszeć szept żywiołów, a tym bardziej przekazać im swoje myśli i zamiary.

Dzięki mocy żywiołów Shamani są w stanie wywoływać trzęsienia ziemi, przywoływać burzę, sprowadzać powodzie na całe krainy, a także materializować w swych dłoniach pioruny, skały, lawę, ogień i wodę. Wykorzystują swoje umiejętności zarówno do walki z wrogiem, jak i do leczenia i obrony swoich towarzyszy. Mogą oni, głównie za sprawią żywiołu wody, oczyszczać i goić rany, których nabawili się ich sojusznicy.

Potęgę Shamana definiują dobre stosunki z żywiołami. Im bardziej jest on szczery wobec nich i lojalny, tym więcej są one w stanie dać od siebie.  Może wydawać się to ograniczeniem, jednak jest to cena, którą warto zapłacić, gdyż potęga żywiołów jest ogromna.


 wow mage

6.Mage

Przyszedł czas na klasę postaci, w której główną rolę odgrywa talent oraz siła umysłu – Mage.

Pierwsi mage’owie wywodzą się spośród Nocnych Elfów, którzy dzięki dostępowi do Studni Wieczności wyczulili się na tajemną energię, która ich otaczała, i nauczyli wykorzystywać ją do własnych potrzeb. Już wtedy ci, którzy szybko osiągnęli biegłość w posługiwaniu się magią, zaczęli zajmować wysokie stanowiska państwowe i stanowić elitę swego ludu.

Posługiwać się energią tajemną może nauczyć się prawie każdy, gdyż tej na Azeroth po zniszczeniu Studni Wiczeności jest co nie miara, jednak tylko niektórzy są w stanie osiągnąć w niej mistrzostwo. Potężnym Mage’m, bądź Maginii, może zostać tylko ten, kto cechuje się wyjątkowym czuciem na tajemną energię, tak zwanym talentem magicznym, a także bystrym i żądnym wiedzy umysłem.

Istnieje wiele szkół magicznych, które uczą wykorzystywania tajemnej energii na różne sposoby, a najbardziej znanymi z nich są szkoły wody i ognia. Nie ma jednak określonego sposobu użytkowania magii. Każdy, kto osiągnie biegłość w posługiwaniu się energią tajemną, może na swój własny unikalny sposób ją wykorzystywać, jednak często może się to wiązać ze śmiertelnym niebezpieczeństwem, dlatego Mage’owie opierają się o doświadczenia swoich poprzedników.

Energia tajemna jest jednym z najpotężniejszych źródeł mocy w całym uniwersum Warcrafta, dlatego jedynym ograniczeniem potęgi magów jest ich wrodzony talent i granica wytrwałości w nauce i doskonaleniu samego siebie.

Bardzo często miejsce magów podczas wojen znajduje się w głównym dowództwie, gdzie wraz z generałami omawiają taktyki bitew. Młodsi z nich wykorzystują zabójcze zaklęcia na polu bitwy, aby walczyć z przeciwnikiem z oddalonej, bezpiecznej pozycji.


 

 wow paladin

5.Paladin

W samym środku zestawienia obrońca słabszych, krzewiciel dobra i sprawiedliwości – Paladin.

Pierwsi Paladini wywodzą się z Zakonu Srebrnej Ręki, który chronił miejsce spoczynku strażnika tytanów przepełnionego energią światłości – Tyra. Mogiła potężnego strażnika wręcz emanowała światłością, która wpłynęła na strażników grobowca, zwiększając ich siłę i obdarowując ich nadprzyrodzonymi umiejętnościami.

Paladini stanowią wzór wszelkich cnót, jakimi powinien cechować się rycerz: są honorowi, uczciwi, zawsze stają w obronie bezbronnych i słabszych, nade wszystko cenią sobie sprawiedliwość i równość. Posługują się oni światłością – najbardziej elementarnym źródłem mocy w uniwersum Warcrafta, w którym wszystko zostało stworzone z zetknięcia się dwóch energii: pustki oraz rzeczonej światłości. Dostęp do tego podstawowego budulca całego wszechświata sprawia, że Paladini są bardzo potężni. Potrafią oni nie tylko używać światłości do walki czy też leczenia, ale nawet są w stanie przy jej pomocy wskrzeszać poległych w bitwie.

Niestety światłość nie jest energią, którą można posługiwać się w dowolny, nieskrępowany sposób. Aby móc skutecznie władać tym źródłem mocy, trzeba cechować się pewnością siebie, niezachwianą wiarą we własne przekonania, uporem w dążeniu do celu, a także zaufaniem w potęgę światła. Podążając taką właśnie drogą, można liczyć na potężne wsparcie ze strony energii światła, której możliwości nie znają granic.

Paladini z reguły unikają konfliktów. Nastawieni są pokojowo i przede wszystkim cenią dyplomację. Niestety nie wszystkie sprzeczki można rozwiązać w taki sposób, dlatego często są oni zmuszeni do podniesienia oręża i walki w obronie swego ludu. Podczas takich bitew drastycznie podnoszą oni morale wszystkich towarzyszy broni swoją postawą i umiejętnościami. Sojusznicy chętniej idą w bój, wiedząc, że mają u swego boku Paladina, który w razie potrzeby zasłoni ich własną piersią, uleczy rany, a nawet, jeżeli będzie to potrzebne, wskrzesi z martwych.

 


 

wow priest

4.Priest

Światłość pozostaje z nami w kolejnej pozycji zestawienia, gdyż miejsce tuż za podium zajmuje Priest.

Przedstawiciele klasy Priest w uniwersum Warcrafta istnieją od dawien dawna. Nie są oni ograniczeni do jednego, konkretnego wyznania, lecz stanowią wielką grupę istot pokładających wiarę w różne źródła energii czy też bogów. Cechuje ich oddanie, zaufanie, lojalność, a także często duża wiedza i inteligencja.

Najczęściej spotykaną grupą Priestów są ci wyznający wiarę w światłość. Są oni podobni do Paladinów w sposobie bycia, jak i w sposobie posługiwania się źródłem mocy. Różni ich jedynie podejście do światłości: Pristowie używają jej głównie do leczenia ran, uzdrawiania, usuwania zatruć, a nawet wskrzeszania sojuszników, w odróżnieniu od Paladinów, którym światłość służy głównie jako oręż. Spędzają oni większość swojego życia na modlitwie, duchowym łączeniu się z światłością, a także zgłębianiu jej tajników, przez co są zdecydowanymi mistrzami w posługiwaniu się tym źródłem mocy.

Hierarchicznie Pristowie znajdują się niżej niż Paladini, więc dlaczego wyprzedzają ich w tym rankingu? Ponieważ gracz może wcielić się nie tylko w Priesta wyznającego światłość, ale również w Priesta praktykującego wiarę w pustkę (Shadow Priest), który jest znacznie potężniejszy od Paladinów.

Shadow Priestowie w lore są głównie antagonistami, gdyż źródło mocy, z którego czerpią swą potęgę – pustka,  jest ogólnie odbierana za nieprzyjazną i destrukcyjną energię. Ci z nich, którzy pomimo parania się tak niestabilnym źródłem mocy mają dobre intencje, są indywidualistami, przebywającymi często w ukryciu, w obawie przed ogólnym potępieniem ludności.

Pustka razem ze światłością stanowią pierwotne energie, z których zbudowany jest cały wszechświat, o czym było już wspomniane w tym rankingu, jednak pustka stanowi zdecydowanie lepszą broń niż światłość. Jest to energia, która sama w sobie nie posiada żadnych ograniczeń, przez co używanie jej może dosłownie zmieść przeciwników z powierzchni ziemi. Ma ona jednak jeden haczyk: bardzo łatwo można wpaść w szaleństwo. Używając energii pustki, jest się narażonym na ciągłe szepty z jej strony, które doprowadzają do szaleństwa tych, którzy mają słabe umysły. Mistrzowie w posługiwaniu się pustką muszą spędzać długie lata na doskonaleniu silnej woli, aby nie ulec jej szaleństwu.

Priestowie w przypadku zbrojnego konfliktu najczęściej pełnią rolę medyków daleko poza linią frontu. Uzdrawiają oni najcięższe przypadki, a także jeżeli sytuacja tego wymaga, wskrzeszają najcenniejszych wojowników. Shadow Pirestowie z racji swoich indywidualistycznych poglądów nie parają się konfliktami zbrojnymi, a jeżeli już staną do walki, to w zdecydowanej ostatecznej konieczności, wypuszczając falę szaleństwa na swych przeciwników.


 wow death knight

3.Death Knight

Przyszła pora na podium naszego zestawienia, a na najniższym jego stopniu: Death Knight.

Mało kto wie, ale pierwszych Death Kinghtów,, stworzył nie kto inny jak Gul’Dan, przy pomocy oczywiście Płonącego Legionu. Czarnoksiężnik wskrzesił najlepszych z poległych wojowników Hordy, jednak nie w taki sposób, jak robią to Paladini czy Pristowie, którzy łaską światła sprowadzają dusze poległego znów do ciała. Gul’Dan posłużył się energią śmierci tak, aby wyrwać dusze z Shadowlands (warcraftowego odpowiednika zaświatów) i siłą wtłoczyć je w ciała. Jednak nie poprzestał na tym, a wykorzystując wspomniane wcześniej źródło mocy napełnił nim wskrzeszonych wojowników tak, że od tego momentu nie czuli oni zmęczenia, bólu, ani żadnych bodźców zewnętrznych oraz wewnętrznych, w tym jakichkolwiek uczuć. Wzrosła także ich siła oraz nabyli umiejętności w posługiwaniu się magią śmierci.

Death Kinghtowie znani są głownie ze służby Królowi Liszowi, który przejął plugawe praktyki Gul’Dana i udoskonalił je o magię runiczną. Wskrzeszeni żołnierze zyskali dostęp do prostych, lecz śmiercionośnych zaklęć i inwokacji, co znacznie podniosło ich wartość bojową.

Obecnie Death Kinghtowie są już uwolnieni od niewoli Króla Lisza i działają na własną rękę, głównie za sprawą zakonu Ebon Blade, który zrzesza nieumarłych wojowników.

Death Kinghtowie to potężne istoty. Są oni zaprawionymi w boju żołnierzami, którzy poprzez energię śmierci stali się pozbawionymi uczuć maszynami do zabijania. Dzięki magii runicznej mogą oni dodatkowo zaklinać swój oręż, czyniąc go bardziej śmiercionośnym. Płynąca w ich żyłach magia śmierci jest najmniej znanym źródłem energii w uniwersum Warcrafta. Ostatnie doniesienia świadczą, że może być znacznie potężniejsza, niż komukolwiek mogłoby się spodziewać

W świecie Warcrafta są oni traktowani jak wyrzutkowie. Pomimo tego, że już od kilku lat nie służą Królowi Liszowi, to i tak ludność Azeroth nie darzy ich dużym zaufaniem, dlatego oficjalnie nie są oni wcieleni w żadną armię. Death Knight w pojedynkę bez problemu jest w stanie poradzić sobie z nawet kilkunastoma przeciwnikami jednocześnie. Brak zmęczenia, ogromne doświadczenie i potężna magia śmierci stanowią śmiertelne zagrożenie dla każdego, kto stanie mu na drodze.


 

WoW demon hunter

2.Demon Hunter

Na pozycji wicelidera najnowsza z klas możliwych do wcielenia się przez graczy – Demon Hunter.

Pierwszym Demon Hunterem była jedna z najsławniejszych postaci całego uniwersum Warcrafta – Illidan Stormrage. Podczas Wojny Starożytnych przeszedł on na stronę Płonącego Legionu, za co po dziś dzień przypięto mu przydomek: Zdrajca. Plany Illidana były bardzo pogmatwane i w głównej mierze niezrozumiałe. Dopiero książka, która wzięła swój tytuł od jego imienia, uporządkowała historię i wyjawiła, iż Zdrajca od samego początku miał wielki plan, który powoli wcielał w życie. W ramach służby Płonącemu Legionowi Illidan został przepełniony magią spaczenia, przez co jego ciało uległo nieodwracalnym zmianom, przypominając od teraz ciało demona, ale w zamian zyskał on dostęp do wielkiej potęgi. Tajemniczym planem Stormrage’a było zwalczenie ognia ogniem i wykorzystanie mocy Płonącego Legionu przeciwko jemu samemu.

Następujący po tym zdarzeniu ciąg wydarzeń zmusił Illidana do ucieczki na Outland, gdzie po zdobyciu Czarnej Świątyni rozpoczął szkolenie wojowników na swoje podobieństwo – Demon Hunterów. Do treningu mógł przystąpić każdy, kto tylko chciał poświęcić wszystko dla zguby Płonącego Legionu, jednak do końca szkolenia wytrzymywało niewielu. Ów trening składał się z wielogodzinnych ćwiczeń walk orężem, które każdy przyszły wojownik mógł wybrać dowolnie, poprzedzonych treningami fizycznymi dla poprawy kondycji i wzmocnienia siły mięśni. Młodzi Illidarii byli poddawani ciągłej presji psychicznej i fizycznej. Większość szkolonych padała trupem z wycieczenia podczas rutynowych treningów. Wszystko to miało na celu przygotowanie przyszłych Demon Hunterów na najważniejszy, najniebezpieczniejszy i najtrudniejszy etap szkolenia: połączenie swojej duszy z duszą demona. Każdy adept musiał zmierzyć się z demonem bez pełnego ekwipunku, pokonać go, a następnie zjeść jego serce. W wyniku tego zabiegu dusza demona wypełniała jego ciało i rozpoczynał się ostatni etap szkolenia, który miał na celu okiełznanie jej. Podczas tej części nie mógł już pomóc nikt i nic, gdyż każdy z uczniów był zdany tylko i wyłącznie na siłę swojego umysłu. Ostatni rozdział szkolenia był najbardziej śmiercionośny, zdecydowana większość adeptów doznawała opętania przez demony, przez co musieli oni być zgładzeni przez swoich towarzyszy. Ci nieliczni, którym udało się okiełznać bestię w sobie, mogli cieszyć się już oficjalnie mianem Demon Huntera.

Uczniowie Illidana to połączenie wyśmienitej walki wręcz, zwinności, siły i jednej z najbardziej destruktywnych energii w świecie Warcrafta – Spaczenia. Są oni doskonałymi mordercami, zdolnymi zgładzić dziesiątki przeciwników w pojedynkę, nie odczuwając większego zmęczenia. W walce mogą przybierać formy potężnych demonów, zyskując nadprzyrodzoną siłę i odporność, co znacznie podnosi ich wartość bojową. Nie ograniczają się jedynie do walki wręcz, lecz potrafią także rzucać podstawowe zaklęcia i inwokacje napędzane energią spaczenia. Na polu bitwy każdy z nich stanowi jednoosobową armię, a każda z tych armii potrafi dodatkowo współpracować ze sobą, siejąc spustoszenie w szeregach wroga.


 

Wow warlock by sandara

1.Warlock

I tak oto przyszła pora na lidera zestawienia, najpotężniejszego spośród wszystkich – Warlocka.

Pierwszym Warlockiem, był Ork Gul’Dan, który po nie udanej próbie uzyskania względów żywiołów, potrzebnych by rozpocząć nauki szamanistyczne, otrzymał szansę od Płonącego Legionu, aby stać się ich heroldem na ziemiach Draenoru. W zamian otrzymał dostęp do energii spaczenia, która mocą znacznie przerastała potęgę żywiołów. Po przejęciu kontroli nad orkową Hordą, Gul’Dan zaczął przekształcać Shamanów na swój obraz tak, aby zupełnie wyplewić szamanizm z kultury Orków. Zabieg ten sprawił, że liczba Warlocków drastycznie wzrosła, rozszerzając się na cały Draenor, a później również i Azeroth.

Potęga Warlocków tkwi w energii, którą się posługują – spaczeniu. Jest ono bezpośrednim przeciwieństwem ładu i porządku, dlatego im więcej destrukcji i zniszczenia potrafi Warlock uczynić, tym większa będzie w nim moc.

Warlockowie mogą być bardzo potężni, nawet w pojedynkę. Gul’Dan potrafił jednym ruchem swojej laski wznieść ogromną górę (Hand of Gul’dan w Shadowmoon Valley), wezwać potężnego golema, co można było zobaczyć w cutscence na Broken Shore, a także otwierać potężne portale, przez które mogły przemieszczać się hordy demonów. Do takich mocy ma dostęp każdy z Warlocków, bez wyjątku, wystarczy tylko poświęcić odpowiednią ilość czasu na szkoleniu własnego umysłu i umiejętności. Energia ta nie posiada z góry założonych ograniczeń, a jedyne, co może wpłynąć na zaprzestanie pewnych praktyk, to tylko i wyłącznie sumienie.

Każdy Warlock musi poświęcić wiele godzin na doskonalenie swojego połączenia z energią spaczenia. Im bardziej jest z nią zjednoczony, tym większą potęgą może władać. Fakt ten powoduje, że Warlockowie są odizolowani z reguły od społeczeństwa i najbliższej rodziny.

Jeden potężny Warlock może zastąpić na polu bitwy setki żołnierzy, przyzywając do walki hordy demonów, zsyłając na swoich przeciwników deszcz ognia, czy też rozsiewając pomiędzy nimi zarazę. Nikt nie potrafi siać takiego chaosu i destrukcji jak właśnie Warlockowie, dlatego zajmują oni pierwszą pozycję w tym zestawieniu.


Zobacz również: Ranking dodatków do World of Warcraft

Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe

Zagorzały fan fantasy, szeroko pojętego gamingu oraz student w jednym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kymy pisze:

Bardzo ładnie opisane klasy, trochę mało o Warriorze, Hunterze i Rogue ale w sumie co tam można więcej dodać. Jeśli chodzi o mnie to dałbym dwie zmiany. Po pierwsze zamieniłbym miejsce Druida z Shamanem dlatego, że Shaman musi prosić żywioły aby przybyły na jego wezwanie i choć moc na pewno jest silniejsza to bardziej zawodna i okazyjna. Druga zmiana to postawienie Priesta, a konkretnie Shadow Piersta na pierwszym miejscu. W mojej opinii posługiwanie się Pustką jest o wiele bardziej destrukcyjne niżeli posługiwanie się mocą demonów mimo możliwości przywoływania setek demonów.

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?