Oscary – oto wydarzenia, które na stałe zmieniły ich oblicze

89. gala rozdania Oscarów już za pasem! Internet zalewają wszelkiego rodzaju oscarowe wieści, konkursy, spekulacje, bukmacherzy odnotowują wzrost zainteresowania, a szefostwo wszelakich zakładów pracy otrzymuje wnioski o zwolnienia lekarskie z poniedziałku 27 lutego. Zanim jednak nagłówki oraz czołówki podbiją zwycięzcy i przegrani, a rozmowy rasowych kinomanów zostaną zdominowane przez różnorakie definicje pojęcia „sprawiedliwość”, to urządźmy sobie małą podróż w czasie. W końcu Oscary odbywają się nie od dziś! Gdy jednak wspominamy najważniejsze oscarowe wydarzenia, to często ograniczamy się do nagiego intruza w 1974 roku, doniosłej przemowy Sacheen Littlefeather, nieco mniej poważnej przemowy Sally Field lub żartów i humorów Cuby Gooding Jr. Co natomiast z momentami przełomowymi, które wpłynęły na kształt obecnej gali? Co z wydarzeniami, które przyczyniły się do modyfikacji oscarowego DNA? Gdzie są te wszystkie zakulisowe perypetie, zaznaczające swoją doniosłość dopiero po latach? Gdzie one są? Tu są! Specjalnie dla was, drodzy czytelnicy, postanowiliśmy wyselekcjonować kilka takich momentów, bez których Oscary nie byłyby takie, jakie są, a o których rzadko wspomina się z racji niskiego stopnia ich popularności. Zatem do dzieła!

and the oscar goes to

Panie Zannuck, co Pan robi?!

Pierwsza ceremonia rozdania Oscarów odbyła się 16 maja 1929 roku w The Hollywood Roosevelt Hotel – trzy miesiące po ogłoszeniu zwycięzców (tak, zwycięzców) wszystkich kategorii. Podobnie jak w przypadku studentów, którzy z sukcesem ukończyli szkołę wyższą w Stanach Zjednoczonych, szczęśliwcy w ciszy wstępowali na scenę, odbierali trofeum i wracali na swoje miejsce. Nie inaczej było także z honorowymi wyróżnieniami. Jedno z nich wpadło w ręce włodarzy wytwórni Warner Bros. za Śpiewaka jazzbandu – jedyny udźwiękowiony film obecny na gali. I wówczas stała się rzecz niesłychana! Darryl F. Zannuck, ówczesny członek zarządu studia, wkroczył na piedestał, otrzymał nagrodę i pokusił się o kilka słów podziękowania dla całej ekipy Warner Bros.! Tak oto narodził się zwyczaj oscarowego przemówienia! Niezwykle znamienny jest fakt, że tylko jedna osoba próbowała wydusić z siebie choć parę zwrotów do publiczności i jednocześnie była ona odpowiedzialna za jedyny obecny na gali udźwiękowiony film …

1 LARGE MEM iconic banquet

Telewizja

Ceremonia rozdania Oscarów po raz pierwszy była transmitowana na żywo 19 marca 1953 roku za pośrednictwem stacji NBC. Następnego dnia magazyn Variety donosił o naprawdę godnej uwagi samokontroli widowni obecnej na gali, której członkowie nie uciekali się do „machania” i pozowania przed kamerami. Gospodarz Bob Hope pokusił się nawet o zacytowanie słynnego Jacka Warnera, opisującego telewizję jako „część umeblowania, które gapi się na twoje plecy”. Rzeczywiście stanowiła ona spory „kawałek wyposażenia studia”, gdyż w sumie wydarzenia oscarowe śledziło wówczas prawie 35 milionów widzów – był to wynik, o którym radio oraz prasa mogły (i w praktyce nadal często mogą) tylko pomarzyć. Tego właśnie dnia Akademia Filmowa zyskała nowego strategicznego partnera, decydującego w późniejszych latach o kształcie urządzanych przez nią ceremonii.

050223b

Remis! I co dalej?

W historii Oscarów wystąpiło sześć remisów pomiędzy nominowanymi w głównych kategoriach, lecz tylko jeden zapisał się złotymi zgłoskami. Tym jednym (a chronologicznie rzecz ujmując trzecim) był rok 1968 i pat na linii Katharine Hepburn (Lew w zimie) – Barbra Streisand (Zabawna dziewczyna) w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa. Liczby, cyferki, rachunki często mogą osiągać zbliżone wartości, zatem nic dziwnego, iż od czasu do czasu takowy remis się przydarzy … No chyba że twój głos utknie w korku samochodowym i nie dotrze na galę na czas. Taki właśnie przypadek stał się dziełem hollywoodzkiego publicysty Juliana Myersa, który pragnął dostarczyć swoją wypełnioną kartę osobiście. Ostatniego dnia głosowania. Oczywiście minął się z deadlinem, a nagroda przypadła obu aktorkom jednocześnie. Myers następnie podgrzewał jeszcze atmosferę stwierdzeniami, iż „zagłosowałem na jedną z tych dam, ale nigdy nikomu nie ujawnię na którą. Jeśli jednak dotarłbym na czas, tylko jedna z nich mogłaby cieszyć się z końcowego sukcesu”. Niniejszy przypadek nie tylko przypomina nam, że każdy głos ma znaczenie, ale również jest przestrogą przed robieniem czegokolwiek na ostatnią chwilę! Szczególnie w Hollywood. W godzinach szczytu. I po obiedzie.

1968 streisand bergman 0

Kopie promocyjne dla każdego!

W 1984 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał, iż kasety typu VCR nadają się do domowego użytkowania. Z tym wyrokiem nie zgadzały się i stanowczo przeciwko niemu protestowały wytwórnie filmowe, które dostrzegały w tychże nośnikach zarzewia naruszeń praw autorskich. Wkrótce okazało się jednak, że ten wynalazek może przynieść branży spore zyski. W 1988 roku kilku niezależnych dystrybutorów odkryło, iż kopie promocyjne filmów na kasetach gwarantują bezpośredni kontakt z „elektorami” gali oscarowej oraz przede wszystkim są tańsze w produkcji. W ślad za nimi podążyły wielkie korporacje medialne, wręcz zalewając decyzyjne osoby kasetami. Pewną niewymawianą ironią jest w tym wypadku fakt, że ludzie współcześnie zajmujący się branżą filmową są w stanie obejrzeć i ocenić wszystkich oscarowych kandydatów bez stawiania nogi w miejscu, którego to wszystko dotyczy – w kinie.

d53ed2bb25291c7610ee942f5a7e334f

Nagrody to nie wszystko …

Pierwotna data premiery Wyspy tajemnic Martina Scorsese została wyznaczona na listopad 2009 roku, jednak z niewiadomych przyczyn wytwórnia Paramount przesunęła ją na luty roku następnego. Wówczas internet aż kipiał od spekulacji oscarowych „specjalistów”, iż film musi być nie lada kichą, skoro wytwórnia podjęła takowy ruch. Brad Grey, prezes Paramount, wzruszał jedynie ramionami i utwierdzał nas w przekonaniu, że decyzja wynikała nie z jakości produkcji, tylko z ówczesnego kryzysu ekonomicznego, a nowa data premiery miała zapewnić firmie profity na kolejny rok rozliczeniowy. Z perspektywy czasu należy docenić smykałkę do biznesu zarządu studia, gdyż Wyspa tajemnic ostatecznie okazała się ogromnym sukcesem finansowym, zgarniając niemal 300 milionów dolarów w skali światowej. Co to oznaczało dla Oscarów? A to, że ich renoma kończy się tam, gdzie zaczynają się pieniądze, a zdobycie upragnionej przez wielu statuetki nie zawsze leży w interesie wszechmocnych konglomeratów medialnych.

shutter island teddy daniels boat

Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Najbardziej tajemniczy członek redakcji. Nikt nie wie, w jaki sposób dorwał status redaktora współprowadzącego dział publicystyki i prawej ręki rednacza. Ciągle poszukuje granic formy. Święta czwórca: Dziga Wiertow, Fritz Lang, Luis Bunuel i Stanley Kubrick.

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?