Karierę filmową rozpoczęła równo dwadzieścia lat temu. Zagrała w pięćdziesięciu produkcjach i odebrała pięć nagród, w tym Oscara i Złoty Glob dla Najlepszej aktorki drugoplanowej. Od zeszłego tygodnia na ekranach kin możemy zobaczyć ją w Świetle między oceanami – z tej okazji przygotowaliśmy dla Was subiektywny ranking siedmiu ról Rachel Weisz, które zasługują na przypomnienie.
7. Mumia (1999), reż. Stephen Sommers
Oczywiście, to Mumia film z gatunku familjne kino przygodowe. Jednak dzięki Weisz postać Evelyn „Evy” Carnahan wzbudza sympatię widzów bez względu na ich wiek. Dumna – i to jak! – z bycia bibliotekarką, momentami urocza, momentami zadziorna, inteligentna i dzielna, a do tego równie charyzmatyczna, co główny bohater. Z mumią czy bez, trzecia część serii bez niej to zdecydowanie nie to samo…
6. Jagodowa miłość (2007), reż. Kar Wai Wong
Sue Lynn, czyli femme fatale z prawdziwego zdarzenia. Nie jest, a bywa. Ale za to w jakim stylu! Ilekroć pojawia się na ekranie, nie mamy najmniejszych wątpliwości, że mogłaby złamać więcej, niż jedno serce, specjalnie się do tego nie przykładając. W dodatku nie żałuje sobie alkoholu i niezwykle przekonująco ujawnia smutki, które pragnie w nim utopić. Weisz świetnie udało się nie tylko wejść w rolę, to pokazując pazurki, to je chowając, ale także wykreować bodaj najbardziej charakterystyczną w filmie postać.
5. Źródło (2006), reż. Darren Aronofsky
Weisz jest tu magnetyczna, że wyjątkowo trudno oderwać od niej wzrok; trudno również dziwić się granym przez Hugh Jackmana bohaterom, którzy – tak w realiach szesnastowiecznych, jak i współczesnych, nie potrafią się jej oprzeć. Magiczna aura charakteryzuje nie tylko sam film – roztacza ją wokół siebie głównie Isabel / Izzy, bez względu na okoliczności i charakteryzację równie mocno hipnotyzując spojrzeniem, głosem, sposobem bycia. Bądźmy szczerzy: któż nie uwierzyłby w zapewnienie o życiu wiecznym, skoro na ekranie pada ono z ust tak eterycznej postaci?
4. Młodość (2015), reż. Paolo Sorrentino

Choć pierwsze skrzypce w Młodości gra dwóch mężczyzn, damsko-męski duet, którego częścią jest właśnie Weisz, także zasługuje na uznanie. Lena Ballinger, córka kompozytora Freda, przybywa go odwiedzić po bolesnym rozstaniu. Okazuje się jednak, że jej relacja z ojcem jest znacznie bardziej skomplikowana, niż z niewdzięcznym małżonkiem. Momenty, w których kobieta otwiera się i wyrzuca z siebie to, co dotychczas tłumiła, angażują widza tak samo jak te, w których wzrusza się, rozczula, złości lub próbuje odbudować poczucie własnej wartości i relację z rodzicem. Dojrzałość i delikatność w jednym, czyli Weisz w pełnej krasie.
3. Agora (2009), reż. Alejandro Amenábar
Hypatia. Filozofka, astronomka, „męczennica nauki”. Kontrast między wewnętrzną siłą, mądrością i poczuciem misji granej przez Weisz bohaterki przejmująco kontrastują z brutalnością starożytnych realiów: świata zdominowanego przez mężczyzn i fanatyzm religijny. Nawet, jeśli obsypana nagrodami Goya Agora nie jest w stu procentach wierna faktom, jest absolutnie widowiskowa. Zupełnie tak, jak odtwórczyni roli Hypatii – przekonująca i przejmująca.
2. Wierny ogrodnik (2005), reż. Fernando Meirelles
Rola w pełni zasłużenie nagrodzona Oscarem, Złotym Globem, statuetką Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych oraz BIFĄ dla Najlepszej aktorki drugoplanowej. O angaż ubiegały się Nicole Kidman, Kate Winslet, Evę Green i Natalie Portman, ale po seansie – o ile nie w trakcie jego trwania – nie ma najmniejszych wątpliwości, że właśnie za sprawą Weisz empatyczna, ale i bezkompromisowa, pełna życia, wierna swoim ideałom aktywistka Tessa Quayle to postać, którą pamięta się – oraz opłakuje – równie długo, co samą ekranizację powieści Johna le Carré.
1. Niewygodna prawda (2010), reż. Larysa Kondracki

Kathryn Bolkovac: amerykańska policjantka, która po dołączeniu do misji w Bośni odkrywa nie tylko, że ma tam miejsce handel kobietami, ale także że stoją za nim organizacje odpowiedzialne za zaprowadzenie pokoju. Oparta na faktach, druzgocąca historia, a w samym jej centrum: Weisz wcielająca się w autentyczną, żyjącą nadal kobietę; próbującą – być może naiwnie – na nowo zaprowadzić w obcym sobie świecie porządek, albo przynajmniej stanowczo sprzeciwić się zastanej tam, haniebnej sytuacji. Skrajne, raz po raz wstrząsające bohaterką emocje – od niedowierzania, niepokoju i współczucia, przez oburzenie, obrzydzenie, po bezsilność i wściekłość towarzyszą także widzom. Ani ten film, ani ta kreacja aktorska nie dadzą o sobie łatwo zapomnieć.
Ilustracja wprowadzenia: TheHollywoodReporter.com
Aleksandra Kumala
Dziennikarz Studentka czwartego roku Tekstów Kultury UJ.
Ze świata literatury najbardziej lubi powieści, ze świata muzyki - folk, ze świata kina - (melo)dramaty oraz indie. I Madsa Mikkelsena, oczywiście.