Tokyo Vice – oceniamy początek 2. sezonu serialu HBO Max
Ula Reszka,
20 lutego 2024
Japonia, kraj który w sobie łączy długoletnią tradycję z coraz szybciej rozwijającym się społeczeństwem opierającym się na technologii. Przynajmniej tak prezentowana jest w kolorowych broszurach. Kraj kwitnącej wiśni skrywa również swoją ciemną stronę, o której nie zawsze się mówi. Taką Japonię mogliśmy zobaczyć w pierwszym sezonie serialu Tokyo Vice. Po emocjonującym zakończeniu i wielu niewiadomych, produkcja HBO Max powraca z drugim sezonem. Jak prezentuje się początek powrotu do nieśpiącego nigdy Tokyo?
Pierwszy sezon pozostawił wiele pytań bez odpowiedzi. Bieg historii, zdecydowanie nie był po stronie głównych bohaterów. Dlatego pytanie co dalej w nadchodzącym sezonie, potęgowało oczekiwania na jego temat. Zdecydowanie na samym początku cieszy, że twórcy nie zasypują nas gradem faktów dotyczących Tozawy.
Jake, Samantha, Sato oraz Katagiri otrzymują nowe wątki, które zapowiadają się ciekawie. Jake tym razem odchodzi od Yakuzy, a wątek ze złodziejami motorów, zapowiada się dość intrygująco. Główny bohater musi aklimatyzować się w zupełnie nowym środowisku, poznajemy go z innej strony. Samanta, po wkroczeniu w świat Yakuzy, musi prowadzić biznes, który nie jest tak łatwy jak jej się zdawało. Sato, walczy o życie a jego powrót może się okazać zmiany w hierarchii rodziny. Wydaje się, że jednak najciekawiej zapowiada się, wątek Katagiriego, który po porażce sprawy, może się odrodzić jako policjant.
Widać po wszystkich bohaterach, że wydarzenia minionego sezonu odcisnęło na nich spore piętno. Zmiany w ich postępowaniu, są zauważalne od samego początku. Tak jak w przypadku Jake’a, który staje się bardziej pewny w świecie japońskiego dziennikarstwa. Bohaterowie zmieniają swoje zasady moralne, które mocniej uderzają w ich postępowanie.
Pierwszy sezon przedstawił nam Yakuze jako organizacje o silnych koneksjach nie tylko w policji, gdzie ma pod swoją kontrolą skorumpowanych policjantów, ale również w polityce. Jasno było pokazane, że bycie ,,uczciwym” może być jednoznaczne z wyrokiem śmierci. W drugim sezonie, kiedy nasi bohaterowie odchodzą od wielkich afer na szczycie, zaczyna się pojawiać ciekawy wątek w którym, może wiele zmienić w dotychczasowym układzie.
Tokyo Vice powraca w drugim sezonie z niezłym startem. W pierwszych odcinkach widzimy, że fabuła powoli nabiera tempa i nie wydaje się, żeby miała wyhamowywać. Pomimo długich odcinków świat, który widzimy w serialu wciąga. Miejmy nadzieje, że następne odcinki nie spadną z poziomu.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.