Pozłacany Wiek to okres wielkich zmian w Ameryce. Ludzie tak szybko się bogacili i tak samo tracili całe swoje majątki. Jest to czas olbrzymich zmian społecznych i gospodarczych, które powodują wiele konfliktów między tymi którzy nie uznają nowych rozwiązań. Marian po śmierci swojego ojca, wprowadza się do Nowego Jorku do swoich ciotek Agnes van Rijn oraz Ady Brook. Ciotki Marian są zwolenniczkami starych konserwatywnych rozwiązań społecznych. Podczas swojej podróży poznaje Peggy Scott, która jest aspirującą pisarką. Obok ciotek Marian – dziedziczek i przedstawicielek starego pokolenia wprowadzają się Russellowie. Gregor Russell jest potentatem kolejowym natomiast jego żona Bertha jest przebojową kobietą chcącą się wkraść do śmietanki towarzyskiej. Marian zostanie postawiona pośrodku konfliktu przedstawicieli starych rozwiązań oraz przedstawicieli nowego spojrzenia na świat.
Patrząc na nową produkcję HBO najbardziej ujmuje przepiękna warstwa wizualna. Jeśli zachwycaliście się Bridgertonami – Pozłacany Wiek pod względem scenografii i kostiumów jest daleko przed serialem Netflixa. Przepiękne i zachwycające kostiumy bohaterek idealnie oddają klimat XIX wiecznego stylu. Pałac Russellów jest stworzony i dopracowany w najmniejszych detalach zachwycając w każdej komnacie w jakiej pojawiają się bohaterowie. Twórcy serialu również szczegółowo starają się oddać klimat XIX wiecznego Nowego Jorku na tle licznych transformacji społecznych.
W pierwszym odcinku mieliśmy okazje wstępnie poznać bohaterów Pozłacanego Wieku. Bez wątpienia każdy z nich jest charyzmatyczny, a ich dialogi są dowcipne i błyskotliwe. Jednak na pierwszy rzut okaz wyróżniają się dwie skrajnie przedstawione postacie. Pierwszą z nich jest Agnes van Rijn w którą wciela się fenomenalna Christine Baranski. Agnes jest przedstawicielką starej fortuny. Ma mocno konserwatywne poglądy i niechętnie podchodzi do zmian jakie zachodzą. Uważa, że stare pokolenie jest dużo wyżej niż napływowi bogacze. Drugą postacią natomiast jest Bertha Russell. Absolutne przeciwieństwo Agnes, wśród nowych znajomych chce błyszczeć i wykazuje się olbrzymią charyzmą aby brylować na salonach.
Pozłacany Wiek, to naprawdę staranie przygotowana produkcja. Jednak w niektórych momentach mamy wrażenie, że już to gdzieś wszystko widzieliśmy. Można odczuć, że w niektórych momentach wkrada się pewien schemat zarówno fabuły czy charakterystyki niektórych postaci, który znamy z innych produkcji kostiumów. Również dość mocno zniechęcające mogą być długie odcinki
Pozłacany Wiek to bez wątpienia zapowiada się na ogromnie pasjonującą historie. Mamy już pierwsze intrygi oraz konflikty, które wciągają i interesują. Twórcy starają się oddać klimat XIX wiecznej walki klasy czy oddaje sytuacje w jakiej byli Afroamerykanie. Serial zdecydowanie ma świetny początek aspirując do docenianej superprodukcji kostiumowej.
Ilustracja wprowadzająca: fot. HBO