M.O.D.O.K.
M.O.D.O.K.

Na pierwszy rzut oka: 1. sezon serialu M.O.D.O.K.

No i stało się. Pierwszy animowany serial Marvela dla dorosłych! Czy mogło się to nie udać? Jak wiemy, nie jest to część MCU, ale czy to źle? Może to pozwoli na trochę większą swobodę, aniżeli produkt kierowany typowo pod młodsze osoby? A może zadziała to odwrotnie i wielu spojrzy na Marvela nieprzychylnym okiem? Ja na pewno nie!

Serial M.O.D.O.K. jest czymś innym, niż dostaliśmy przez 23 filmy oraz dotychczasowe 2 seriale Marvel Studios. Kogoś to dziwi? Jeśli tak, to nie powinno. W zapowiedziach już zostaliśmy poinformowani, że nie będzie on należał do Marvel Cinematic Universe. Mimo wszystko, nie wypadł źle, choć nie jest to jakaś superprodukcja.

Jeśli ktoś czytał komiksy z tymże antybohaterem, ma ogromny plus w ogarnięciu fabuły. Ja natomiast nie należę do tej grupy odbiorców i troszkę dziko mi było, gdy serial od razu przeszedł do akcji. Niemniej jednak po paru minutach w jakimś stopniu oswoiłem się z tytułowym M.O.D.O.K.iem.

Fani Marvela, którzy są również entuzjastami humoru Monty Pythona odnajdą się tu jak w domu. Dużo absurdalnego humoru, który potrafi rozbawić do łez. Niestety nie jest on dla wszystkich. Można powiedzieć, że twórcy celowali w sprecyzowaną grupę odbiorców, ale przecież hej! Wiele animacji dla dorosłych polega na tym schemacie i to przecież wychodzi, nie?

Mógłbym to porównać do połączenia Ricka i Morty’ego z Bojackiem Horsemanem. Niestety nie jest to ten sam poziom, ale produkcja zawiera ten sam typ humoru co w Ricku i Morty’m, a także pod koniec odcinka dostajemy przemyślenia życiowe, na miarę Bojacka. Nie mniej jednak, M.O.D.O.K. w porównaniu do wyżej wymienionych seriali wypada troszeczkę gorzej.

M.O.D.O.K.

Kadr z serialu M.O.D.O.K.

Zobacz również: Dziedzictwo Jowisza – recenzja serialu. Netflixowa wersja Ligi Sprawiedliwości?

Jeśli chodzi o animacje to szczerze? MI ona się nie podoba pod względem estetycznym. Może trochę to hiperbolizuję, lecz przypominają się bajki z dzieciństwa, których z całego serca nienawidziłem. Konkretnie chodzi o Listonosza Pata czy inne tego typu animacje (Pat porównany do M.O.D.O.K.a, co jeszcze się dziś wydarzy?). Natomiast jest to tylko moja opinia, gdyż tak jak mówiłem – nie jestem fanem. Wykonana jest za to bardzo dobrze. Oko cieszą bardzo ładne i płynne ruchy.

Fabuła natomiast jest według mnie bardzo ciekawa. Dostajemy naszego M.O.D.O.K.a, który ma swoją rodzinkę i firmę, w której dzieją się kłopoty. Świetna podbudowa do pociągnięcia tego dalej. Dodatkowo pod koniec odcinka dostaliśmy fajny plot twist, który mnie zszokował.

M.O.D.O.K.

Kadr z serialu M.O.D.O.K.

Zobacz również: Falcon i Zimowy żołnierz – recenzja serialu. Nowy układ sił w MCU

Trudno mi stwierdzić, czy fani MCU odnajdą się w tym serialu, mimo iż dostajemy pewną postać, którą znają z ekranów. Na pewno spodoba się ona zwolennikom Marvel Comics. Disney+ po raz pierwszy zaoferowało nam serial animowany dla dorosłych spod szyldu Marvela. I to w jakimś stopniu wyszło. Nie jestem może jakimś maniakiem tego typu produkcji, ale zdarzy się, że obejrzę. Było kilka fajnych żartów, a także odniesień do innych postaci ze świata Marvela. Czy jest to arcydzieło? Nie. Czy jest to dobre? Tak. Ocena jest troszkę zaniżona, ale to z racji, że nie miałem nigdy do czynienia z tą postacią, poza tym, że wiem, że ktoś taki jak M.O.D.O.K. istnieje.

Redaktor prowadzący dział Newsy

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?