The Bold Type może nie było letnią premierą, na którą wszyscy czekali. Nowa propozycja Freeform jest skierowana przede wszystkim do młodszej części publiczności i nawet tego nie ukrywa. Co zaskakujące, nowy serial zyskuje z każdym obejrzanym odcinkiem.
The Bold Type kręci się wokół redakcji magazynu dla pań. Jane (Katie Stevens) pracuje dla Scarlet już 4 lata, ale teraz dostała awans i została dziennikarką. Pierwsze dwa odcinki są w części poświęcone jej zmaganiom z zadaniami na nowym stanowisku. Sutton (Meghann Fahy) jest asystentką z ambicjami. Nie chce ciągle pracować na tym stanowisku i stara się o awans. Twistem jest jej romans z członkiem zarządu magazynu. Kat (Aisha Dee) to dyrektor Scarlet ds. social mediów i stara się, aby magazyn – oprócz bycia typowym miesięcznikiem dla pań – zajmował się również tematami politycznymi i społecznymi. Chyba nie trzeba wspominać, że dziewczęta są najlepszymi przyjaciółkami, które zawsze się wspierają.
Zobacz również: Snowfall – recenzja 1. sezonu
Nie ulega wątpliwości, że mimo faktu, iż serial teoretycznie jest o trzech przyjaciółkach, to Jane jest tą najważniejszą – to właśnie jej problemom poświęcono najwięcej czasu. Analizując życie każdej z nich, Sutton wypada najbardziej blado. Jest ambitna i dąży do awansu zawodowego oraz wymarzonej pozycji, ale poza tym większość jej zmartwień to po prostu faceci. Dla Jane jednak najważniejszy jest rozwój i bycie dziennikarką, która pisze o rzeczach ambitnych, a nie o poradach, jak wyśledzić byłego chłopaka, który nie korzysta z mediów społecznościowych. Kat z kolei bardzo angażuje się w sprawy imigrantów, również przechodzi niemałą zmianę pod wpływem nowo poznanej kobiety. Nasze bohaterki łączy bardzo dużo – są zdeterminowane, chcą osiągnąć w życiu wiele, ale też, z drugiej strony, ich cele są różne i każda ma swój.
Generalnie serial wypełniony jest silnymi kobietami z naczelną magazynu na pierwszym miejscu. Można powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania dla naszych bohaterek, przede wszystkim dla Jane. To do bycia taką jak ona aspirują młode kobiety.
The Bold Type, poza byciem serialem o ładnych ludziach w pięknych ubraniach i wnętrzach, porusza również tematy ważne społecznie. Od problemów na tle imigracji, przez ryzyko zachorowania na raka piersi, na ofiarach gwałtu kończąc. Nie ulega jednak wątpliwości, że serial Freeform jest również powierzchowny i opowiada o świecie, który nie jest dostępny dla normalnego śmiertelnika. Dlatego też nie każda nastolatka (czy też kobieta dorosła) odnajdzie się w przedstawionej tam rzeczywistości.
Zobacz również: Na pierwszy rzut oka: 1. sezon The Bold Type
The Bold Type jest serialem, który zyskuje po głębszym poznaniu. Ma też swoje wady, czego nie da się ukryć. W mojej serialowej bibliotece znajdzie się na półce guilty pleasure. Bo chociaż porusza tematy ciężkie i ważne, nadal zapakowany jest w ładny, świecący papier, żeby ów tematy nie były aż tak poważne. Minusem niestety są też oklepane frazesy motywacyjne, z których nie ma tutaj żadnego pożytku.
ilustracja wprowadzenia: Freeform