X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna – recenzja komiksu

Wielkokalibrowy przemysł komiksowy to pętla. Po kryzysach następuje czas rozluźnienia i powrót na stare śmieci, po czym znowu dostajemy fabularne łubudu i tak w kółko. Było jednak tak, że wielki przewroty nie powodowały mdłości, a i wydawnictwom chciało się bardziej do nich przyłożyć. Era Apocalypse’a to dobry tego przykład. Spełniając wszystkie warunki crossoveru nie wydaje się być wyłącznie magnesem na portfel czytelnika, a dobrą wielowątkową opowieścią z marvelowskimi mutantami. X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna to tom kontynuujący poprzednie wątki, podnoszący jednak napięcie w drodze do finału.

Strona komiksu X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna

Napięcie rośnie między siłami Magneto i Apocalypse’a, gdzie ten pierwszy zamierza przywrócić oryginalne kontinuum, a drugi dokończyć eksterminację wszystkiego, co nie podziela jego poglądów. Dostajemy też tutejszą wersję Forge’a i jego podopiecznego, który w klasycznej odsłonie ma wiele wspólnego z czasem i apokaliptycznymi wizjami świata. Jakby było wam mało, to znajdziecie tu między innymi opowieści z Colossusem i Kitty Pryde oraz Gambitem, a co najważniejsze, wszystko trzyma fason i nie ma tu słabych momentów. Aczkolwiek X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna to przede wszystkim akcja i jeśli liczymy na głębsze wątki, to jest to raczej blockbusterowa wrażliwość.

Trzeci tom wymaga wspomnienia pewnej istotnej rzeczy dotyczącej samego wydania. Era Apocalypse’a to event inny niż te współczesne. Nie jest podzielony na główną historię i orbitujące wokół niej tie-iny, a składa się z kilku serii, które odmieniły tytuły z X-Menami na pewien czas. To jakby chwilowe osobne uniwersum i może dlatego jego odbiór nie jest tak płynny jak dzisiejszych crossoverów, nawet jeśli wszystkim zebranym tu historiom przyświeca jedna koncepcja twórcza. A co dopiero porównywać tę opowieść z innymi pozycjami o mutantach od Muchy. I ma to swoje zalety.

Strona komiksu X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna

Zróżnicowanie dodaje całości dynamiki. Era Apocalypse’a to nie standardowa superbohaterka, choć wszystko nosi jej wyraźny sznyt. Całość ma w sobie sporą ilość campowego postapo z nutką SF i  dystopii. Zauważyłem, że choć bohaterowie to wersje z innej rzeczywistości, to gdzieś w głębi są tacy sami. Gambit to charyzmatyczny łotr, Logan pozostaje kudłatym dzikusem i nawet Cyclops to w głębi duszy ten sam dobroduszny wrażliwiec. Scenarzystom zdarzyło się komiksowo przedobrzyć ze złolami, z których część oryginalnie jest pozytywna. Z kolei wówczas jeszcze zaliczany do łotrów Magneto tu zaczyna być zapowiedzią siebie z przyszłości. I jakoś w tym wszystkim rozpływa się Apocalypse. Niby wiadomo, że to uber-złoczyńca, ale z osobowością nieustannie wściekłego i bezwzględnie ludobójczego mocarza prosi się wręcz o jak najszybsze usunięcie.

Album ten jest modelowym przykładem tego, jak wyglądały rysunki w komiksach z herosami w latach 90. Modelowym, co oznacza optymalnym, bez ekscesów w stylu Roba Liefelda. Spora część rysunków prezentowałaby się świetnie i w najnowszych komiksach, może jedynie z odświeżonymi kolorami. Do tego projekty postaci, które dziś mogą wydawać się jednymi z wielu alternatywnych wersji, ale przynajmniej są mocno podbudowane fabularnie. Skądinąd dopiero teraz uświadomiłem sobie jedną rzecz. Nie wiem ilu artystów odpowiadało za te apokaliptyczne koncepcje, ale z pewnością ktoś miał sentyment do długich kudłów u męskich postaci, czego najodważniejszym przejawem są warkoczyki Magneto…

Strona komiksu X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna

X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna to kolejny tom legendarnej sagi Marvela, której status oparty jest nie tylko o wartość historyczną, ale i jakościową. Odbiór może być trudniejszy niż świeższych opowieści z Dziećmi Atomu, ale z tego okresu to i tak jedna z lżejszych lektur. Czekam na ostatni tom, tym bardziej że autorzy podkręcili napięcie na kilku polach, ale już w głowie kołacze mi się pytanie – czy wydawca pozostanie dłużej w latach 90. Marvela, czy szykuje zupełne zaskoczenie?


Okładka komiksu X-Men – Era Apocalypse’a: Księga trzecia – Wojna

Tytuł oryginalny: X-Men: Age of Apocalypse vol.3: War
Scenariusz: John Francis Moore, Jeph Loeb, Warren Ellis, Fabian Nicieza, Scott Lobdell, Lary Hama
Rysunki: Steve Epting, Steve Skroce, Ken Lashley, Andy Kubert, Joe Madureira, Tony Daniel , Chris Bachalo, Adam Kubert, Renato Arlem, Roger Cruz, Charles Mota, Eddie Wagner
Tłumaczenie: Arkadiusz Wróblewski
Wydawca: Mucha Comics 2021
Liczba stron: 230
Ocena: 85/100

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?