Strona główna » Newsy » Filmy » Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo – recenzja komiksu
Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo – recenzja komiksu
Piotr Pocztarek,
29 kwietnia 2025
Superman – Action Comics doczekała się kolejnego „nowego” początku z jedynką na grzbiecie (zupełnie niepotrzebnie zresztą), ale z dotychczasowym scenarzystą, który wcześniej zajmował się przygodami Człowieka ze Stali w tej samej serii i w albumie Powrót Kal-Ela. Ta równoległa do głównej opowieści – prowadzonej aktualnie przez Joshuę Williamsona – historia wykorzystuje motywy, które widzieliśmy już w innych komiksach superbohaterskich. Wszystko to już gdzieś było, przez co Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo już na wstępie wydaje się albumem mało oryginalnym i pozbawionym odwagi.
Strona komiksu Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo
Lex Luthor siedzi w więzieniu, co nie znaczy, że jego macki nie sięgają daleko poza celę. Tymczasem otwarcie Steelworks Tower zwraca uwagę jednego z najdawniejszych wrogów Supermana – Metallo. Uwierzycie, że po raz pierwszy pojawił się jeszcze pod koniec lat 50.? Ten, którego teraz kojarzycie czerpie mocno z wersji przygód Supka zrestartowanych przez Johna Byrne’a. John Corben powraca silniejszy i bardziej zaślepiony żądzą zemsty niż kiedykolwiek wcześniej. W grę wchodzi bowiem życie jego siostry, Tracy, a stawką jest życie Człowieka ze Stali i jego licznej rodziny.
W seriach o Supermanie zawsze najbardziej podobały mi się wątki rodzinne i zmagania Clarka Kenta z odpowiedzialnością za planetę, na której przyszło mu się osiedlić, jak i jej mieszkańców. Niewiele tych wątków zostało niestety w Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo. Znowu chodzi głównie o akcję i nawalankę, a nagromadzenie członków super-rodziny, na czele z adoptowanymi Superbliźniętami ze Świata Wojny, udowadnia raczej brak pomysłu, niż ciekawą koncepcję na serię. To taka powtórka z rozrywki z Detective Comics, tylko w nieco gorszym wydaniu, bo nie każdy z bohaterów dostaje tu odpowiednio dużą ilość czasu.
Strona komiksu Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo
Czytając ten album czułem się trochę, jakbym przeniósł się do czasów TM-Semic, kiedy fabuły nie miały aż takiego znaczenia, wrażenie robiły rysunki i sam fakt tego pierwszego obcowania z tak wielką popkulturową ikoną. Ale czasy jednak się zmieniły i sztampowe młócki z mało interesującymi dialogami się są już tak bardzo w cenie. W tym przypadku również tak się złożyło, że lepiej się na Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallopatrzy, niż go czyta. A to za sprawą dwóch artystów: Rafy Sandovala (Flash, Hal Jordan i Korpus Zielonych Latarni) i Maxa Raynora (Batman – Detective Comics), specjalizujących się w dynamicznych, płynnych i czytelnych rysunkach doskonale oddających akcję. Ten pierwszy wypada oczywiście lepiej, głównie ze względu na sporo większe doświadczenie.
Phillip Kennedy Johnson stara się nadać Supermanowi ludzkich cech i faktycznie są momenty, kiedy mu się to udaje. Urzekają chwile, kiedy Supek wierzy, że nawet największy wróg może się zmienić i stać się dobrym czy też kiedy Jon próbuje poradzić sobie z jakąś formą zazdrości o Superbliźnięta. Ale to pojedyncze strony, kadry, które giną w zalewie akcji, gdzie superrodzina nawala się z Nekrorojem Metallo. I chociaż wygląda to bardzo ładnie, miejscami przesyt zaczyna nużyć. Jakby okroić niniejszy tom z nawalanek, naprawdę nie zostałoby tu wiele mięsa.
Strona komiksu Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo
Superman – Action Comics tom 1 – Powrót Metallo nie zachwyca, podobnie jak nie robi tego seria Williamsona i na ten moment trudno nawet wskazać, która seria jest lepsza – być może run Johnsona póki co lepiej prezentuje się od strony wizualnej. Szkoda, że jedna z dwóch sztandarowych postaci DC trafiła akurat na taki moment, kiedy obie najważniejsze serie z jej przygodami po prostu kuleją. A może to tylko fałszywe pierwsze wrażenie i opowieści oby scenarzystów jeszcze się rozkręcą? Będę czekał z utęsknieniem, żeby poznać odpowiedź na to pytanie.
Tytuł oryginalny: Superman: Action Comics vol. 1 – Rise of Metallo Scenariusz: Phillip Kennedy Johnson Rysunki: Rafa Sandoval, Max Raynor Tłumaczenie: Jakub Syty Wydawca: Egmont 2025 Liczba stron: 144 Ocena: 60/100
PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.