Muminki tom 2 to 10 czarno-białych opowieści na żółtym tle (wszyscy wciąż pamiętamy rozdmuchane i dość nieuzasadnione Yellowgate): Muminki i morze, Związkowcy w dolinie Muminków, Muminki na Dzikim Zachodzie, Panna Migotka w dobie rokoko, Muminki i obywatelski obowiązek, Muminek i kometa, Złoty ogon Muminka, Zima Muminków, Muminki zostają marynarzami i Zaloty Nieboraka. Poznamy w nich kilkoro nowych bohaterów, a także wyciągniemy z nich parę nieoczywistych wniosków, które pozwolą nam zastanowić się nad własnymi postawami.
Chociaż zebrane tu paski komiksowe powstały kilka dekad temu, nie straciły nic ze swojej aktualności. Marzący o wielkich przygodach Tata Muminka wciąż ładuje się w kolejne tarapaty, cierpliwa i osobliwa, a zarazem nieco zabobonna Mama Muminka stara się być wierną żoną, przez co nieraz tłamsi własne marzenia i ambicje. Muminek jest naiwny i bywa bardzo nerwowy, potrafi też brzydko odezwać się do swoich najbliższych, szczególnie to próżnej i bujającej w obłokach Migotki, która wydaje się być stereotypem paniusi na wydaniu i zamiast cieszyć się tym, co ma, fantazjuje o byciu porwaną, ale najlepiej tylko na chwilę. Skąd my to wszystko znamy?
A przecież są jeszcze inni mieszkańcy Muminkowej Doliny. Pani Filifionka potrafi być opryskliwa i lubi się wywyższać. Bobek nie dość, że jest niechlujny i wydziela nieprzyjemny zapach, to często zajmuje się też działaniami poza granicami prawa. Ryjek wpada wiecznie na pomysły mające go wzbogacić, nawet czyimś kosztem. Że nie wspomnę o przypadkowych gościach, którzy w Muminki tom 2 pojawiają się tylko na chwilę, by zaleźć za skórę, jak arcyleniwa Panna Kosmatka czy chamski i burkliwy Gburny czy chodzące nieszczęście w postaci Gryzilepka.
Brzmi to wszystko raczej mało sympatycznie jak na materiał dla dzieci, prawda? Ale fakt jest taki, że przygody Muminków są ponadczasowe i wymykają się wielu stereotypom i klasyfikacjom, przez co mogą spodobać się zarówno młodszym, jak i starszym. Dzieci docenią fantazyjne pomysły autorki, ducha przygody czy optymistyczne wnioski płynące z wielu niestandardowych sytuacji, ale to dorośli dostrzegą tu najwięcej. Przede wszystkim sami przejrzą się w krzywym zwierciadle i może nauczą śmiać z samych siebie.
Te najlepsze opowieści w Muminki tom 2 są bogate w treść i zaskakujące na każdym kroku. W opowieści o związkowcach zobaczymy, jak łatwo jest popaść w przesadę, kiedy chcemy przynależeć do jakiejś grupy, ale sami do końca nie wiemy, na czym nam zależy. Panna Migotka w dobie rokoko udowodni, że wystawne, pełne przepychu życie wyższych sfer nie zawsze jest lepsze. Z kolei Złoty ogon Muminka to przecudowna satyra na sławę, celebrytów i próżniaków, dziś może jeszcze bardziej aktualna, niż kiedykolwiek wcześniej.
A to nie wszystko – Zima Muminków udowodni, że ukrywanie się ze swoimi pasjami i cechami osobowości nie wyjdzie nikomu na dobre – przecież zawsze trzeba być sobą! Zaloty Nieboraka pokrzepią serce każdemu, kto kiedykolwiek zakochał się w niewłaściwej osobie i nie mógł przezwyciężyć nieśmiałości i kompleksów, by spróbować ją zdobyć. I co z tego? Każda potwora znajdzie swojego amatora, jak to mawiają. Druga połówka może pojawić się niespodziewanie.
Muminki tom 2 to album nieco nierówny, gdzie wybitne historie przeplatają się z tymi mniej interesującymi, nastawionymi raczej na osobliwe przygody, ale tak to zwykle bywa przy zbiorczych albumach. Właśnie ta różnorodność sprawia, że komiks ten trafi do tak różnych odbiorców. Cały ten świat, który narodził się w nieskrępowanej wyobraźni Tove Jansson można jeść łyżkami – jest zabawny, mądry, nieco szalony, czasem pełen wad. Czyli dokładnie taki, jak samo życie.
Tytuł oryginalny: Moomin – The Complete Tove Jansson Comic Strip Book Two
Scenariusz: Tove Jansson
Rysunki: Tove Jansson
Tłumaczenie: Teresa Chłapowska, Ernest Kacperski
Wydawca: Egmont 2021
Liczba stron: 244
Ocena: 80/100