Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland – recenzja komiksu

Ostatni tom Ms Marvel skłonił mnie do weryfikacji swojej postawy wobec tej serii. Parafrazując Lema dostrzegam, że jest ona pisana wyłącznie dla nastolatków, mówi o nastolatkach i pisana jest przez nastolatkę. No, może G. Willow Wilson wyszła już ze szczenięcego wieku, ale pozostałe tezy są jak najbardziej na miejscu, w najgorszym wydaniu. Będąc dziadersem zachwycającym się Hellboyem, starociami z Vertigo i krzywiącym gębę na hasełka pokroju „całkiem nowe i inne” nie pojmuję uwielbienia do nastoletniej heroiny, choć wiem, które elementy są silnikiem jej sukcesu.

Strona komiksu Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland

W Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland Panna Marvelówna zaginęła, ale to nie oznacza, że Jersey City pozostało bez obrońcy. I tak jak Mroczny Rycerz miał swego Azraela, tak Kamala dorobiła się zastępu dublerów. Nie są to jednak jednostki przeszkolone w jakimkolwiek stopniu do swej służby i nawet jeśli rewir Kamali to nie Hell’s Kitchen czy Manhattan, to zagrożenia mogą okazać się zbyt ciężkie dla grupy nastolatków. Zwłaszcza, że Ms Marvel zdążyła już dorobić się wroga na metaludzkim poziomie. Ale czyż w świecie Marvela nie było wcześniej kogoś o jej pseudonimie?

G. Willow Wilson w dziewiątym tomie Ms Marvel skondensowała wszystko to, co uwielbiali fani bohaterki. Rodzinne i osobiste wątki, międzypokoleniowe team-upy oraz superbohaterskie akcje opowiedziane z dużym przymrużeniem oka. A co za tym wszystkim idzie, nadal jesteśmy w tym samym punkcie, choć teraz dochodzę do wniosku, że może Kamala potrzebuje czasu na rozwinięcie skrzydeł? Przywołując znowu Batmana – nawet on w pełni pokazał swe oblicze spory czas pod debiucie.

Strona komiksu Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland

Co wcale nie oznacza, że mamy akceptować wszystko jak leci i wysławiać Ms Marvel ponad to, czym jest. Jak pisałem na wstępie, to komiks dla nastolatków. Przeciętny w swej kategorii, bo znajdzie się sporo pozycji z Image, które są lepsze. Nawet sam Marvel ma co nieco w zanadrzu, a konkurencyjne DC może pochwalić się przygodami Damiana Wayne’a i Jona Kenta, choć w tym przypadku pewne nieodwracalne zmiany Briana Michaela Bendisa rozbiły nieco ten duet. Aczkolwiek seria Wilson to przeciętniak, który może jednak zachęcić kogoś do całego medium. Wszak dostać na starcie w łeb Doom Patrolem Morrisona może skończyć się poważnym urazem do powieści graficznych.

Kwestia estetyki Ms Marvel również warta jest wspomnienia. G. Willow Wilson tworzy lekki scenariusz i takie muszą być rysunki, a twórcy jak Nico Leon dobrze to rozumieją. Fabuła serii daleka jest od mrocznego realizmu, a przenosi dawny sposób pojmowania herosów na współczesny grunt powieści dla niepełnoletnich. Dlatego są bandyci w pasiakach, z rajtuzami na głowach, a walki i wszelka bitewna choreografia nie ocieka krwią. Nawet poważniejszy antagonista wygląda jak duchowy adept zwierzęcych przeciwników Spider-Mana z ich mniej poważnych okresów. I w tym przypadku wszystko jest na swoim miejscu.

Strona komiksu Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland

Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland to historia zabawna, dobrze wykorzystująca to, co zbudowane zostało już wokół tej postaci i będąca światełkiem na coś więcej. Mimo to uważam, że Kamala Khan powinna trafić w ręce naprawdę zdolnego scenarzysty. Może jakaś zamknięta miniseria w stylu Visiona, bądź ktoś o zupełnie odmiennym stylu pisania niż Wilson? Nadmierne zmiany mogłyby zniszczyć tę postać, więc może po prostu wystarczy lekki powiew świeżości? Niemniej ten tom Ms Marvel przypadnie do gustu jej fanom, a przeciwników nie będzie nadto drażnił.


Okładka komiksu Ms Marvel tom 9: Teenage Wasteland

Tytuł oryginalny: Ms. Marvel Vol. 9: Teenage Wasteland
Scenariusz: G. Willow Wilson
Rysunki: Nico Leon
Tłumaczenie: Anna Tatarska
Wydawca: Egmont 2021
Liczba stron: 132
Ocena: 65/100

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?