Będę szczery: scenarzystka Kami Garcia zdecydowanie nie kojarzy mi się z mrocznymi opowieściami dla dorosłych. Wręcz przeciwnie, jej nazwisko przywodzi mi na myśl przede wszystkim historyjki dla młodzieży, zarówno te książkowe, jak i komiksowe. Tym większy szok wywołała u mnie lektura albumu Joker/Harley – Zabójczy umysł, w którym temat narodzin seryjnego mordercy został potraktowany bardzo poważnie, naturalistycznie, z odpowiednim pogłębieniem psychologii postaci. Autorka postawiła na pieczołowite odwzorowanie szalonego umysłu, miejsc i szczegółów zbrodni oraz kulisów profilowania seryjnego mordercy. Do tego stopnia, że w projekt został zaangażowany specjalista od tego typu spraw, aby maksymalnie podbić wiarygodność.
Garcia odpuściła wątek rozwijającego się uczucia pomiędzy dwójką szaleńców i chwała jej za to. Jej Harley czuje do Jokera głównie pogardę, pała chęcią zemsty za pozbawienie życia jej współlokatorki, ale jednocześnie postać bladolicego świra fascynuje ją jako obiekt zawodowy. Szczególnie, że ten z każdą kolejną zbrodnią przekracza następne granice, wykorzystuje nawiązania do świata sztuki czy doprowadza do mistrzostwa sztukę chirurgii. Harley wsiąka w brutalny świat zbrodni na płaszczyźnie zawodowej, współpracuje z policją, analizuje dowody, spędza dużo czasu na studiowaniu akt. Nie ma tu miejsca na głupkowate akcje, jest za to dobry, sprawnie napisany kryminał.
Joker/Harley – Zabójczy umysł to komiks dla dorosłych – miejscami niezwykle krwawy i brutalny, wręcz okrutny. Obrazki z miejsc zbrodni wyglądają jak kadry filmowe (a to za sprawą wybornej ekipy od warstwy graficznej, ale o tym za chwilę), a mowa tu o takich dziełach jak Milczenie owiec, Siedem czy Odkupienie, a nawet Piła. Jest dosadnie, klimatycznie, miejscami nawet dość przerażająco. Komiks ten w ogóle byłby podstawą pod idealny film i jestem pewien, że ci, którzy są już nieco zmęczeni wizerunkiem Harley w interpretacji Margot Robbie, byliby zachwyceni. Moglibyśmy też dostać najlepszego Jokera w historii – piekielnie inteligentnego, skrzywdzonego ale silnego, u którego kolejne zahamowania pękają pod naporem wodospadu negatywnych emocji.
No dobrze, wiemy już, że scenariuszowo jest to bardzo dobra opowieść. A co z warstwą graficzną? Ta jest absolutnie genialna, bo Mico Suayan i Mike Mayhew to specjaliści od fotorealistycznych rysunków i grafik, co widać w tym dziele na każdym kroku. Przypomnijcie sobie takie komiksy jak Vampirella czy Bloodshot: Odrodzenie, a załapiecie o co chodzi. Kolejne strony wyglądają obłędnie, do bólu realistycznie i szczegółowo, do tego twórcy operują odmienną paletą barw dla każdej z płaszczyzn czasowych, na dodatek robią to nieco przewrotnie (reminiscencje oddane są w pełnej kolorystyce, natomiast teraźniejszość jest utrzymana w czerni i bieli przechodzących w delikatną sepię).
Joker/Harley – Zabójczy umysł to jeden z najlepiej napisanych i najlepiej wyglądających komiksów tego roku, pokazujący, co możemy otrzymać, kiedy twórcom zdejmie się kajdanki reguł wielkich wydawców, da imprint pokroju DC Black Label i pozwoli zaszaleć. Garcia nie uległa pokusom i nie przeszarżowała, umiejętnie rozwinęła postacie pogrążającego się w szaleństwie psychopaty i depczącej mu po piętach ambitnej dziewczyny po przejściach. Nawet jeśli punkt wyjścia jest wtórny, twórcy zadbali o to, byśmy dostali produkt najwyższej klasy – realistyczny komiks ze świata superbohaterskiego, gdzie na pierwszy plan wychodzą charaktery i mroczne zakamarki umysłu. Pozycja obowiązkowa.
Tytuł oryginalny: Joker/Harley – Criminal Sanity
Scenariusz: Kami Garcia
Rysunki: Mico Suayan, Mike Mayhew, Jason Badower
Tłumaczenie: Maria Lengren
Wydawca: Egmont 2022
Liczba stron: 304
Ocena: 90/100