Blue Period tom 1 – recenzja mangi

Blue Period to nowy tytuł od wydawnictwa Waneko, który zaskakuje przede wszystkim nietypową tematyką. Motywem przewodnimi jest tu bowiem malarstwo, a ja jak dotąd nie spotkałem się z podobnym tematem w mangach. Gdy dodamy do tego jeszcze nutkę dramatu i okruchów życia, może wyjść naprawdę wyjątkowy tytuł.

Głównym bohaterem mangi Blue Period autorstwa Tsubasy Yamaguchiego jest Yatora Yaguchi, uczeń drugiej klasy liceum. Chłopak osiąga bardzo dobre wyniki w nauce, ale nuda sprowadza go do spędzania czasu na imprezowaniu i piciu alkoholu z mniej rozgarniętymi kolegami. Gdy przychodzi czas na wypełnienie formularza dotyczącego planów na przyszłość, Yatora jest zdecydowany na wybranie studiów, po których znajdzie zwyczajną, ale dobrze płatną pracę. Jego plany wywracają się jednak do góry nogami, kiedy przypadkiem odkrywa, że malowanie zapewnia mu nieznaną wcześniej przyjemność i samospełnienie. Od tego momentu chłopak postanawia zrobić wszystko, aby poznać tajniki malarstwa i w przyszłości dorastać na elitarną państwową uczelnię artystyczną.

Zobacz również: Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba tomy 6-7 – recenzja mangi

Fot. Strona z mangi Blue Period tom 1

Temat malarstwa na pierwszy rzut oka może wydawać się odrobinę mało rozwojowy. Bo ile można mówić o nakładaniu farby na płótno. Po pierwszym tomie mangi Blue Period wiem już jednak, że to jak powstaje obraz, mniej zależy do talentu artysty, a zdecydowanie więcej od jego warsztatu i doświadczenia. Pierwsze zetkniecie głównego bohatera z malowaniem brutalnie wytyka jego braki w wiedzy na temat tej dziedziny sztuki. Bo żeby choć zacząć przyzwoicie tworzyć wizerunki na przykład martwej natury, trzeba poznać wiele technik i jeszcze wiele, wiele więcej z teorii. Chłopak jednak jak na głównego bohatera przystało, bardzo szybko się uczy i po kilku miesiącach jego prace zaczynają nabierać kształtów. Poza samym tematem malowania, schemat treningów i szybkiego progresu przypomina wiele znanych shounenów – a przynajmniej jest tak w omawianym pierwszym tomie. Chłopak znajduje nawet swojego pierwszego przeciwnika-malarza, który uznawany jest za geniusza.

Blue Period jest pierwszym większym projektem mangaki Tsubasy Yamaguchiego, co też widać po dość surowym warsztacie. Przez większość czasu rysunki są na dobrym poziomie, ale czasami można dostrzec niedociągnięcia w postaci mało szczegółowych postaci czy też nieumyślnej ich karykaturyzacji. Ogólnie kreska nie wyróżnia niczym szczególnym i jest po prostu okej. Jednak nie powiedziałbym, że jest źle, bo mangę czyta się naprawdę przyjemnie. Autora trzeba pochwalić za to, jak oddał tu prace artystyczne. Te prezentują się bowiem niezwykle efektownie i można uwierzyć w zachwyt bohaterów, którzy akurat je podziwiają.

Zobacz również: Children – recenzja mangi

Fot. Strona z mangi Blue Period tom 1

Manga Blue Period to naprawdę dobrze zapowiadający się tytuł, głównie ze względu na tematykę. W pierwszym tomie dowiadujemy się, że malarstwo jest przede wszystkim bardzo złożoną dziedziną sztuki, przy której trzeba poznać masę teorii i zebrać jeszcze więcej doświadczenia. Na kontynuację czekam zwłaszcza dlatego, że chce dowiedzieć się więcej na temat sztuki malarstwa i oczywiście aby zobaczyć dalsze postępy głównego bohatera.


Tytuł oryginalny: Blue Period
Scenariusz i Rysunki: Tsubasa Yamaguchi
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Wydawca: Waneko
Ocena: 75/100

Redaktor prowadzący działu Gry

Gra więcej, niż powinien. Od czasu do czasu obejrzy jakiś film, ale częściej sięgnie po serial w domowym zaciszu. Niepoprawny fanatyk wszystkiego, co pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni.
|
[email protected]

Więcej informacji o
, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?