Założenia Jurassic World Evolution 2 są takie same, jak w pierwszej części. Wcielamy się w zarządcę parku, starającego się generować przychody w jak najbardziej bezpiecznych warunkach. Różnicą tutaj są tryby dostępne w grze. Do wyboru jest między innymi tryb kampanii, w którym musimy zapanować nad uciekającymi zwierzętami. Jest to bezpośrednia kontynuacja wątków z filmu Jurassic World: Upadłe królestwo. Możemy także zagrać w trybie teorii chaosu, w którym to doświadczymy wydarzeń poznanych we wszystkich dostępnych częściach filmów. Założenia trybu wyzwań jest takie, abyśmy wykonywali konkretne cele w określonym czasie. Ostatnim z trybów jest piaskownica, w której bez przeszkód i limitów czasowych możemy budować swój własny park dinozaurów, rozwijać go i dbać o jego przychody. Innymi słowy, dostępne są tryby, które możemy zobaczyć także w innych grach typu tycoon, jednak są one obrandowane logiem Jurassic World i znajdziemy w nich dinozaury. Nie odbiega to od tego, co było dostępne w pierwszej części.
fot. zrzut ekranu z gry Jurassic World Evolution 2
Tak samo jak w oryginale, tak i tutaj witają nas postaci znane z filmów. W tym dr. Ian Malcolm, Owen Grady czy Claire Dearing. Wprowadzą nas oni do świata i przeprowadzą przez kampanię. Trzeba tutaj nadmienić, że tryby fabularne (kampania oraz teoria chaosu) są tak naprawdę długim i dobrym samouczkiem. Największej frajdy z gry doświadczymy w trybie piaskownicy, gdzie można popuścić wodze fantazji oraz kreatywności w budowie i rozwoju parku. Sama rozgrywka wygląda tutaj niemalże tak samo, jak w pierwszej części. Co prawda znajdują się małe zmiany, dzięki którym czuć, iż nie jest to gra robiona na szybko, a pełnoprawna kontynuacja. Tytuł bardzo spodoba się fanom serii oraz graczom, którzy nie lubią pośpiechu, a wolą odpocząć i trochę pomyśleć. Nie tylko nad strategią rozwoju, ale także nad rozmieszczeniem obiektów i zwierząt.
Widać lekką poprawę graficzną w porównaniu z oryginalną, pierwszą częścią gry. Do tego zostały poprawione niektóre mechaniki oraz animacje. Przez to Jurassic World Evolution 2 jest bardziej przystępne i zwyczajnie łatwiejsze od jedynki. Poza grafiką na pochwałę zasługuje również soundtrack nawiązujący bezpośrednio do muzyki filmowej. Ta gra zarówno wygląda, jak i brzmi dobrze. Nie zachwyca nie wiadomo czym, ale też nie odrzuca i nie nudzi, a przy grach tego typu jest to raczej rzadko spotykane. Co prawda różnorodność gatunków jest tutaj nieco mniejsza niż w jedynce, jednak trzeba pamiętać, że do oryginału zostało wydanych naprawdę wiele dodatków, które aktualizowały grę o nowe gatunki dinozaurów. Niemniej jednak nie jest ich tutaj mało. Przy zakupie wersji Deluxe otrzymujemy także zestaw dodatkowych gatunków.
fot. zrzut ekranu z gry Jurassic World Evolution 2
Jak łatwo się domyślić, im więcej gatunków, tym więcej roboty. To w sumie się zgadza. Dinozaurom należy zapewnić odpowiednie warunki do życia. Niektóre lubią więcej roślinności, inne mniej. Niektóre chcą, aby ta roślinność była wysoka, a inne aby była niska. Część zwierząt woli więcej wody, a część mniej. Trzeba na to zwracać uwagę przy budowaniu ich środowiska do życia. Co ciekawe, dinozaury, które w pierwszej części gry mogły być razem w jednym zamknięciu, tutaj potrafią ze sobą walczyć, więc należy tego pilnować i w razie potrzeby rozdzielić rywalizujące gatunki. Trzeba także dbać o zdrowie zwierząt, ich samopoczucie i pilnować, aby w razie kryzysu – którym może być brak prądu, czy klęska żywiołowa – nie zrobiły krzywdy ani sobie, ani naszym gościom, ani naszemu personelowi.
Na szczęście w zapanowaniu nad tym całym chaosem pomoże nam HUD gry, który jest bardzo przejrzysty. Dzięki niemu możemy łatwo zlokalizować zagrożenia czy nawet przewidzieć możliwość ich wystąpienia i zapobiec im zawczasu. Aby sobie ułatwić sprawę, warto się też zastanowić nad rozplanowaniem przestrzennym swojego parku, jeszcze zanim rozpoczniemy budowę, ponieważ kiedy park już funkcjonuje, nie będzie to takie łatwe. Ułożenie budynków jest o tyle ważne, że są one tak naprawdę częścią naszego HUD-u. Jednostki szybkiego reagowania czy leczące na przykład nie powinny znajdować się daleko od klatek zwierząt, a budynki, w których zlecamy ekspedycje oraz badania naukowe, mogą być oddalone od centrum mapy i dzięki temu nie zajmują cennego miejsca.
fot. zrzut ekranu z gry Jurassic World Evolution 2
Krótko mówiąc, Jurassic World Evolution 2 jest sequelem udanym. Nie jest idealny. Ma swoje wady. Jednak świetnie rozwija mechaniki wprowadzone w jedynce, genialnie wprowadza nowe mechaniki i bardzo skutecznie zachęca do dalszej rozgrywki. Graficznie nie zachwyca, ale też nie odstrasza. Natomiast soundtrack jest naprawdę genialny. Co do rozgrywki, chętnie wraca się do tego tytułu, aby spędzić w nim kolejne godziny i rozwinąć swój park. Czy więc warto zakupić drugą część dobrze przyjętego Jurassic World Evolution? Jeśli podobała Ci się jedynka, to jak najbardziej. Jeśli nie masz za sobą tego tytułu, również tak. Natomiast jeśli przy jedynce zabawa nie była dla ciebie tak satysfakcjonująca, jak sobie to wyobrażałeś przy zakupie, to… oczywiście, że tak! W dwójkę gra się dużo łatwiej i przyjemniej, a niewielkie błędy, które się w niej znajdują, totalnie nie psują odczuć z rozgrywki, no i pewnie niedługo zostaną naprawione.
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
