Friends: The Reunion – recenzja wyjątkowego spotkania po latach

David Schwimmer, Lisa Kudrow, Courteney Cox, Matt LeBlanc, Jennifer Aniston i Matthew Perry zamknęli drzwi nowojorskiego mieszkania 17 lat temu. Spędzili tam ważną część swojego życia i zbudowali kawałek ważnej historii dla mieszkańców całego świata. Teraz wrócili, aby powspominać te lata w specjalnym odcinku Friends: The Reunion.

Najpierw nieśmiałym krokiem wkracza David Schwimmer. Z lekką nutą niepewności wchodzi do słynnego mieszkania Moniki i powoli zaczyna komentować, czy coś się od czasów nagrywania zmieniło. Wchodzą kolejne osoby z ekipy Friends, a gdy już wszyscy są razem, Matt LeBlanc opowiada anegdotkę o zmazaniu ściągi z tekstu Courteney Cox i wszyscy się śmieją. Ta chemia między szóstką świetnych aktorów jest wciąż wyczuwalna, a to dopiero początek sentymentalnej podróży w przeszłość.

Fot: HBO GO/ kadr z Friends: The Reunion

Zobacz również Co obejrzeć po: Przyjaciele. Seriale podobne do wielkiego sitcomu!

Na słynnej serialowej kanapie zasiada cała ekipa Przyjaciół, a wywiad z nimi przeprowadza James Corden. I choć wywiad wielokrotnie jest przerywany zaplanowanymi scenkami z najlepszych odcinków, wypowiedziami Marty Kaufmann i Davida Crane’a, wspólnym czytaniem scenariusza i innymi niespodziankami dla fanów, to jest to wywiad, który na długo pozostanie w pamięci. Aktorzy bez skrępowania opowiadają o sekretach, które nigdy wcześniej nie zostały wypowiedziane. I choć nikt oficjalnie nie powiedział o romansie, to jedna z serialowych par opowiadała o wzajemnym przyciąganiu, które przekraczało granicę przyjaźni…

Największy ubaw miałam na nieudanych scenach. Właściwie nie tylko ja, bo aktorska ekipa także przyglądała się swoim serialowym wpadkom. Słynne rossowe Pivot i nieudana próba zaoszczędzenia na dostawie kanapy do mieszkania były tak zabawne, że nie było łatwo aktorom powstrzymać się od śmiechu w trakcie nagrywania. Tak samo zresztą jak przy odcinku, gdy Joey organizuje sekretne przyjęcie dla gwiazd i pokazuje przyjaciołom (a także widzom!), co ma pod szlafrokiem.

Chętnie podzieliłabym się z Wami największymi hitami Friends: The Reunion, ale zwyczajnie popsułabym Wam seans. Mi udało się uniknąć spoilerów i przez to pozwoliłam się zaskoczyć niespodziewanymi wizytami znajomych nowojorskiej ekipy, a także gwiazdami, które także cenią sobie serial. Lisa Kudrow ponownie zagrała i zaśpiewała Smelly Cat, i udało jej się pokonać nawet jedną słynną piosenkarkę swoim wykonaniem… Koniecznie zobaczcie którą.

Fot: HBO GO/ kadr z Friends: The Reunion

Zobacz również: Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach – recenzja książki

Można powiedzieć, że Friends to tylko sitcom, który niewiele różni się od pozostałych dostępnych na rynku serialowym. Jednak amerykański serial stał się światowym fenomenem i nie był tylko zwykłym zapychaczem wolnego czasu. To produkcja, która swoimi znakomitymi żartami rozśmieszała do łez, zastępowała przyjaciół i pomagała w walce z depresją. Kolejną częścią specjalnego odcinka były właśnie wypowiedzi gwiazd (m.in. Davida Beckhama i Kita Harringtona) i przykładowych osób (m.in. z Ghany i Francji), dla których Przyjaciele stali się bardzo ważni w życiu. Serial zaczął pełnić terapeutyczną rolę i doskonale się w ten sposób sprawdził.

Z jednej strony wiedziałam, że nie będzie łatwo obejrzeć tego filmu. Jeszcze parę dni temu widziałam tych samych aktorów o ponad 20 lat młodszych, rzucających najlepszymi żartami na świecie. Mogłam się surowo zawieść na produkcji, która byłaby drętwa i wymuszana. Ale tak nie było. Friends: The Reunion to specjalny odcinek, który jest doskonale przemyślany i pozytywnie zaskoczył mnie w wielu momentach. To byli Ci Przyjaciele, którzy potrafili w najgorszy dzień poprawić humor. Miło mi jest zatem stwierdzić, że już do bogatego uniwersum Friends (parę książek, 236 odcinków serialu, gadżety) dopisuję udaną produkcję, do której na pewno wrócę.

Ilustracja wprowadzenia: HBO GO