Dom to zbiór, rozgrywających się na przestrzeni wieków, trzech historii kręcących się wokół tytułowego budynku. Śledzimy więc historię pewnej biednej rodziny, której została złożona oferta zamieszkania w tym przybytku, na dosyć podejrzanych warunkach. Zobaczymy opowieść o deweloperze, który po zainwestowaniu dużych pieniędzy w dom próbuję go jak najszybciej sprzedać. Trzecia część filmu przedstawia losy pewnej właścicielki mieszkań, której marzeniem jest wyremontowanie budynku w czasach olbrzymiej powodzi.
Koniec tego filmu pozostawił mnie z masą pytań, które będę miał cały czas z tyłu głowy w ciągu najbliższych dni. Dom to zdecydowanie jedna z tych produkcji, po której w twojej czaszce pojawią się myśli jak: ,,Co ja właśnie obejrzałem?”. Nie uważam tego za minus. Myślę, że tu to wewnętrzne ,,Co się stało?” Jest bardzo ważne. Tytuł ten zachęca do uważnego oglądania i wymusza od nas wyciągnięcia pewnych wniosków. Nowy twór Netflixa nie trafi do każdego. Jest to bardzo ciężkie i dosyć ambitne kino. Nie żałuję jednak ani jednej sekundy spędzonej przed ekranem. Dawno nie czułem się tak zaangażowany w historię. Miałem wrażenie, jakby twórcy celowo zmusili nas, abyśmy wykonywali intelektualne wygibasy, które owocują satysfakcjonującym seansem. Fani symboliki i fabuły, która nie wykłada, wszystkiego na tacy powinni być zachwyceni!
To, czego tej produkcji nie można odmówić to niesamowicie, specyficzny klimat. Jest on niepokojący, przytłaczający, a czasem nawet przerażający. Tak intensywnego, pod tym względem, doświadczenia już dawno nie miałem okazji przeżyć. Ogromną w tej kwestii robotę zrobiła fenomenalna muzyka Gustavo Santaolalli, który po raz kolejny skomponował utwory, jakie będą mi towarzyszyć przez dłuższy czas. Dom jednak ma jeszcze inne sztuczki, aby wywołać napięcie w widzu. Jednym z elementów, wpływających na atmosferę jest projekt świata i postaci. Bohaterowie wyglądają jak kukiełki i mają ten dziwny sposób poruszania się. Ma to swój specyficzny urok. Na pewno bardzo ciężko od tej produkcji odkleić wzrok, bo wygląda znakomicie.
Dom to film, który wzbudził we mnie masę emocji. Najważniejszą emocją, jaka teraz mi towarzyszy myśląc o tej produkcji to zachwyt. Ciężko mi wymienić jakieś większe minusy tego dzieła. Jednak jak już musiałbym coś wymienić to to, że produkcja ta jest ciężka w odbiorze. Jestem pewny, że tytuł ten nie trafi do masy widowni. Mnie jednak kupił całkowicie i jestem pewny, że jeszcze nie raz wrócę, aby zanurzyć się w ten mroczny i ciekawy świat, na nowo analizując każdy aspekt historii.
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe