Ghostbusters. Pogromcy duchów – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]

Pogromcy duchów dla wielu z Was są zapewne nostalgiczną podróżą do lat dzieciństwa, kiedy to nie liczyło się czasu, a świat był pięknym miejscem. Jednakże od tego czasu wiele się zmieniło zarówno w Waszym życiu jak i w kinie. Nic więc dziwnego, że nowa wersja tego kultowego filmu okazała się tak dużą sensacją i oburzeniem wiernych fanów. Jednakże koniec końców okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują, a Ghostbusters. Pogromcy duchów okazali się lekką wakacyjną komedią, z którą można przyjemnie spędzić czas. Oprócz nowej obsady i reżysera mamy również ciekawą muzykę w tle. To właśnie nią się dzisiaj zajmiemy.

Zobacz również: Recenzja Ghostbusters. Pogromcy duchów!

Theodore Shapiro to 44 letni amerykański kompozytor filmowy, który zajmuje się komponowaniem muzyki do filmów pełnometrażowych. Jego utwory mogliśmy usłyszeć w produkcjach takich jak: Diabeł upiera się u Prady, Marley i Ja, Jaja w tropikach, Sekretne życie Waltera Mitty, Trumbo, Idol, Agentka i Zoolander 2.

Muzyka Theodore Shapiro do Ghostbusters. Pogromcy duchów jest zdecydowanie jedną z jego ciekawszych kompozycji filmowych. Dlaczego? Otóż kompozytor świetnie odnalazł się w świecie naszych pogromczyń dzięki czemu był w stanie stworzyć świetnie komponującą się z obrazem muzykę, która nie dość, że oddaje ducha filmu, ale również nawiązuje do oryginału. Soundtrack składa się z 21 utworów, które są bardzo zróżnicowane od tych pełnych napięcia i grozy, aż po spokojne i subtelne kompozycje. Jednakże podczas odsłuchu ścieżki dźwiękowej  usłyszymy znacznie więcej mocnych i pełnych brzmień, które odpowiednio budują napięcie jak i grozę. W dużej mierze wpływają również na akcję produkcji. Są niezwykle żywe i dynamiczne przez co bez problemu napędzają film Paula Feiga. Rewelacyjnie prezentują się w połączeniu z obrazem oraz w samotnym odsłuchu. Ścieżka jest niezwykle lekka i przyjemna dla ucha pomimo wielu ciężkich brzmień. Soundtrack można bez problemu odsłuchać za jednym zamachem dzięki jego przystępnej formie. Szczególnie radzę zwrócić uwagę na utwory takie jak: The Aldridge Mansion, The Universe Shall Bend czy Dr. Heiss, w których można wyczuć grozę oraz tajemnicę. Są to kawałki świetnie budujące napięcie oraz dramaturgię. Z kolei zaś The Garrett Attack, Subway Ghost Attack czy Balloon Parade stawiają na szybsze brzmienia, znacznie przyspieszając tempo.  Nie należy oczywiście zapomnieć o utworach takich jak: Ley Lines czy Battle of Times Square, w których dumnie wybrzmiewa najsłynniejszy motyw produkcji znany nam wszystkim z piosenki Ray Parkera Juniora.

Soundtrack do nowych Pogromców duchów prezentuje się naprawdę dobrze. Mamy mnóstwo ciekawych brzmień, dużą różnorodność utworów, no ale przede wszystkim lekki i przystępny odbiór dzięki któremu możemy się w pełni zrelaksować.

 Ocena: 79/100

 


 

Lista utworów:

1. The Aldridge Mansion (2:57)
2. The Garrett Attack (1:29)
3. Never Invited (1:23)
4. Distinct Human Form (2:26)
5. The Universe Shall Bend (2:22)
6. Subway Ghost Attack (3:21)
7. Ghost Girl (0:59)
8. Mannequins (2:12)
9. Ghost In a Box (0:50)
10. Dr. Heiss (3:21)
11. Ley Lines (3:47)
12. Pester The Living (2:48)
13. I Will Lead Them All (2:16)
14. The Power of Patty Compels You (2:16)
15. The Fourth Cataclysm (3:32)
16. Balloon Parade (1:58)
17. Battle of Times Square (3:20)
18. Entering The Mercado (2:31)
19. Behemoth (3:43)
20. Into The Portal (3:07)
21. NY Heart GB (0:49)

Stały współpracownik

Pasjonat filmów każdego gatunku (oprócz horrorów) z bezgranicznym zamiłowaniem do seriali telewizyjnych i muzyki filmowej. Autor bloga "Silver Screen" na platformie blogspot.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?