Ukryte działania – recenzja filmu

Najnowszy film Theodore’a Melfiego jest grzecznym i sprawnie przedstawionym hołdem dla czarnoskórych kobiet, które przyczyniły się do amerykańskiego sukcesu w wyścigu kosmicznym. Nominacja do Oscara w kategorii najlepszy film była zaskoczeniem. Czy ma szansę wygrać?

ukryte działania katherine johnson rozwiązuje zadania

Zobacz również: Oscary – oto wydarzenia, które na stałe zmieniły ich oblicze

Akcja filmu osadzona jest w Stanach Zjednoczonych w latach 50. i 60. minionego wieku. W czasach gdy na świecie trwa zimna wojna, a w USA Afroamerykanie na czele z Martinem Lutherem Kingiem rozpoczynają walkę o zniesienie dyskryminacji rasowej. Wydarzenia te są jednak tłem, gdyż w produkcji oglądamy tak naprawdę historię trzech niezwykle inteligentnych geniuszy matematycznych pracujących w NASA, a konkretnie czarnoskórych kobiet: Katherine G. Johnson, Dorothy Vaughan i Mary Jackson. Niestety takie osoby, w tamtym okresie, na każdym kroku zmagały się z segregacją rasową, rasizmem, poniżaniem, a wszelkie awanse i możliwość pracy na wyższych stanowiskach były praktycznie niemożliwe. Jednak gdy przewaga Sowietów w wyścigu kosmicznym rośnie, Amerykanie w desperacji przyjmują każdego, kto jest w stanie dokonać przełomu i znaleźć sposób na wysłanie człowieka w kosmos. Film opowiada o tym, jak do tego doszło i kto tak właściwie za tym stał.

ukryte działania nasa

Zobacz również: TOP 20: Najlepsze filmy polityczne w historii!

Reżyser przybliża nam ciekawą i mało znaną historię tych trzech niezwykłych kobiet. Niestety robi to w sposób schematyczny i przewidywalny, a sens niektórych scen przedstawia w zbyt dosłowny sposób, powodując, że film pomimo świetnej historii niczym więcej się nie wyróżnia. Natomiast w sekwencjach rozładowujących atmosferę, gdy przechodzimy z pracy bohaterek do ich życia rodzinnego, widz zaczyna kręcić się na fotelu i ma wrażenie, że film się dłuży. Na szczęście te fragmenty nie trwają zbyt długo i gdy tylko zaczniemy spoglądać na zegarek, jesteśmy znowu wciągani w ciekawą rywalizację między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim i z satysfakcją oglądamy dalsze poczynania kobiet, które w sprytny sposób, małymi kroczkami dochodzą swoich praw, powoli burząc postawione przed nimi mury.

Gdy Afroamerykanie walczyli o swoje prawa i dochodziło do przełomowych wydarzeń, które w konsekwencji zmieniły ich dotychczasowe życie, te trzy kobiety rozgrywały swoją własną, samotną bitwę. Wierzyły, że poprzez ciężką pracę i wyróżnianie się tym, że są najlepsze w swojej dziedzinie, są w stanie zmienić nastawienie swoich szefów w stosunku do siebie. Swoją determinacją w końcu im się to udaje, ale głównie przez to, że część szefostwa była zwykłymi ignorantami skupionymi tylko na jednej rzeczy: wysłaniu człowieka w kosmos i wygrania ze Zwiazkiem Radzieckim, a nie rasistowskie uprzedzenia.

ukryte działania bohaterki witają się z Johnem Glennem

Aktorsko film wypada bardzo dobrze. Zarówno główne bohaterki, jak i drugoplanowe postaci zostały dobrze zarysowane i wiarygodnie zagrane. Z pewnością rola Kevina Costnera i scena z usuwaniem przez niego znaku nad toaletą „dla kolorowych” na długo utkwi nam w pamięci. Z kolei rola Jima Parsonsa wcielającego się w Paula Stafforda, odbiega od tej, którą znamy z serialu Teoria wielkiego podrywu. Nie pałamy tu żadną sympatią do jego postaci, ponieważ jest wredna, nieprzyjacielska i nie może znieść, że Afroamerykanka, potrafi być lepsza od niego. Kirsten Dust ma tutaj zresztą podobną rolę, ale dodatkowo swoją oziębłością i pogardliwym spojrzeniem sprawia, że jeszcze bardziej jej nienawidzimy.

Tak więc Ukryte działania to na pewno film ciekawy i dobrze, że powstał, bo ukazuje mało znaną historię. Nominacja do Oscara na pewno należała się, jednak przy poruszającej historii Moonlight, La La Land, którą pokochały miliony ludzi na świecie i świetnym Manchester by the Sea, raczej nie ma realnych szans na statuetkę.

Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Miłośniczka kina nowej przygody, komedii i filmów gangsterskich. Zakochana w miłosnej trylogii Linklatera, La La Land, Ostatnim Mohikaninie, Szklanej pułapce i Drive. Najlepsze seriale? Przyjaciele, Młody Papież, The Wire, Buffy.

Więcej informacji o
, ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?