Niepokonana Jane – recenzja DVD

Westerny z silnymi kobietami w rolach głównych to kolejna próba odświeżenia tego klasycznego gatunku. Po dobrym przyjęciu takich produkcji jak Eskorta z Hilary Swank czy Meek’s Cutoff z Michelle Williams, tym razem Natalie Portman wcieliła się w heroinę na Dzikim Zachodzie. Jej bohaterka zmierzyć się musi z mściwą grupą bandytów, mając u boku byłego narzeczonego i rannego męża.

Tytułowa Jane żyje w oddali od cywilizacji ze swoją córką. Kiedy jej mąż Bill (Noah Emmerich) wraca ledwo żywy do domu, podziurawiony niczym sito, wyjawia jej fatalną wiadomość: „Bishop Boys nadchodzą”. Kobieta oddaję córkę pod opiekę zaprzyjaźnionej pary i szuka pomocy u swojego byłego kochanka. Dan Frost (Joel Edgerton) początkowo odmawia, by jednak pomóc Jane w nierównej walce.

Niepokonana Jane recenzja 1

Reżyser Gavin O’Connor bez zbędnych wyjaśnień serwuje widzowi kluczowy punkt intrygi, by stopniowo odkrywać skomplikowaną historię łączącą głównych bohaterów. Retrospekcje przeplatają przygotowania Jane i Dana na spotkanie z gangiem pod przywództwem sadystycznego Colina McCanna (Ewan McGregor). Ich melancholijny i odrobinę ckliwy ton kontrastuje z brutalnością i szorstkością współczesnej opowieści. Ten zabieg narracyjny pomaga w powolnym budowaniu napięcia w oczekiwaniu na finał. Film praktycznie pozbawiony jest momentów akcji, a twórca kładzie nacisk na aktorów i relacje między ich postaciami.

Niepokonana Jane recenzja 2

Edgerton odnajduje się świetnie w roli zranionego weterana, którego wojna secesyjna nie zniszczyła tak bardzo jak złamane serce. Portman jest całkiem poprawna, choć jej postaci brakuje pewnej dozy niezależności, którą utożsamić można z silną kobietą. Jane potrafi bez mrugnięcia okiem pociągnąć za spust, ale bez pomocy mężczyzn nie miałaby do tego okazji. Wątpię, żeby produkcja ta trafiła do kanonu dzieł feministycznych. Prawdziwą wisienką na torcie jest McGregor, którego za rzadko chyba widujemy w rolach czarnych charakterów. Jego odrobinę przerysowana postać, z czarnym wąsem i bródką oraz przeszywającym spojrzeniem, dodaje pikanterii temu stonowanemu filmowi.

Niepokonana Jane recenzja 3

Nad tym tytułem od momentu rozpoczęcia produkcji, wisiała jakaś klątwa. Rezygnowali kolejni reżyserzy (Lynne Ramsey) i aktorzy (Michael Fassbender, Jude Law), a ukończenie projektu zajęło trzy lata. Może dlatego brakuje w realizacji Niepokonanej Jane czegoś, co wyniosłoby tą produkcję poza przeciętność. Poza kilkoma ciekawie zainscenizowanymi ujęciami, nie powala także na poziomie wizualnym. Nie wnosi do gatunku nic nowego, ma niewiele zapadających w pamięć dialogów, a powolne tempo akcji przyciągnie raczej amatorów kina artystycznego, niż oczekującej wartkiej akcji masowej publiczności. Echa wojny odbijające się na psychice byłych żołnierzy, są ładnym nawiązaniem do współczesnej polityki Stanów Zjednoczonych. Jest to jednak problem tylko zasygnalizowany, którego twórcy nie poświęcili więcej czasu.

Wśród dodatków na Blu-Ray tylko zwiastun i zapowiedzi.

Redaktor

Dziennikarz filmowy i kulturalny, miłośnik kina i festiwali filmowych, obecnie mieszka w Londynie. Autor bloga "Film jak sen".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?