Recenzja filmu Duża Ryba (2003)

Reżyserska posępność i mroczne klimaty są bardzo charakterystyczne dla produkcji Burtona. Niekiedy z tymi cechami reżyser łączy — na pierwszy rzut oka ledwo widoczny — morał, który zazwyczaj staje się przysłowiową wisienką na torcie. I może Duża Ryba może nie ma w sobie tyle mroku, co inne produkcje Burtona, ale za to zachwyca innymi, równie ważnymi walorami.

Edward Bloom był znaną duszą towarzystwa i mężczyzną o wielkiej wyobraźni. Od najmłodszych lat karmił swojego syna Williama pełnymi w fantastyczne wydarzenia opowieściami ze swojego życia. Jakiś czas potem dorosły William próbuje dowiedzieć się, ile było prawdy w ojcowskich historiach.

duzaryba

Zobacz więcej: Kobiety Mafii – recenzja filmu Patryka Vegi

Duża Ryba jest jedną z tych produkcji, których pozytywy można wymieniać bez końca i naprawdę ciężko doszukać się jakichś błędów. Burton dokładnie zadbał o pracę kamery, na którą szczególną uwagę zwróciłam już na początku filmu. Niebanalne kadry i płynność kamery świetnie przedstawiają nam całą historię i niekiedy podkreślają ważność poszczególnych scen. W połączeniu z powalającym aktorstwem i naprawdę dobrą scenografią dostajemy ponad dwie godziny porządnego kina. 

Mimo że cała historia miała być tak naprawdę o Williamie (Billy Crudup), to na pierwszym planie mamy młodego Edwarda (Ewan McGregor), który zabawia poszczególnych członków rodziny swoimi opowieściami. Historie mężczyzny są bardzo przyjemne w odbiorze między innymi dzięki narracji prowadzonej przez samego Edwarda. Warto też zwrócić uwagę na przedziwne postacie pojawiające się na drodze życiowej mężczyzny — na przykład na olbrzyma Karla, granego przez Matthewa McGrory’ego. Przyznam, że gdy pierwszy raz zobaczyłam go na ekranie, to pierwszym, co przyszło mi na myśl, było ‘’efekty specjalne’’. Postać bowiem (jak na olbrzyma przystało) była naprawdę ogromna i miała inną, charakterystyczną dla siebie twarz. Dopiero później dowiedziałam się, że do wykreowania postaci Karla twórcy nie musieli korzystać ze specjalnej pomocy, bo sam aktor miał aż 2,30 metrów wysokości! Czyni go to jednym z najwyższych aktorów na świecie (doprawdy, człowiek uczy się na każdym kroku!).

bigfish

Zobacz więcej: Na pierwszy rzut oka: 2. sezon Jessiki Jones

Mimo wszystko film całkowicie przejęły role kobiece. Na specjalne wyróżnienie zasługuje nie kto inny, jak Jessica Lange, wcielająca się w Sandrę Bloom, żonę Edwarda i Helena Bonham Carter grająca dorosłą już Jenny (w historii Blooma była również półślepą wiedźmą). Sam początek produkcji mówił o potencjalnych różnicach między bohaterkami, ale i tak ich historia połączyła się wtedy, gdy obie poznały Edwarda. Kobiety naprawdę dobrze odegrały swoje role i aż żal, że miały tak niewiele czasu na ekranie.

Duża Ryba zabiera nas w podróż po świecie rzeczywistym, bardzo wymagającym i niełatwym oraz — obfitym w zadziwiające wydarzenia — świecie fantastycznym. Burton zręcznie porusza się między tymi dwoma kręgami, łączy je ze sobą i w wyniku daje nam piękną i jednolitą historię. Twórca zadbał o wszystko; produkcja zadziwia nas swoją pracą kamery, samą historią, piękną muzyką (która dostała nawet nominację do Oscara!) i pierwszorzędnym aktorstwem. Gdzieś między scenami Burton trochę pogubił się w fabule i sprawił, że zabrakło jej pewnej równowagi. Duża Ryba jest bowiem bardzo obszerną historią, składająca się z wielu mniejszych opowieści, które — nie wiedzieć czemu – raz toczą się w zaskakująco szybkim tempie, a inne natomiast mają w sobie kilka zbędnych treści. Mimo to film naprawdę mi się podobał i z pewnością nie raz do niego wrócę. 

Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Stały współpracownik

Wielka fanka muzyki alternatywnej, jak i tej spokojniejszej. Wychowana na horrorach i książkach o słynnym Harrym Potterze. Najbardziej na świecie uwielbia Sherlocka Holmesa i Kapitana Amerykę. W wolnym czasie ogląda (lub czyta) produkcje typowo fantastyczne lub popija herbatkę z Bilbo Bagginsem w jego przytulnej norce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?