Osobliwy dom Pani Peregrine – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]

Tom Burton to jeden z najsłynniejszych oraz najbardziej charakterystycznych reżyserów w Hollywood. Jego awangardowy styl jest wyznacznikiem wszystkich jego filmów. Cechuje go mrok, tajemnica, dziwaczność oraz zwariowani bohaterowie, którzy wpisują się w tą stylistykę. Jednakże ostatnio twórca nie miał lekko. Jego poprzednie produkcje takie jak Mroczne cienie oraz Wielkie oczy nie spotkały się z przychylnością krytyków jak i części widzów. Jednakże teraz twórca powrócił w wielkim stylu z ekranizacją powieści Ransoma Riggisa pt: Osobliwy dom Pani Peregrine. Pokazał, że nadal jest dobry w swoim fachu oraz wie czym zainteresować widza. Jednakże na sukces jego nowego obrazu złożyło się kilka czynników. Wśród nich jest również muzyka.

Zobaz również: Recenzja filmu Osobliwy dom Pani Peregrine!

Autorem muzyki do Osoblliwego domu Pani Peregrine jest Danny.. zaraz zaraz. To nie Danny Elfman!? Wygląda na to, że dream team Burtona na dobre się już rozpadł. A przecież muzykę do Wielkich oczu napisał jeszcze Elfman. No nic, najwidoczniej twórca stwierdził, że należy zrobić krok w przód, który okazał się zaskakująco dobrą decyzją. A więc autorami muzyki do najnowszego filmu reżysera są Matthew Margeson oraz Mike Higham. Jednego z panów znamy z kompozycji do Kingsman. Tajne służby, Eddie zwany orłem czy Kick Ass 2. Natomiast drugi z panów znany jest głównie z edytowania muzyki do takich filmów jak Sweeny Tood: Demoniczny golibroda z Fleet Street, Quantum of Solace,  Hellboy II: Złota armia czy chociażby Sherolck Holmes: Gra cieni. Tym razem jednak połączył siły z Margesonem przy tworzeniu tego soundtracku.

Osobliwy dom Pani Peregrine to bardzo klimatyczne dzieło, które wymaga odpowiednio dopasowanej muzyki. Na szczęście kompozytorzy rewelacyjnie wywiązali się ze swojego zadania i zaprezentowali nam świetną ścieżkę dźwiękową, która nie tylko idealnie wpasowuje się w klimat produkcji, ale przede wszystkim jest jednym z elementów, który go tworzy. Dzięki połączonym siłom kompozytorów mamy możliwość wejść do niezwykle magicznego świata pełnego osobliwych dzieci jak i niezwykłych dźwięków. Już na samym początku w głównym motywie przewodnim da się wyczuć mrok, grozę oraz tajemniczość opowieści, ale również jej wyjątkowość jak i pozytywny wydźwięk. Utwory znajdujące się na krążku to niezwykle intrygujące, świeże oraz pełne ciekawych dźwięków kompozycje, które w momencie nas pochłoną. Nawet się nie zorientujecie jak szybko minął wam czas podczas słuchania utworów, albowiem są one tak intrygujące i tak absorbujące, że wręcz nie sposób im się oprzeć. Przemawia do nas ich lekkość oraz niezwykły urok. Kompozytorzy tworząc muzykę wykorzystali wiele ciekawych zabiegów jak i niecodziennych brzmień, które rewelacyjnie oddają wyjątkowy klimat produkcji. Oprócz tego da się w nich wysłyszeć nieskrępowaną otwartość, która bardzo delikatnie i z wyczuciem nakreśla nam piękno oraz niebezpieczeństwa filmowego świata osobliwych. Wszystko to sprawia, że muzyka jest niezwykle charyzmatyczna i pełna emocji. W gruncie rzeczy odsłuch tej ścieżki dźwiękowej jest jak podróż przez niezwykły świat osobliwych dzieci, który ma nam wiele do zaoferowania. To tak jakbyśmy nieustannie odkrywali coraz to ciekawsze i śmielsze pomysły twórców, którzy wysilili się, abyśmy do samego końca ścieżki dźwiękowej mogli cieszyć się angażującą nas muzyką. A niespodzianki czekają na nas na każdym kroku. Takim oto sposobem mamy jedno z największych zaskoczeń ostatnich lat czyli utwór Handy Candy, który pokazuje niezwykłą pomysłowość kompozytorów jak i zaskakującą otwartość na całkiem nowe i niekonwencjonalne metody tworzenie muzyki. Ale to nie wszystko. Również zaskakujące jak i niesamowicie pochłaniające okazują się utwory takie jak: Bedtime Storys, Arrival at the Island czy I’ll Be Here Forever, w których przeważają spokojniejsze brzmienia. Nieco mocniejszych dźwięków możemy się doszukać w znacznie żwawszych kompozycjach takich jak: Barron’s Experiment, Hollow Attack czy Standoff at Blackpool Tower. Natomiast odrobinę magii zdecydowanie da się wysłyszeć w Squirrel Rescue, The Augusta, Enoch’s Dolls oraz w Go to Her.

Muzyka do Osobliwego domu Pani Peregrine to pełna mocnych wrażeń, grozy, ale również odrobiny magii przygoda, która zdecydowanie zostaje ze słuchaczem. Takich kompozycji się nie zapomina, albowiem są zbyt charakterystyczne i wyjątkowe by je wyrzucić z pamięci. Co z tego, że w poszczególnych utworach można usłyszeć nawiązania do muzyki z Kingsman. Tajne służby, albo do motywu przewodniego z Charliego i fabryki czekolady Elfmana. Gdy ścieżka jest tak przyjemna i angażująca jak ta da się wybaczyć nawet ciężkie grzech. W tym przypadku jestem w stanie tego dokonać, albowiem muzyka Matthew Margesona oraz Mikea Highama całkowicie do mnie przemawia.

Ocena: 85/100