W dzisiejszym przeglądzie na tapet bierzemy soundtrack szalenie wysoko ocenianego filmu „Mad Max: Na drodze gniewu”. Obraz w reżyserii George’a Millera to wysokooktanowa jazda bez trzymanki – i taka również jest ścieżka dźwiękowa, która w połączeniu z obrazem tworzy iście epickie widowisko, które zapamiętacie na długo! Niech poniższy obrazek będzie zwiastunem tego, co czeka Was podczas seansu 😉
Tom Holkenborg wyrasta nam na jednego z najciekawszych kompozytorów Hollywood. Jego soundtracki są zróżnicowane i wprowadzają do świata muzyki filmowej nieco świeżości i polotu. Muzyka, jaką skomponował do najnowszego filmu George’a Millera, to klasa sama w sobie. Aż ręce składają się do braw.
1. „Blood Bag”– to jeden z najskoczniejszych utworów z całego soundtracku. Od samego początku atakuje nas mocnymi dźwiękami bębnów. Przeplatany jest natomiast nieco spokojniejszymi elementami. Za to gitarowe riffy na koniec robią swoje!
2. „Brothers in Arms”– zdecydowanie nasz faworyt spośród wszystkich utworów. To potężny kawałek z dużą ilością elektroniki. Można śmiało określić go głównym motywem filmu. Jego wyniosłość nie podlega dyskusji. Podczas seansu sprawdza się wyśmienicie!
3. „Chapter Doof”– niewidomy gitarzysta z miotaczem ognia w gitarze skradł naszym zdaniem dużą część widowiska. Niemniej pozytywne emocje wywołał u nas utwór, jaki słyszymy pod koniec filmu, a w którym wspomniany bohater odgrywa znaczącą rolę. Niesamowicie energiczny utwór!
Lista utworów: 1. Survive
|