Pokój – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]

Powieść Emmy Donoghue pt. Pokój, która została przeniesiona na srebrny ekran przez irlandzkiego reżysera Lennego Abrahamsona, była jedną z ciekawszych propozycji tegorocznego rozdania Oscarów w kategorii „Najlepszy film”. Przedstawiona w nim miłość matki do swojego dziecka, z którym mieszka w zamkniętym tytułowym pokoju, niewątpliwie wywołała w niejednym widzu ogromne emocje. Dramaty łapiące za serca są zawsze mocnymi kandydatami do głównych nagród filmowych. Ostatecznie najważniejsza statuetka powędrowała jednak w ręce twórców konkurenta – Spotlight, jednakże Pokój i tak może czuć się jednym z wygranych ceremonii, gdyż główna aktorka Brie Larsson odebrała nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę żeńską. Podobnie jak w przypadku Spotlight, muzyka z Pokoju nie znalazła uznania i nie pojawiła się wśród nominowanych na tegorocznej gali rozdania Oscarów. W dzisiejszym przeglądzie ścieżki dźwiękowej sprawdzimy, czy rzeczywiście członkowie Jury słusznie pominęli Pokój wśród nominacji w kategorii „Najlepsza muzyka”.

Za oprawę muzyczną do Pokoju był odpowiedzialny irlandzki kompozytor Stephen Rennicks. Ten mało znany szerszej publiczności twórca muzyki filmowej, nie zasłynął jak do tej pory, żadną spektakularną ścieżką dźwiękową. W jego audiobiografii próżno szukać hitowych filmowych produkcji. Wyróżnić można jego pracę przy filmie Frank z 2014 roku, gdzie notabene również współpracował z reżyserem Pokoju– Lenny’m Abrahamsonem. Na oficjalnej ścieżce dźwiękowej znajduje się 21 utworów, z czego prawie każdy ma nazwę odnoszącą się bezpośrednio do scen z filmu takie jak Mouse czy Cops. Całą kompozycję można podzielić na dwie części. W pierwszej dominują krótkie, smutne, nostalgiczne utwory, które towarzyszą głównym bohaterom w zamkniętym, odosobnionym pokoju. Track In the world, który jest już zdecydowanie żywszy, rozdziela oba światy i jest początkiem można powiedzieć nowego narodzenia po wyjściu z zamknięcia. Kompozytor wspaniale gra na emocjach widza, dostosowując tonację dźwięków do wydarzeń na ekranie. Słuchając muzyki z Pokoju czujemy jakbyśmy sami byli uczestnikami tych dramatycznych wydarzeń. Ścieżka posiada dwa muzyczne motywy przewodnie. Pierwszy słyszymy już na samym początku w spokojnym Opening, a drugi po raz pierwszy w Wardrobe, który przewija się podczas całej kompozycji kilkukrotnie w zmienionych wersjach i w wcale nie ma się wrażenia, że jest go za dużo. Wręcz przeciwnie, inne jego aranżacje oparte również o fortepian, skrzypce, budują wspaniały klimat i pozwalają lepiej zrozumieć emocje towarzyszące bohaterom w filmie. Oprawa muzyczna jest również wzbogacona o takie instrumenty jak gitara, czy klarnet. Absolutnym mistrzostwem jest w mojej ocenie utwór End, który nie dość, że jest świetnie skomponowany, to jeszcze słuchając go, czujemy doskonale, że ta tragiczna historia dobiega końca i że bohaterowie otwierają nowy rozdział w życiu. Jeśli na siłę szukać minusów kompozycji to są nimi utwory, gdzie słychać dźwięki syntezatora, który owszem buduje napięcie podczas seansu, ale już suchy odsłuch jest katorgą. Słyszymy go np. w Roll Up. Oficjalna ścieżka dźwiękowa do Pokoju zawiera nie tylko utwory skomponowane przez Stephena Rennicksa, ale również dwa tracki innych wykonawców. Drugi utwór na płycie to piosenka Big Rock Candy Mountain śpiewana acappella w filmie przez aktorkę Brie Larsson, zaś w środku całej kompozycji słyszymy kawałek grupy This Will Destroy You pt. The Mighty Rio Grande. Muszę przyznać, że jest to ciekawy zabieg, zwłaszcza piosenka wspomnianego zespołu wprowadza ciekawą alternatywę dla spokojnych dźwięków zaserwowanych przez irlandzkiego kompozytora.

Podsumowując, dziwi mnie fakt pominięcia tego soundtracku w oscarowych nominacjach. Muzyka jest zrobiona świetnie, współgra z obrazem i naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić. Być może członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej kierowali się niezbyt okazałym, dotychczasowym dorobkiem artystycznym kompozytora, który w mojej ocenie pokazał tą ścieżką dźwiękową, że drzemie w nim ogromny talent i  jeżeli utrzyma poziom w swoich kolejnych muzycznych przedsięwzięciach to doczeka się i laurów.

Ocena: 90/100