Sing – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]

Sing jest animacją, w której koala Buster Moon pragnie uratować swój teatr i dlatego organizuje konkurs piosenki. Film ze względu na swoją tematykę i rozrywkę znakomicie sprawdziłby się również jako film fabularny z postaciami ludzkimi. No cóż, jako animacja skierowana głównie do młodszych widzów i tak wychodzi bardzo dobrze. Szczególnie jak widzimy, że zwierzętom głosy użyczyli m.in. Taron Egerton czy Matthew McConaughey. Rozśpiewana animacja charakteryzuje się bogatą ścieżką dźwiękową, za którą odpowiedzialny był Joby Talbot. 

Zacznę może od utworu Faith, który rozpoczyna album i jest zarazem najbardziej znanym z tej listy. Wykonuje go legendarny Stevie Wonder wraz z Arianą Grande. W filmie porwał on widownię i wcale to nie dziwi – znakomite tempo, magnetyzujący głos Wondera potrafią zaczarować. Wsłuchując się w tekst i poznając jego główną ideę, czyli wiarę w kogoś, w sukces, można dojść do wniosku, że świetnie wpasowuje się ona do motywu przewodniego filmu. Utwór nominowany był do Złotego Globu w kategorii najlepsza piosenka. I choć nagrody nie dostał, nominacja w pełni zasłużona!

Hallelujah to utwór Leonarda Cohena, który doczekał się już wielu coverów. W Sing wykonaniem tego ponadczasowego hitu zajęła się Tori Kelly (w animacji postać słonicy Meeny). I choć jestem wierną fanką oryginału, ta interpretacja wydaje się być całkiem dobra. Bardzo emocjonalne podejście powoduje, że w filmie rozrywkowym następuje chwila, w której chcemy napawać się tylko dźwiękami. To znakomity przerywnik między innymi nadchodzącymi hitami. 

Wiedzieliście, że Taron Egerton, znany z filmu Kingsman: Tajne Służby śpiewa? Na liście soundtrackowej znajdują się aż dwie jego interpretacje znanych hitów. I’m Still Standing  będący kultową piosenką Eltona Johna w wykonaniu aktora ma podobną tonację do oryginału. Dobrze się tego słucha, Egertonowi udało się oddać to, co przekazać chciał John,. W animacji wypada również bardzo dobrze jako goryl Johnny, wprowadza nieco imprezowy klimat. Drugim utworem Egertona jest mniej energiczna, wręcz melancholijna piosenka The Way I feel Inside, (oryginał The Zombies). Jej delikatny wymiar oddany został w sposób urzekający i przyciągający.

Do albumu z filmu Sing nie ma się o co przyczepić. Oprócz dobrej zabawy gwarantowanej przez solidny scenariusz, widzowie otrzymują znakomicie przygotowane piosenki, które oddają hołd największym muzycznym hitom ostatnich lat. Chodzi tu przede wszystkim o utwory z lat 80-tych, takie jak Bamboleo, dzięki którym w filmie może zakręcić się łza wzruszenia. Udział gwiazd, które mają doskonały głos, jest dodatkowym atutem. Tę ścieżkę dźwiękową chciałabym polecić każdemu, komu marzy się powrót (w wielkim stylu) do poprzednich dekad. Można ją słuchać równie dobrze osobno albo łącząc z fabułą rozgrywaną na ekranie. Jedno jest pewne – dobra zabawa gwarantowana!

Ocena: 86/100

Redaktor

Interesuję się literaturą i filmem. Sięgam po różnorodne gatunki, najczęściej po skandynawskie kryminały (Kurt Wallander, Harry Hole). Fanka Harry'ego Pottera i Sherlocka Holmesa.

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?