Jest rok 1940. Wojska alianckie zostały otoczone przez Niemców. Około 400 tysięcy żołnierzy znajdowało się w niewielkim nadmorskim miasteczku, nazywającym się Dunkierka. Oczekują oni, pełni nadziei, na ratunek. Nowy historyczny film Christophera Nolana, Dunkierka, wydaje się być tylko kolejnym, zwykłym filmem wojennym. Jednak to tylko ułuda – właściwie nic tu nie będzie zwyczajne. W szczególności ścieżka dźwiękowa stworzona przez Hansa Zimmera, twórcy m.in. soundtracku do Króla Lwa.
W związku z całym albumem Zimmera powstaje wciąż wiele pytań. Czy Home, jak wskazuje tytuł, może nam symbolizować ciepło, radość z myśli o powrocie do ojczyzny? Otóż nie, piosenka sieje niepokój i podkręca emocje. W trakcie sceny, gdy się pojawiła, widzów – oprócz przeszywającej muzyki – ogarniały pytania: Co się teraz stanie? Czy oni kiedykolwiek wrócą? Przerażenie nie opuszcza widza. Nie opuszcza także, słuchając Supermarine, który jest utworem szybkim i energicznym. Słychać w nim jakby złowrogie nuty. Czyżby któremuś z wielu bohaterów mogło się coś stać?
Czasu jest niewiele. Piloci krążących brytyjskich myśliwców muszą liczyć się z ograniczoną ilością paliwa, a żołnierze znajdujący się na plaży są zagrożeni nalotami niemieckich bombowców. U bohaterów na statku, płynących na ratunek, czuć także napięcie związane z niebezpieczeństwem podróży. Te wszystkie odczucia widoczne są w Regimental Brothers oraz w The Tide. Szczególnie w tym pierwszym utworze słychać mocne bicie serca, jakby osoby wystraszonej. A może to także tykanie zegara podkreślającego, jak ważny jest czas w akcji?
Ostatni utwór w albumie Zimmera to piosenka End Titles stworzona przez czterech twórców: Hansa Zimmera, Benjamina Wallfischa, Edwarda Elgara i Lorne Balfe’a. Kompozycja podsumowuje cały film, ponieważ stała się jakby mixem poprzednich dźwięków. To doskonały zabieg – na koniec serwuje widzowi przypomnienie najbardziej emocjonalnych scen. Dzięki temu Dunkierka ma szansę stać się jeszcze bardziej zapamiętana. End Titles wyraża to, co w filmie najpiękniejsze – zwycięstwo przez przegraną i trudy powrotu do ojczyzny.
Całą ścieżkę dźwiękową można określić jako mroczną i tajemniczą. Wydaje się być połączeniem pasującym do kilku gatunków filmowych – do wyciskających łzy dramatów, mniej przerażających horrorów czy stopniowo rozwijającej się akcji w filmach katastroficznych. Ścieżka idealnie podsumowuje Dunkierkę, która kumuluje w sobie różnorodne emocje, aby dać im upust w końcowych scenach filmu. Soundtrack zdecydowanie uważam za udany, znakomicie podkreśla emocje i je eksponuje oraz nadaje tempa, co ważne jest w takim filmie. Niekiedy tylko za pomocą dźwięków muzyki zostają ukazane uczucia, których można się spodziewać w danym momencie. Jedyną wadą jest to, że album traci na wartości bez obrazu. Dzieje się to przez harmonijne połączenie dźwięku z poszczególnymi ujęciami.
Podsumowując ścieżkę dźwiękową – kunszt i magia, czyli składam tu swoje dłonie, aby oklaskiwać Hansa Zimmera.
Ocena: 90/100
Lista utworów: 1. The Mole – 5:36 2. We Need Our Army Back – 6:28 3. Shivering Soldier – 2:52 4. Supermarine – 8:03 5. The Tide – 3:49 6. Regimental Brothers – 5:04 7. Impulse – 2:37 8. Home: 6:02 9. The Oil – 6:11 10. Varation (15) Dunkirk – 5:52 11. End Titles (Dunkirk) 7:13 Czas trwania: 59 minut |