Jeden z największych filmowych hitów wszechczasów, jakim jest Harry Potter i Kamień Filozoficzny, zasłynął także z soundtracku. Kompozycja stworzona przez Johna Williamsa (tak, dokładnie tego, który stworzył muzykę do Gwiezdnych wojen) była nominowana w 2001 roku do Oscara za najlepszą muzykę filmową. Przyjrzyjmy się bliżej, czy ten album z dziewiętnastoma utworami zasługiwał na takie wyróżnienie.
Pierwsze spotkanie ze światem Harry’ego Pottera to jego przybycie na Privet Drive 4. Moment ten idealny pamiętamy z książki J.K. Rowling – profesor Dumbledore pojawia się na ulicy, gdzie mieszka wujostwo Harry’ego, rozmawia z profesor McGonagall, a potem zjawia się Hagrid z naszym małym bohaterem. Na ekrany kin scena ta została przeniesiona ze sporą dokładnością. The Arrival of Baby Harry to piosenka, która towarzyszy naszemu pierwszemu spotkaniu ze światem czarodziejów. To utwór idealnie skomponowany, który wpada do ucha, ze względu na swoją lekkość i przyjemność. Jest on idealnie zgrany ze sceną z filmu, więc słuchając bez obrazu, można nie poczuć tego magicznego klimatu.
Zobacz więcej: Harry Potter – kilka faktów, o których prawdopodobnie nie mieliście pojęcia
Emocje sportowe zawsze brzmią lepiej, gdy są podkreślone dzięki muzyce. The Qudditch Match potęguje rywalizację sportową, przez co zdecydowanie napędza akcję. Jak dobrze pamiętamy, pierwszy mecz Harry’ego był pełen zwrotów akcji, zupełnie tak jak w piosence. The Quidditch Match jest najdłuższym utworem, zawiera przyśpieszenia i delikatne zwolnienia (idealnie widoczne jest to,gdy Harry nurkuje po znicz). I przede wszystkim – radosne nuty na końcu akcentują moment zwycięstwa.
Chociaż w Hogwarcie nie słychać dźwięków Cichej nocy, to filmową kolędą czarodziejskiego świata z pewnością stał się utwór Christmas at Hogwarts. Pierwsze święta Harry’ego Williams zaakcentował wyraźnie sentymentalnym nutom. Zaczyna się tajemniczo i niezwykle… Natomiast połowa utworu zaczyna się podniesieniem dźwięku z cichym zejściem w dół. Idealna kolęda, prawda?
Muzyka filmowa, do której użyto wielu instrumentów, znakomicie towarzyszy bohaterom w ważnych dla nich momentach. To tak jak The Chess Game podczas gry w szachy o życie lub … śmierć. Soundtrack Williamsa to wyśmienity, nieodłączny dodatek do Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego, który dzięki temu stał się wyjątkową ekranizacją przygód młodego czarodzieja. Cały album Johna Williamsa to zbiór świetnych utworów, które tworzą całą otoczkę magicznego klimatu wokół Harry’ego. Jedyną wadą (chociaż dla niektórych może także zaletą) jest to, że bez obrazu większość piosenek traci swój jedyny w swoim rodzaju urok. Samej muzyki będzie można także podsłuchać w trakcie Cyklu Koncertów Muzyki Filmowej do Filmów o Harrym Potterze w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie już w październiku.
Jak dla mnie – nominacja do Oscara w 2001 roku jak najbardziej zasłużona.
Ocena: 99/100
Lista utworów:
Czas trwania: 73:35 |