Meksykańska aktorka, piosenkarka i autorka tekstów. Międzynarodową sławę zyskała jako członkini latynoskiej grupy RBD. Piosenki Maite Perroni pojawiły się w czołówce niektórych seriali, z jej udziałem.
Martyna: Najbardziej jest Pani znana z seriali takich jak: Zbuntowani, Nie Igraj z Aniołem, Mój grzech, Triumf Miłości, Kotka. Rola w którejś z tych produkcji była wyzwaniem?
Maite Perroni: Każdy z nich stanowi ważną część mojej kariery. Miałam okazję tłumaczyć kobiety, które zgłosiły się pomimo okoliczności, w których żyją. Bardzo często pamiętam ”Kotka” to historia, którą nagraliśmy na prawdziwym wysypisku śmieci w Meksyku o nazwie Bordo de Xochiaca; były pełne dni, kiedy nagrywałem tam boso, było, bardzo ciesząc się, że dzięki tej historii mieszamy 2 rzeczywistości, ponieważ ludzie, którzy mieszkają w Bordo, wspierali nas w nagraniach i razem nauczyliśmy się tworzyć zespół, aby ludzie mogli cieszyć się historią, nadając jej znacznie większą autentyczność dzięki takim lokalizacjom.
Martyna: Łączy Pani karierę aktorską z muzyczną. Jak ważną rolę w życiu odgrywa ta druga?
Maite Perroni: Tak, od początku mojej kariery muzyka była ważną częścią wielu projektów. Miałam szczęście mieszać aktorstwo z muzyką.
Martyna: Któryś z Pani utworów ma szczególne znaczenie?
Maite Perroni: Jednym z ostatnich, które zrobiłam, był Roma i uwielbiam tę piosenkę; Myślę, że to ważne że w tych czasach wracamy do dobrych tekstów, dobrych wiadomości w piosenkach i po prostu o tym właśnie jest ten temat; To święto miłości i myślę, że wszyscy przez to przeszliśmy. Historia w pewnym momencie naszego życia. Nagraliśmy też wideo we Włoszech zapierających dech w piersiach krajobrazów, nadających tekstowi i nazwie utworu znacznie więcej realizmu.
Martyna: Oba zawody są dla Pani równie ważne. Czy któryś z nich wyjdzie w przyszłości na pierwszy plan?
Maite Perroni- Na razie bardziej skupiam się na aktorstwie; nadchodzą bardzo ciekawe projekty, które zobaczą ten rok na platformach cyfrowych, więc bądź na bieżąco.
Martyna: Uczęszczała Pani na zajęcia z emisji głosu czy jest on efektem samodzielnego treningu?
Maite Perroni: Oczywiście! Kiedy rozpoczęłam karierę i wstąpiłam do Rebel, projekt doprowadził mnie do śpiewania za bycie częścią z grupy muzycznej powieści; Razem z kolegami z klasy brałam wtedy lekcje śpiewu. Również od kilku lat mój drogi Anibal Murat jest moim bezwarunkowym trenerem wokalu.
Martyna: Zna Pani jakieś słowa po polsku?
Maite Perroni: Nie, hahaha, chciałabym się uczyć !!
Martyna: Czy któraś z Pani ról odzwierciedla w jakimś stopniu prywatny charakter?
Maite Perroni: Wszystkie mają cechy, które lubię i z którymi się identyfikuję zarówno w powieściach, jak i w serii lub filmach, które interpretowałem, kobiety zdecydowane iść do przodu i stawić czoła konsekwencjom swoich działań.
Martyna: Rozważała Pani spróbowanie swoich sił w hollywoodzkiej produkcji np. w filmie akcji?
Maite Perroni- Chciałabym!
Martyna: Myślała Pani o przyjeździe do Polski?
Maite Perroni- Oczywiście! Mam nadzieję, że wkrótce tam pojadę!
Martyna: Występując w filmach trzeba ukazać różne emocje. Zdarza się Pani mieć z tym kłopot i improwizować?
Maite Perroni: Poprzednia praca jest wykonywana, gdy bohater jest przygotowywany i studiowany, aby podczas nagrywania wiedzieliśmy już, co chcemy pokazać w każdej scenie.
Martyna: Pamięta Pani jakieś śmieszne momenty ze swoim udziałem w filmach, o których warto opowiedzieć?
Maite Perroni- W każdym projekcie jest wiele, w których byłem, stworzyliśmy rodzinę i dobrze się bawimy bardzo dużo… Teraz pamiętam podczas nagrywania serialu Netflix, który ukaże się w tym roku jeden z moich kolegów z klasy wpadł na pomysł, żeby mnie przestraszyć, kiedy przychodziłem na telefon, a nawet nagrał hahaha krzyczałam hahaha.
Martyna: Telenowela Nie Igraj z Aniołem była kilkukrotnie emitowana w telewizji polskiej. Jest to u nas jeden z najpopularniejszych meksykańskich seriali. Czy Pani bohaterka, Marichuy, posiada jakieś cechy, które ceni sobie Pani u ludzi? Jakie są Pani wspomnienia z pracy przy tej produkcji?
Maite Perroni: Ta historia przynosi mi wiele wspomnień, ponieważ była to pierwsza opera mydlana, w którą zagrałam kontynuowanie RBD wymagało dużo pracy, ale było warto. Marichuy miała taką filozofię pomimo przeciwności losu, należy iść naprzód, bez względu na to, jak trudny i uwielbiałem to, oprócz bycia szlachetną, prostą, autentyczną kobietą i nie próbowałam być kimś innym, aby zostać zaakceptowanym przez kogoś innego.
Martyna: Przy której produkcji pracowało się Pani najlepiej?
Maite Perroni: Prawda jest taka, że wszystkie były wyjątkowe i wniosły dla mnie bardzo ważne doświadczenia zarówno osobiście, jak i zawodowo.
Martyna: W najbliższym czasie planuje Pani realizację nowego teledysku?
Maite Perroni: Na razie, o czym mówiłam, bardziej skupiam się na aktorstwie. Zbliża się sezon „Gra kluczy”, który będzie dostępny na Amazon i Pantaya także serial dla Claro Video, który nazywa się „Spadkobiercy przez wypadek”, więc jest wiele przyjść w 2020 roku.
Martyna: Dziękuję za rozmowę.
Maite Perroni: Pozdrawiam!
Bardzo lubię Maite. Cudownie gra twarzą.Widać wszystkie emocje. Piosenki też super.