Największym zwycięzcą w kategorii filmów z Polski okazał się, podobnie jak w kraju, Kler Wojtka Smarzowskiego. Pokazywany w 238 kinach tytuł zarobił w sumie 1 milion 315 tys. funtów, pobijając dotychczasowego rekordzistę – Botoks – o prawie 300 tys. Do tej pory filmy Patryka Vegi były w brytyjskich kinach bezkonkurencyjne, bo osiągnęły najlepsze wyniki zarówno w 2016 i 2017 roku. Tym razem Kobiety mafii musiały uznać nie tylko wyższość produkcji o księżach, ale też nagrodzonej w Cannes Zimnej wojny Pawła Pawlikowskiego.
Podobnie jak w ubiegłym roku, kiedy to na podium znalazł się Twój Vincent, doskonały wynik oglądalności – w sumie ponad 1 milion 114 tys. funtów – film twórcy Idy zawdzięcza międzynarodowej publiczności. Dystrybutorem produkcji jest Curzon, właściciel sieci kin specjalizującej się w ambitnym kinie artystycznym oraz firmy dystrybucyjnej nośniki Blu-ray i DVD – Artficial Eye. Poza tym Zimna wojna otrzymała doskonałe recenzje w brytyjskiej prasie, które na pewno przyczyniły się do wysokiej frekwencji w kinach. Dla kontekstu dodajmy, że film Pawlikowskiego zarobił w sumie więcej niż tak komercyjne produkcje jak Dziewczyna w sieci pająka czy Mroczne umysły.
Wśród osiemnastu filmów na liście znajdują się jeszcze dwa, które przeznaczone były dla uniwersalnego odbiorcy. 303. Bitwa o Anglię (wyświetlany pod tytułem Hurricane) to brytyjsko-polska koprodukcja, z niewielkim udziałem polskich aktorów, w której mówi się głównie po angielsku (proszę nie pomylić tego filmu z Dywizjonem 303), ale trudno nie traktować tego tytułu jako po trochu polskiego. Film uzyskał dość słaby wynik w porównaniu z Zimną wojną czy Klerem, mimo iż promowało go głośne w Wielkiej Brytanii nazwisko Iwana Rheona. Słabo wypadła też nagrodzona w Berlinie Twarz Małgorzaty Szumowskiej. O filmie w bardzo pozytywnych słowach wypowiadali się brytyjscy krytycy, ale z szesnastu kin tytuł zgarnął zaledwie 7 tysięcy funtów.
Głównym kluczem do sukcesu finansowego filmów polskich są produkcje komercyjne: komedie romantyczne i męskie kino. Tego drugiego było w tym roku trochę mniej, a słaby wynik Plag Breslau, po którym spodziewano się, że przyniesie conajmniej trzy razy więcej pieniędzy, sprawi zapewne, że dystrybutorzy jeszcze ostrożniej będą podchodzić do sprzedaży tego gatunku w kinach w Wielkiej Brytanii.
Imponująca liczba 4,853,898 funtów to największy jak do tej pory zysk, jaki zanotowały polskie filmy w Zjednoczonym Królestwie. To wzrost o 36% w porównaniu z poprzednim rokiem! I zważywszy na to, że Patryk Vega znów zaatakuje – premiera Kobiet mafii 2 już w lutym – to możemy się spodziewać, że przychody z rodzimych produkcji w 2019 znów mogą przekroczyć najśmielsze oczekiwania.
1. Kler – 1,315,185, Phoenix, 238 kin
2. Zimna wojna – 1,147,733, Curzon, 80 kin
3. Kobiety mafii – 861,684. Phoenix. 257 kin
4. Pitbull. Ostatni pies – 349,755, Kino Project Polska, 279 kin
5. Planeta singli 2 – 160,201 – Magnetes, 122 kina
6. 7 Uczuć – 151,809, Phoenix, 182 kina
7. Dywizjon 303 – 141,033, Magnetes, 90 kin
8. 303. Bitwa o Anglię – 133,088, Kaleidoscope Ent., 68 kin
9. Podatek od miłości – 123,192, Magnetes, 74 kina
10. Plagi Breslau – 91,950, Phoenix, 198kin
11. Narzeczony na niby – 81628, Phoenix, 205 kin
12. Juliusz – 63,623, Magnetes, 72 kina
13. Serce nie sługa – 75,991, Magnetes, 74 kin
14. Kobieta sukcesu – 64,727, Magnetes, 82 kina
15. Gotowi na wszystko. Exterminator – 43,444, Magnetes, 48 kin
16. Miłość jest wszystkim – 24,732, Magnetes, 83 kina
17. Dwie korony – 16,840, Independent, 22 kina
18. Twarz – 7,283, Bulldog Film Distribution, 16 kin
Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Kler, fot. Bartek Mrozowski