Kadr z serialu Mr. Sunshine
Kadr z serialu Mr. Sunshine

TOP 20 – Najlepsze seriale o miłości

10. Downton Abbey (2010-2015)

W tym serialu znajdziemy wszystko, za co kochamy brytyjską kinemarografie — specyficzny humor, dystyngowane postacie, dokładne odwzorowanie epoki i intrygujący scenariusz. Akcja rozgrywa się w burzliwych dla Wielkiej Brytanii czasach. Twórcy świetnie sobie poradzili z ukazaniem walorów i zagrożeń XX wieku. Jednak to nie tło historyczne jest tutaj najważniejsze. Na pierwszy plan wysuwają się bowiem relacje bohaterów, ich problemy i miłostki. Downton Abbey stanowi skarbnice zawiedzionych nadziei, namiętnych romansów i ponadczasowych historii miłosnych.

Zobacz również: Baśnie dla dorosłych?

9. Gdzie pachną stokrotki (2007-2009)

Głównym atutem tego serialu jest niebanalny scenariusz opowiadający równie niebanalną historię. Ned (Lee Pace) posiada niezwykły dar — potrafi przywrócić zmarłego do życia, jedynie go dotykając. Niestety ponowne dotknięcie ożywionego skutkuje jego ostateczną śmiercią. Za namową pewnego detektywa, nasz bohater zaczyna wykorzystywać swoje niezwykłe umiejętności, by znajdować morderców. Budzi zamordowanych na chwilę, po to, by dowiedzieć się, kto ich zabił. W ten sposób ożywia swoją pierwszą miłość — Charlotte Charles (Anna Friel). Ned postanawia, że nie będzie jej uśmiercać, co oznacza kategoryczny zakaz jej dotykania… I tak zaczyna się najbardziej niezwykła historia miłosna. Oprócz świetnie poprowadzonego wątku romantycznego mamy tutaj również wiele innych atrakcji. Bohaterowie starają się odnaleźć mordercę Charlotte, a przy okazji rozwiązać inne zagadki kryminalne. Przygotujcie się więc na sporą dawkę akcji i zabójczego humoru.

8. Jak poznałem waszą matkę (2005-2014)

Co jest w tym sitcomie takiego, że przez 9 lat emisji cieszył się niesamowitą popularnością? Humorystyczne odcinki zakończone morałem? Uzupełniający się bohaterowie? Kreatywność scenarzystów? A może wszystko po trochu? Jedno jest pewne, tego serialu nie da się nie lubić. Jak poznałem waszą matkę stanowi zbiór uniwersalnych porad na temat związków. Jeśli dodamy do tego świetną obsadę z Neilem Patrickiem Harrisem na czele, nie można zaprzeczyć, że jest to jedna z najlepszych komedii poprzedniej dekady.

7. Glee (2009-2015)

Szczęśliwa siódemka przypadła jednej z najlepszych, jeśli nie najlepszej produkcji młodzieżowej ostatnich lat. Glee to serial niesamowicie elektryzujący, nieschematyczny i niezapomniany. Przez kilka sezonów możemy obserwować losy ukochanych bohaterów, ich walkę o uznanie, poszukiwania własnej drogi i miłości. Serial obfituje w sceny namiętności, piękne wyznania, dramatyczne rozstania i wzruszające pożegnania. A wszystko to w pięknej oprawie muzycznej. W końcu nie możemy zapominać, że to serial muzyczny, gdzie muzyka ma ogromne znaczenie. Pomaga bohaterom odkryć kim są, zrealizować ich marzenia i uporać się z trudnościami.

Zobacz również: Maniac – recenzja miniserialu Netflixa

6. Przyjaciele (1994-2004)

Ten serial nigdy się nie zestarzeje. Pomimo że od emisji ostatniego odcinka trochę już minęło, wciąż śmieszy i bawi tak samo. Przyjaciele to świetny serial komediowy, z przezabawnymi postaciami i świetną obsadą. Jego twórcom zawdzięczamy też jeden z najbardziej romantycznych związków telewizyjnych lat 90. Mowa tutaj oczywiście o Rossie (David Schwimmer) i Rachel (Jennifer Aniston). Ta dwójka miała się ku sobie już w dzieciństwie, los jednak nie był dla nich zbyt łaskawy, stawiając na ich drodze ciągłe przeszkody. Jeśli chcecie poznać ich historię oraz losy ich czwórki przyjaciół gorąco zapraszam — powtórki ciągle są emitowane.

5. Duma i uprzedzenie (1995)

Chyba nie ma na tej planecie osoby, która nie znałaby losów Elizabeth i pana Darcy’ego. Dzieło Jane Austen to najpopularniejszy romans w dziejach, który doczekał się już wielu ekranizacji i adaptacji. Jeśli jednak ktoś nie miał przyjemności spotkać się z rodzinką Benetów — z chęcią mu wytłumaczę, czemu to dzieło jest ponadczasowe. Po pierwsze mamy tutaj dwójkę intrygujących postaci. Pan Darcy jest dumny z tego, kim jest i nie widzi w sobie wad. Z kolei Elizabeth, która jest do niego uprzedzona, dostrzega jedynie jego przywary. Ich spotkania aż iskrzą, a wymiany zdań emanują inteligencją i przekorą. Jane Austen z humorem i lekkością pokazuje swoich bohaterów — co jest kolejnym powodem do zachwytu. Ten klimat idealnie przenieśli twórcy na mały ekran. Przez wielu serial z 1995 r. uważany jest za najlepszą, bo najbardziej wiarygodną ekranizację. Oglądanie tej 5 odcinkowej miniserii to czysta przyjemność. Aż chciałoby się więcej.

4. Seks w wielkim mieście (1998-2004)

Nikogo nie powinna dziwić obecność tego tytułu na liście. Seks w wielkim mieście to najbardziej kultowy serial o relacjach damsko-męskich. Twórcy zadbali nie tylko o cielesne doznania bohaterek, ale również duchowe. Mamy tutaj świetnie opowiedziane burzliwe losy związku Carrie Bradshaw (Sarah Jessica Parker) i Pana Big (Chris Noth). Na dokładkę mamy poszukiwania prawdziwej miłości Charlotte York Goldenblatt (Kristin Davis), liczne skoki w bok Samanthy Jones i próby znalezienia sobie drugiej połówki przez Mirande Hobbes (Cynthia Nixon). Jednak główną siłą napędową serii nie są liczne romanse bohaterek, lecz ich miłość do siebie nawzajem. Ich głębokiej relacji może pozazdrościć nie jedna kobieta.

Zobacz również: TOP 30: Komedie romantyczne na zimowe wieczory

3. Poldark (2015-)

Ross Poldark powraca po latach z wojny do domu. Gdy dociera do rodzinnego miasteczka, dowiaduje się, że uznano go za zmarłego, majątek popadł w ruinę, a narzeczona wyszła za innego. Od tej pory musi odzyskać utraconą pozycję i majątek. Poldark zakasuje rękawy i bierze się do pracy, by przywrócić dawną świetność swojemu nazwisku. W międzyczasie znajduje też miłość, tam, gdzie się jej najmniej spodziewał. Taka historia zasługuję na poprawne opowiedzenie i to otrzymuje. Wartka akcja, świetny scenariusz, idealnie dobrani aktorzy oraz zapierające dech w piersi zdjęcia. Nam widzom nie pozostaje już nic innego jak oglądać i się zachwycać.

2. Mr. Sunshine (2018)

Na tym zaszczytnym drugim miejscu mogłaby się znajdować jakakolwiek produkcja koreańska. Mr. Sunshine to najnowsze odkrycie, którym dzięki Netflxowi mogą się cieszyć widzowie z całego świata. Jak w większości porządnych romantycznych opowieści, tak i tutaj mamy dwójkę bohaterów z kompletnie różnych światów, którzy zakochują się w sobie. On jest amerykańskim żołnierzem o koreańskich korzeniach, ona przedstawicielką koreańskiej szlachty i jednocześnie członkinią ruchu oporu. Pomimo że dzieli ich wszystko, połączyło ich niesamowite uczucie. Koreańska produkcja skradła serca widzów, nie tylko świetną historią, ale również sposobem jej ukazania, który przywodzi na myśl najlepsze filmowe produkcje. Szczegółowa recenzja znajduje się tutaj.

Zobacz również: Top 10 koreańskich seriali, które warto zobaczyć

Grzechem by było, gdybym w tym miejscu nie wspomniała o pozostałych dwóch dziełach twórców Mr. Sunshine, które zdobyły równie ogromny rozgłos, co powyższa produkcja. Mowa tutaj o Descendants of the sun i Goblinie. Pierwszy serial opowiada historię żołnierza i pani doktor, którzy spotkali się ponownie na misji ratunkowej poza granicami Korei. Z kolei druga seria, to epicki romans fantastyczny rozgrywający się pomiędzy Goblinem a dziewczyną widzącą duchy. Na dokładkę mamy wątek romantyczny śmierci (tak, dobrze przeczytaliście) oraz zwykłej śmiertelniczki. Obie produkcji cechują piękne zdjęcia, świetna muzyka i sporo humoru.

1. Outlander (2014-)

Outlander to historia o miłości ponad czasem. Na naszej liście znalazło się wiele wspaniałych i intrygujących par, zapytacie więc pewnie, czemu na pierwszym miejscu znalazła się opowieść o Claire Randall (Caitriona Balfe) i Jamiem Fraserze (Sam Heughan)? Przede wszystkim z powodu niesamowitej chemii, jaka jest między aktorami wcielającymi się w główne postacie. Po drugie dla Tobiasa Menziesa, który świetnie odnajduje się w obu swoich rolach: jako okrutny Jonathan „Czarny Jack” Randall — który staje na drodze do szczęścia głównej parze oraz Frank Randall — kochający i nieszczęśliwy mąż. W tym serialu mamy wiele obliczy miłości, a każde z nich zostało genialnie zobrazowane. Nie bez znaczenia jest też ciekawe tło fabuły świetnie podparte faktami historycznymi, a także piękna realizacja produkcji. Outlander zapiera dech w piersiach pod każdym pozorem.

 

 

 

Stały współpracownik

Studentka dziennikarstwa. Miłośniczka kina. Zafascynowana Azją, a w szczególności koreańską kinematografią. Fanka Sherlocka. W wolnych chwilach ogląda seriale, podróżuje lub rozczytuje się w romansidłach.

Więcej informacji o
, , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?