A to tytuł z dość wczesnego etapu kariery Downeya Jra. Po niebie Laosu szaleją samoloty sterowane przez nieobliczalnych pilotów. Trwa tam nieoficjalna wojna, podczas której amerykańscy piloci wspierają siły zwalczające komunistów. Gene Ryack jest jednym z nich. Lubi ryzyko i dobry zarobek, jaki zapewnia ta niebezpieczna praca. Wie, że w razie kłopotów nie może liczyć na niczyją pomoc, bo przecież oficjalnie nie ma w Laosie amerykańskich pilotów. A kłopoty nadchodzą wraz z nowym rekrutem, który nie lubi się stosować do ogólnie przyjętych zasad.
Jedna z produkcji, z którymi raczej nie kojarzy się tego aktora. Tym bardziej warto zobaczyć. Film reżysera „Tajemnic Los Angeles”. Bohaterem utworu jest Grady Tripp, starzejący się profesor uniwersytetu i pisarz. Borykając się z przeciwnościami losu stara się dać własnej sławie, choć nie wydał nic od czasu wielkiej powieści sprzed siedmiu lat. Wplątuje się też w liczne, nieudane związki z kobietami a co więcej pani rektor uczelni, w której wykłada, jest z nim w ciąży.