Nie mogło zabraknąć miejsca dla jednej z najbardziej cenionych komedii znad Wisły ostatnich lat. Ania (Agnieszka Więdłocha) jest uroczą, romantyczną, ale niezbyt pewną siebie nauczycielką, poszukującą idealnego mężczyzny na internetowych portalach randkowych. Przypadkiem, w walentynkowy wieczór, spotyka showmana Tomka (Maciej Stuhr), który prowadzi najpopularniejszy i najbardziej kontrowersyjny program telewizyjny w kraju. Zachwycony niepoprawnym romantyzmem Ani, proponuje jej, żeby została bohaterką jego show – ona będzie umawiać się na randki przez internet, a on w swoim programie pokaże prawdziwą twarz facetów flirtujących w sieci i wyśmieje naiwność kobiet szukających tam ideału. Szalone randkowe przygody Ani szybko stają się wielkim przebojem. Jednak pewnego dnia Ania nieoczekiwanie spotyka… idealnego faceta – Antoniego (Michał Czernecki). Naciskany przez bezwzględną szefową stacji (Ewa Błaszczyk) Tomek musi ratować oglądalność programu. A może i własne uczucie do Ani?
Chyba najbardziej kontrowersyjna produkcja z udziałem Stuhra, ale nie ma co ukrywać, że sama w sobie jest co najmniej dobra. Stąd solidna piąta pozycja. Franciszek Kalina (Ireneusz Czop) po latach emigracji przyjeżdża do Polski, zaalarmowany wiadomością, że jego młodszy brat (Maciej Stuhr) popadł w konflikt z mieszkańcami swojej wsi. Po przyjeździe odkrywa, że przyczyną jest mroczna tajemnica sprzed lat. Skłóceni od lat bracia próbują dojść prawdy. Prowadzone przez nich śledztwo zaostrza konflikt, który przeradza się w otwartą agresję. Ujawniona tajemnica odciśnie tragiczne piętno na życiu braci i ich sąsiadów.